reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witajcie!

myszowata brawo dla Franko!!!!

mili witaj!

frotka super, ze juz w nowym miejscu!

ionka jak tam nocka minela?

polusia fajnie jest miec taki swoj ogrod....

a moi dziadkowie maja wedzarnie w ogrodzie u siebie i tylko wlasna wedline jedza, a mieso zawsze od zaprzyjaznionego rzeznika kupuja

k_aralajna zdrowka dla Pawelka! A Redan tez w drugim tygodniu zaraz zachorowal jak zaczal do zlobka chodzic...jak dla mnie normalne, ja sobie mysle, ze lepiej teraz przejdzie rozne wirusowe zapalenia i potem sie uodporni na nie..i pewnie, ze sie nie przejmuj gadaniem innych, Ty jestes mama i robisz to co jest najlepsze dla synka i Ciebie
 
reklama
polka może się znasz na tym : kiedy sadzisz mieczyki do gruntu?

dziewczyny może któraś z Was wie kiedy, bo kurcze sadzę je pierwszy raz - nigdy ich nie miałam a wtym roku mam ochotę na taką wielką rabatę tylko z nimi
 
ja spojrzałam na nazwe drzewka od Ł. i jest to triloba -migdałek :)))) widac juz jak sie zaczyna cos tam rodzić :) ale zanim bedzie taki efekt to jeszcze troszke...
 
Polusia ja z reguły pod koniec kwietnia. Różne są szkoły babcia mówi że spokojnie można już rośliny cebulkowe w połowie kwietnia. A w działkowcu czytałam że na początku maja :) i badz tu mądrym. Ale ja zawsze po 20kwietnia :)
 
Hejka!

Widzę że prace ogrodowe pełną parą. Chyba podeślę tu kiedyś do Was moją mamę żeby sobie poczytała bo ja się zupełnie na tym nie znam a ona kocha te prace ogrodowe;-) Ja jutro o 13 powinnam najpóźniej już być w domku więc porywam chłopaków i wybywamy gdzieś sobie do Poznania bo ciepełko ma być a po powrocie jesteśmy umówieni z przyjaciółmi na ich działeczke, chlopaki mają sobie postrzelać z wiatrówki:sorry2: a my ploty, może jakiegoś grillka wykombinujemy. Przyjaciółka jak już kiedyś pisałam w lipcu rodzi małą Elizkę ale właśnie wykazało jej cukrzyce ciążową:-( sie bidula nameczy. Najwazniejsze zeby malutka calo i zdrowo przyszla na swiat to latem bede znow malenka dzidzia sie opiekowac bo obiecalam pomoc.:-) Az sie boje ze mi sie zachce za szybko:-D Spokojnej nocki kochane i przyjemnej niedzieli.
 
Polusia nie pamietam teraz:)Byłam strasznie zmeczona ,nie mogłam zasnąć, póżniej było mi zimno okrutnie, wkońcu spałam jak kamień do7:)Zazdroszczę takiego placyku zabaw widocznego z okna i bezpiecznego:)
Marciaa migdałek przepięknie kwitnie:)
Myszowata super!!Zaraz i Franuś będzie tuptał:)
Mili witaj wsród marcóweczek:)Moja Milusia teraz słabiej je bo trójki wychodzą i czwórki lada dzień...
My jutro na spacer, bo las za oknem, trzeba scieżki wybadac:)
 
Witam dziewczynki ostatnio nic się nie udzielałam ale jakoś sił na nic nie mam :zawstydzona/y: jakiś mega leń mnie dopadł.
Pogoda fajna także codziennie spacer minimum 2 godziny, super wkońcu można wyjść do ludzi a nie siedzieć w domu jak kret :tak:
Ola robi się coraz bardziej pyskata, w zeszłom sobote wyprawialiśmy roczek, mała była bardzo grzeczna :tak: zdjęcia wklejam na zamknięty.
Pozdrawiam i życze spokojnych snów
 
hej pracusie ;) ja ja zwykle wieczorkiem jak mały śpi.
My dzis prawie cały dzien na dworze , pojechalismy tez do mojego ojca i nawet dal sie w fotelik zapiąc ;) Bylismy moze 1,5 h a od razu spotkalismy kumpli Alana - jeden z 26 marca ale rok starszy a drugi z 16 marca - takze 6 dni roznicy miedzy nimi. Wiecie fajnei sie tu mieszka ale bardzo chcialabym kiedys tam wrocic. Niby to tylko ok 2 km ale teskni mi sie. Tam znam wszystkich mozna wyjsc pred mieszkanko a tu czuje sie jak w klatce ;( . No i moj mały - to jakis wstydzioch - dzieci do niego podchodza a ten sie chowa ;) ale sa i plusy tego wszyscy mowia ze bardzo grzeczny ;)- szkoda ze go w domu nie widzą;))))
 
reklama
marciaa też mam migdałki :) one tak pięknie kwitną tylko w zeszłym roku jak u nas były takie ulewne deszcze to otrzepał wszystkie kwiaty i cały czar prysnął :)

marela moja Pola też wstydzioch zwłaszcza do osób które widzi pierwszy raz , ale ja myślę że to przejdzie

ajentka miłego grilka w takim razie życzę :)
 
Do góry