reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

tabasia no wygląda na to, że Al gotowy do nocnikowania:-)
polusiu jak u babci?

To ja druga! U nas nocka bee - Francio cierpiał chyba na bezsenność bo od jakiejś 24 do 3 mniej więcej wiercił się na maxa, robił chyba 100 obrotów na minutę, szukał właściwej pozycji do spania, ale jakoś nic mu nie pasowało. Leżał sobie z otwartymi oczkami, nie marudził, nie płakał, nie gadał, tylko sobie leżał, co raz przymykając oczka chyba w nadziei na sen. Jak już zasnął to odsypiał do 8.30, a ja od 6.20 jak usłyszałam budzik M już zasnąć nie mogłam, więc jestem totalnie niewyspana...
Franuś zje niebawem drugie śniadanko i pójdziemy na drzemkę, potem spacerek bo słoneczko wyszło...
Miłego dnia:-)
 
reklama
Tabasia - działajcie. Moze sie zaprzyjaźni z nocnikiem :)
U nas porażka, bo nie chce gołą pupą usiąść na nic. Chociaż ostatnio był krok milowy i jak Filip siadł na sedesie to ona w ubraniu na nocnik i woła zeby jej spodnie zdjąć. Jak ja rozebrałam to robiła podchody i siadała tak na pół minutki kilka razy gołą pupką. Później wstała, to jej spodnie podciągnęłam i latała tak bez pieluchy. Miałam jej zaraz założyć, ale zapomniałam. I tak latała z godzinke bez. Bawiła sie z Filipkiem. Nagle ryk. Myślałamze sobie palca gdzieś przycięła, albo Filip jjej na rączkę stanął. Tak sie rozdarła, jakby jej się krzywda działa. Lecę do niej, a ona stoi w kałuży sików i ani drgnie i dże sie. Darła sie dopóki nie zdjęłam jej ostatniej mokrej skarpetki. Nawet buty przesiurała, tyle tego była.
Wyraźnie nie lubi jak ma mokro. Filip to mógł zasikany godzinami biegac. Dopóki sie nie zauważyło że mokry, to sam nie dawał znaku że sie zlał
 
a u nas ze spaceru nici, bo wieje huragan. Ol od rana maruda, już nie wiem, o co chodzi... M. wyjechał na cały tydzień, więc jesteśmy same...
 
witajcie!

u nas tez znowu zawierucha, wiec dlugi spacer z glowy :(
tabasia to do dziela :), Mlody dalej nie znosi nocnika ...no nic poczekam

milego dzionka!
 
Bedziemy probowac, choc na nocniku to tez dlugo nie posiedzi, mam za to inny pomysl. Moj M czesto zabiera Ala jak idzie sikac i Mlody sie uczy, to ponoc u chlopcow dobry sposob. I ja mysle, ze bede mu podstawiac nocniczek lub wiaderko i bedzie siusial na stojaco, tak jak zrobil to rano. Na kupke przyjdzie czas, jak juz sie nauczy swiadomie sikac.

Myszowata, to mialas nocke...
Mrozik u nas z kupka najlepsza i najcichsza zabawa :-D
Heronek, Ionka u nas tak wieje, ze musialam poprzykrecac doniczki z iglakami, bo by lataly po calym tarasie :no: Tez chcialam isc na spacer, a tu doopa, na szczescie Mlody grzeczny, dal mi cala chate wysprzatac, lacznie z umyciem podlog :-)

Chyba zaraz go poloze i jakas ksiazke poczytam...
 
Cześć :-D
widzę że u was już próby z nocnikiem... mój jest zbyt wygodnicki i woli w pampersa robić...kilka podchodów do nocnika było ale Miki nie wysiedzi zbyt długo - za jakiś czas znowu spróbujemy :-)

Już zaliczyliśmy dziś jeden spacer...następny bedzie po 16 o ile się nie rozpada.

Tabasia jak tam Aleks bez rączek? :confused:
 
Tabasia jak tam Aleks bez rączek? :confused:
:D:D:D u rak mialo byc :D:D:D:D:D:D

Wiecie co? Planuje dzis zaczac odzwyczajanie od smoka. U nas jest tylko do spania, ale czasem pol nocy potrafi go miec w buzi :/ Znalazlam sposob, zeby po troche odcinac koncowke, zobaczymy czy to poskutkuje...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry