reklama
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
ojjj, paznokcie na nogach to problem... jeszcze na rękach daje bez problemu, ale stopy... echhh moja metoda to CIERPLIWOŚĆ ;-)
tabasia, moja też woła siku "siii siii" i biegnie do łazienki po nocnik. czasem faktycznie zrobi hehe ;-)
laski, zazdroszczę wam pogody!! u nas własnie zaczęło kropić
tabasia, moja też woła siku "siii siii" i biegnie do łazienki po nocnik. czasem faktycznie zrobi hehe ;-)
laski, zazdroszczę wam pogody!! u nas własnie zaczęło kropić
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
No u nas tez fjurają mu te nózki,moze pomysł Tabasi sie sprawdzi
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Kalisa jeszcze tak mysle, moze daj mu do raczki jakiegos biszkopta lub owoc, moj bardzo sie skupia przy rodzynkach, wtedy moge zrobic wszystko i ostatnio uwielbia ksiazki. Jak mu opowiadam co jest na rysunkach.
Dzis rano obcinalismy paznokcie, dalam mu pozniej obcinacz, to udawal, ze sam to robi, no i byl bunt jak chcialam zabrac, bo balam sie, zeby sobie krzywdy nie zrobil. Strasznie sie zdenerwowal. Wiec zaczelam mu spokojnie tlumaczyc dlaczego nie moze sie tym bawic i co? Poskutkowalo Normalnie bylam w szoku
Dzis rano obcinalismy paznokcie, dalam mu pozniej obcinacz, to udawal, ze sam to robi, no i byl bunt jak chcialam zabrac, bo balam sie, zeby sobie krzywdy nie zrobil. Strasznie sie zdenerwowal. Wiec zaczelam mu spokojnie tlumaczyc dlaczego nie moze sie tym bawic i co? Poskutkowalo Normalnie bylam w szoku
Witajcie
Pogoda jest piękna dlatego też muszę mojemu dziecku poprzestawiać troche drzemki, bo często szedł na pierwsza już koło 8, wiec jak wstał, zjadł to na spacer wychodziliśmy po 11. Jednak teraz o tej porze słońce już jest bardzo mocne. I chce żeby właśnie drzemke ucinał sobie w tym najgoretszym momencie dnia czyli jakoś miedzy 11 a 13. Wiec dzisiaj na pierwszy spacer wyszliśmy juz przed 9, teraz śpi a póżniej wyjdziemy około 15
No i dzisiaj czeka nas też akcja pt: "obcinanie paznokci u nóg" chyba nie ma nic gorszego :/ tak sie wyrywa i płacze przy tym jakby co najmniej Go ktoś torturował :/ a może Wy macie jakieś sposoby na bezstresowe obciecie paznokci u nóg??
U nas podobnie z tą drzemką. Dziś jest akcja zmiany spacerków i spania. Tak więc już byłyśmy rano dwie godzinki, teraz Ola szykuje się do spania i pewnie koło 15 znów wyskoczymy do piaskownicy
A z paznokciami to u nas jest różnie, zależy od humoru Oli. Czasem jak nei daje sobie obciąć u rąk to biorę pilniczek i pilniczkiem wypiłować pozwala. A u nóg staram się robić jak najszybciej zanim Ola straci cierpliwość i też przy tym dużo gadam
Witam się bo chyba jeszcze tego nie robiłam
Miłego dnia życzę!
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Ja tylko przes sen obcinam, bo Wiki nie pozwala "uwięzic" swoich raczek i nóżek. Nawet przez sen jest ciężko. Ostatnio musiałam przez kocyk stópkę trzymac, bo nie dała sie gołą ręką dotknąc
A poczytajcie sobie na stronie BB opisu dzieci w 15 miesiącu. U nas zgadza sie sprawa ucieczek i burzenia
A poczytajcie sobie na stronie BB opisu dzieci w 15 miesiącu. U nas zgadza sie sprawa ucieczek i burzenia
u nas nie ma jakiegoś większego problemu z paznokciami i ich obcinaniem - robię to zawsze w łazience nad wanną i mówię co robię ona siedzi i patrzy
natomiast mam jak na razie problem z sikaniem małej - nie usiądzie na nocnik , na nakładkę też coraz rzadziej - kurcze chyba jak będzie ciepło już bardzo to będzie biegała w majtusiach samych i zobaczymy wtedy
Witam
pogoda cudna- jeden spacerek już zaliczony - Julka dziś na wycieczkę pojechała więc ją odprowadziłyśmy tera mała śpi - zaczyna już drugą godzinę ja poczytałam chwilkę na tarasie a teraz idę do kuchni zrobić coś na obiadek
miłego dzionka kobietki
natomiast mam jak na razie problem z sikaniem małej - nie usiądzie na nocnik , na nakładkę też coraz rzadziej - kurcze chyba jak będzie ciepło już bardzo to będzie biegała w majtusiach samych i zobaczymy wtedy
Witam
pogoda cudna- jeden spacerek już zaliczony - Julka dziś na wycieczkę pojechała więc ją odprowadziłyśmy tera mała śpi - zaczyna już drugą godzinę ja poczytałam chwilkę na tarasie a teraz idę do kuchni zrobić coś na obiadek
miłego dzionka kobietki
M
myszowata
Gość
kalisa u nas też problem z obcięciem pazurków, z tym, że u nas i u rąk i u nóg. Szwagierka ostatnio mówiła mi, że robi to swojej córci na śpiocha...
Oj dziewczynki jak te nasze dzieciaczki szybko się rozwijają- miło się czyta o ich postępach!Gratki dla Was Kochane!:-)
Witajcie! Ja już po rozmowie - info na ts:-)Franio wczoraj świrował do 22 - szok!Pierwszy raz tak się przytarfiło!Natomiast dziś odsypiał do 8.15. Byłam u dentysty i ponoć to od rany na dziąśle ząb mnie boli - dostałam lek i zobaczymy, jakby nie pomogło mam dzwonić...To tyle u nas!
Miłego dnia:-)
Oj dziewczynki jak te nasze dzieciaczki szybko się rozwijają- miło się czyta o ich postępach!Gratki dla Was Kochane!:-)
Witajcie! Ja już po rozmowie - info na ts:-)Franio wczoraj świrował do 22 - szok!Pierwszy raz tak się przytarfiło!Natomiast dziś odsypiał do 8.15. Byłam u dentysty i ponoć to od rany na dziąśle ząb mnie boli - dostałam lek i zobaczymy, jakby nie pomogło mam dzwonić...To tyle u nas!
Miłego dnia:-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
kurcze, a my już od 2 tygodni albo siedzimy w domu, albo wyskakujemy na pół godzinki, jak nie wieje i nie leje
a wiecie co, nie pisałam Wam chyba, że ta lekarka zapisała Olci syrop na przeziębienie, dała karteczke z dawkowaniem. no i ja w domu sprawdzam ulotkę i wyszło, że kazała dawac dawkę jak dla 7latka!!! oczywiście daję mniejszą, oni dawkę na kilogramy przeliczają, no przecież dziecko by mi otruła
a wiecie co, nie pisałam Wam chyba, że ta lekarka zapisała Olci syrop na przeziębienie, dała karteczke z dawkowaniem. no i ja w domu sprawdzam ulotkę i wyszło, że kazała dawac dawkę jak dla 7latka!!! oczywiście daję mniejszą, oni dawkę na kilogramy przeliczają, no przecież dziecko by mi otruła
reklama
Witajcie!
Nie no, zdolne dzieciaczki z naszych marcowiatek :-)
U nas tez masakra z obcinaniem paznokci u rak i nog, nic nie pomaga, wczesniej jeszcze potrafil sie czyms zajac, np pilotem od tv, ale teraz to ryk niesamowity. Nawet probowalam wlasnie dawac nozyczki, zeby sobie obejrzal co to, jak ze wszystkim innym mu daje, zeby sie zapoznal. Ale tutaj to nic nie dziala...
polusia wlasnie melised do mnie dotarl , zobaczymy jaka nocka z tego bedzie! dzieki za namiary!
Nie no, zdolne dzieciaczki z naszych marcowiatek :-)
U nas tez masakra z obcinaniem paznokci u rak i nog, nic nie pomaga, wczesniej jeszcze potrafil sie czyms zajac, np pilotem od tv, ale teraz to ryk niesamowity. Nawet probowalam wlasnie dawac nozyczki, zeby sobie obejrzal co to, jak ze wszystkim innym mu daje, zeby sie zapoznal. Ale tutaj to nic nie dziala...
polusia wlasnie melised do mnie dotarl , zobaczymy jaka nocka z tego bedzie! dzieki za namiary!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 723
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: