reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

to dlaczego wróciłaś?

a co z Bartka zdrówkiem nie tak?? kiepska odporność? :-( nom w Norwegii klimat lepsiejszy, fakt :tak:

Wiesz jak zaszłam w ciązy to odrazu do polski bo M tam na czarno robił i nic by to nie dało dopiero teraz od lipca 2011 dostał umowe.A Bartus ma wade serca i 2 operacje za soba teraz ma zastawke i temu czesto choruje do tego ma podejrzenie astmy i bierze leki.Tam lepsze powietrze lepszy klimat.
 
reklama
Madzia, pewnie że wam się uda. Ja mam mojego M na co dzień i nie potrafie wyobrazić sobie rozłąki. W ddoatku razem pracujemy, wiec prawie non stop jesteśmy razem. Kiedyś żałowałam że nie wyjechaliśmy za granice, tam są inne realia, inna kasa. Ale z drugiej strony tu mamy rodzinę i teściową na którą zawsze możemy liczyć i która siedzi nam z dzieckiem.

Wiolonczela, brawo!!! nie wiem kiedy my się smoka pozbędziemy :baffled:

Myślałam że tylko mój taki kurdupelek:) ale widze że wzrostowo podobnie jak Wasze dzieciaczki.








spacyjka.pl
 
my tez smoczkowi jestesmy... :zawstydzona/y: i pieluchowi... :zawstydzona/y:
Obiecywalam sobei ze w ferie popracujemy w tym temacie, ale teraz to sama nie wiem... moze pcozekam jednak do wiosny... Na pewno do konca wakacji postaram sie tematy zamknac bo chce Adamosa poslac do przedszkola.

Co do rozstan z M to powiem tylko tyle ze bylam zona marynarza i da sie przezyc te rozlaki. Teraz jestem sama z dziecmi i tez jest ok :-) No ale wazne zeby miec kogos do pomocy w sytuacjach awaryjnych :tak:
 
Witam! Dawno nie zaglądałam. Teraz mam troszkę więcej czasu bo M wyjechał do pracy. Ja też tak jak niektóre z Was jestem słomianą wdową:( Postaram się być na bieżąco i poznać nowe mamusie. Miłego popołudnia!
 
Mysz, my to nawet nie zabieramy się za odpieluchowywaniem przed wiosną. Ostatnio znowu podjęłam próbę żeby Kuba usiadł na nocniku. Przyniosłam mu nocnik do pokoju, a on go wzial, postawił na łóżku, pobiegł po swoje autka i mówi: galaź bumów (garaż samochodów :-) ). I żadne przekonywania nie pomogły.

Maborka to będzie parka! ale fajnie :-)





 
My jesteśmy z odpieluchowaniem w lesie. Czasami Ola chodzi po domu w samych majtusiach ale nigdy nie zdąży zrobić siku na nocnik. Może mamy, które już odpieluchowały dzieciaki albo mają starszych urwisów, zdradzą nam sposób. W sumie to nawet nie wiem jak się do tego zabrać:)
 
reklama
Do góry