reklama
kobitki ale jestem zdołowana smutno mi bo jeszcze dziś rozmowa z lekarzem uświadomiła nam tylko tyle że albo zostaje w szpitalu i czekamy na jej odejście albo możemy wziąć ją do domu i w domu odejdzie. nie ważne gdzie ale odejdzie i lekarz powiedział że nastąpi to dość sybko - więc jestem na okropnym etapie godzenia się z tym i chciałabym jak najwięcej czasu nią spędzić
małej mój nerwowy nastrój się też udziala bo zrobiła taki okropny cyrk wieczorem łącznie z wymiotami i płaczem chyba z 1.5 godziny jak nic. od jutra wmawiam sobie że będę starała się nie przekazywać tego na dziewczynki
przepraszam ale nie nadrabiam Was- wybaczcie kochane
śpijcie dobrze
małej mój nerwowy nastrój się też udziala bo zrobiła taki okropny cyrk wieczorem łącznie z wymiotami i płaczem chyba z 1.5 godziny jak nic. od jutra wmawiam sobie że będę starała się nie przekazywać tego na dziewczynki
przepraszam ale nie nadrabiam Was- wybaczcie kochane
śpijcie dobrze
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
polusiu Kochana trzymaj sie wiem ze jest Ci teraz trudno!!!!
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
heronek, to była tylko jedna noc ;-)
dronka, tabasia, gratulacje :-)
też się pochwalę, jak Ol pokazuje słowa w piosence "My jesteśmy krasnoludki"
karmi misie, a jak wyrzucamy papierek ze smarkami do sedesu, to macha im papa ;-)
polusia, ogromnie współczuję :-(
ramari, godzina ZERO się zbliża ;-)
a u nas... cały dzień Ol dokazywała, zakaszlała może ze 3 razy! ja już szczęśliwa, a ona teraz dostała jakiegoś napadu kaszlu! :-( mam nadzieję, że będzie spać spokojnie. szkoda mi jej okropnie, bo tylko te znienawidzone syropy i odciąganie kataru...
dronka, tabasia, gratulacje :-)
też się pochwalę, jak Ol pokazuje słowa w piosence "My jesteśmy krasnoludki"
karmi misie, a jak wyrzucamy papierek ze smarkami do sedesu, to macha im papa ;-)
polusia, ogromnie współczuję :-(
ramari, godzina ZERO się zbliża ;-)
a u nas... cały dzień Ol dokazywała, zakaszlała może ze 3 razy! ja już szczęśliwa, a ona teraz dostała jakiegoś napadu kaszlu! :-( mam nadzieję, że będzie spać spokojnie. szkoda mi jej okropnie, bo tylko te znienawidzone syropy i odciąganie kataru...
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Kochane dobrej nocy
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Witajcie
Pogoda jak narazie śliczna,popołudniu na spacerek.Nocka była ok,spalismy do 7,teraz Bartus drzemkuje.
Miłego dnia
Pogoda jak narazie śliczna,popołudniu na spacerek.Nocka była ok,spalismy do 7,teraz Bartus drzemkuje.
Miłego dnia
Witajcie
Pogoda jest piękna dlatego też muszę mojemu dziecku poprzestawiać troche drzemki, bo często szedł na pierwsza już koło 8, wiec jak wstał, zjadł to na spacer wychodziliśmy po 11. Jednak teraz o tej porze słońce już jest bardzo mocne. I chce żeby właśnie drzemke ucinał sobie w tym najgoretszym momencie dnia czyli jakoś miedzy 11 a 13. Wiec dzisiaj na pierwszy spacer wyszliśmy juz przed 9, teraz śpi a póżniej wyjdziemy około 15
No i dzisiaj czeka nas też akcja pt: "obcinanie paznokci u nóg" chyba nie ma nic gorszego :/ tak sie wyrywa i płacze przy tym jakby co najmniej Go ktoś torturował :/ a może Wy macie jakieś sposoby na bezstresowe obciecie paznokci u nóg??
Pogoda jest piękna dlatego też muszę mojemu dziecku poprzestawiać troche drzemki, bo często szedł na pierwsza już koło 8, wiec jak wstał, zjadł to na spacer wychodziliśmy po 11. Jednak teraz o tej porze słońce już jest bardzo mocne. I chce żeby właśnie drzemke ucinał sobie w tym najgoretszym momencie dnia czyli jakoś miedzy 11 a 13. Wiec dzisiaj na pierwszy spacer wyszliśmy juz przed 9, teraz śpi a póżniej wyjdziemy około 15
No i dzisiaj czeka nas też akcja pt: "obcinanie paznokci u nóg" chyba nie ma nic gorszego :/ tak sie wyrywa i płacze przy tym jakby co najmniej Go ktoś torturował :/ a może Wy macie jakieś sposoby na bezstresowe obciecie paznokci u nóg??
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Witajcie
No i dzisiaj czeka nas też akcja pt: "obcinanie paznokci u nóg" chyba nie ma nic gorszego :/ tak sie wyrywa i płacze przy tym jakby co najmniej Go ktoś torturował :/ a może Wy macie jakieś sposoby na bezstresowe obciecie paznokci u nóg??
Mój tez nie lubi jak mu pazurki obcinam,ciezko jest nawet jak mu cos dam do reki.
reklama
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Kalisa u nas zero problemu, sadzam Ala na kolanach i tlumacze co robie przy kazdym pazurku i jeszcze sie smiejemy, ze mama robi "ciach, chiach, ciach". Ogolnie duzo przy tym gadam, a Mlody slucha i daje sobie obciac. U rak tez tak robie. Ale to wszystko dopiero od pewnego czasu, wczesniej zawsze obcinalam jak spal Powodzonka zycze!!!!!!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 723
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: