Marcówki-codzienne rozmówki:))

[dronka83]

dronka jeszcze nie widzisz ale gdy pewnego dnia zrobi się ciemno i coś przysłoni słońce to wiedz że to ja , ja i mój brzuch

Ty mi lepiej słońca nie przysłaniaj bo tak z upragnieniem czekałam na nie

Swoją droga jak ubieracie teraz swoje dzieci na spacery?? Bo właśnie padło mi dziecię i jak s ie obudzi to na spacer sie szykujemy - tylko juz chyba na kombinezon to za ciepło jest?? ja zakładam cieplejsza kuretczkę z ocieplanymi jeansami ale mam obawy ze jest jej zimno no i mamy buty emu z H&Mu ale boję sie jak ona chodzi w nich...bo są to miękkie papucie-musze cos kupic tylko jakei najlpesze na wiosne?? ups to nie ten wątek

 

[myszowata]

dronka ja nadal kombinezon, rajstopy, koc i śpiworek polarkowy - nie sądzę co bym go przegrzewała...Mimo pięknego słonka i innego już troszkę powietrza jak na mój gust wciąż jest zimno
ionka mój Młody też tak siada...co do tegoż szczepienia rozmawiałam o tym z babką w punkcie szczepień i zapewniała, że autyzm w połączeniu z tą szczepionką to czysty zbieg okoliczności - chodzi o to, że mniej więcej ok roczku wykrywka się autyzm i niektórzy błędnie wiążą to z tym szczepieniem. A odnośnie tych porwań to też o tym słyszałam i ja z Frankiem nie chodzę do dużych sklepów i nie zamierzam tego zmieniać - uważam, że klima, masa świateł i głośna muzyka to wystarczajacy powód do tego, że skoro nie musi tam być to nie ma co go zabierać, a dodatkowo nie kuszę losu

 

[polusia]

ja też młodej jeszcze kombinezon ubieram i lekkim kocykiem przykrywam bo jednak jak się siedzi to jest chłodno.

co do tego autyzmy to dokładnie jest tak jak pisze myszowata- pierwsze objawy są około roku a ze szczepionką to po prostu czysty zbieg okoliczności.
ja młodej też nie zabieram do hipermarketu , ani jednej ani drugiej - jeżeli jadę do galerii zrobić zakupy dla nich to tak bo musimy przymierzyć, ale wtedy M trzyma dziewczynki i nie spuszcza z nich oka. raz jak byłam w ciąży to byliśmy obydwoje z M w hipermarkecie i znaleźliźmy dziecko - zginęło takie małe może ze dwa latka miał chłopczyk i wiecie nikt się nie zainteresował że on tak strasznie płakał i wołał mama. na szczęście na strachu tych rodziców się tylko obeszło.

a oglądałyście w dzień dobry tvn o nowej metodzie odchudzania? z tasiemcem w roli głównej - ochyda

 

[Marciaa]

ja ubieram juz jeansy rajstopki i jeszcze zimowa kurtalke kocyk i przykrycie na wozek...z kombineznow wyroslo moje dziecko...

kurcze spi i spi a na 12 u kolezanki mielismy byc no niezle...jeszcze zakupy kaszkowe i obiad...oooo wstał hura

 

[naughty&happy]

hej ho :-)

Miś śpi. Noc ok, tylko jedna pobudka około 2, mleczko, nynanie i lulu :-) Pobudka o 9

Co do ubierania, my nadal kombinezon ... brrrr ! zimno jest niesamowicie. Nie wyobrażam sobie inaczej Go ubierać Czasem kocyk też biorę, ale to pod wózeczek i w razie potrzeby przykrywamy się ;-)

Sama wciąż w kurtce zimowej biegam, zatem na zmianę garderoby raczej za wcześnie :-)

Najlepiej o 12 wychodzić na spacerek .... a jak wspomniałam Miś właśnie śpi Trudno, poczekamy aż się obudzi i w park :-)

Qrcze, mleko mi się skończyło a mam ochotę na białą kawkę :-(

Aaa co do siadania z nóżkami pod pupcią to zagraża to stawom, ja od samego początku poprawiam Niniego. Kwestia przyzwyczajenia dziecka ;-)

 

[ionka]

co do szczepień i autyzmu to sie zgadzam z wami, zresztą sama o tym pisałam tutaj wczesniej. po prostu przeczytałam i ...... cykor ze mnie.

u nas juz wiosna, hehe, wczoraj rozpoczęłyśmy sezon bez czapki :-) niedługo, tak z 20 minut na słoneczku (w cieniu było 15stopni, więc w słońcu z 17-18). jak później byliśmy nad jeziorem, to Ol obowiązkowo miała na głowie czapkę, tą cieńszą. ale myslę, że juz tej najcieplejszej kurtki nie bedziemy używać.

teraz czekam, az młodą sen zmorzy. obym sie doczekała, hehe. po spaniu i obiedzie idziemy na spacer. wczoraj łacznie byłyśmy prawie 4 godziny, a dziś musze w końcu dokończyć sianie kwiatów.

 

[polka_84]

witam no a my rajstopy spodnie, kurtka zimowa, bluza, bluzka na długi i body. Na to kocyk który dziś młody odkopywał
No to przeszliśmy kawałek na nogach bo z wózka chcial wyskoczyć hi hi
Muszę się pochwalić w końcu fryzura ale na zamkniętym mi błąd wyskakuje. Bo wiecie co kobietki w życiu (albo od dawna) nie usłyszałam tylu komplementów szok normalnie. W przedszkolu, na ulicy i w szkole że niby odmłodniałam hi hi

Karteczki wysłane wszystkie tylko kwietniowym przystojniakom jednak w kwietniu wyślemy

Nadrobie Was obiecuje ale żal pogody. Korzystamy z uroków przedwiosnia

Buziaki!!!

 

[polusia]

Pola dziękuję Antoniemu i Jego mamie Mai za śliczną karteczkę - nie mogła wzroku od niej oderwać mała

my właśnie po obiadku uciekamy na spacerek -wiatr straszny ale trzeba Julkę ze szkoły odebrać

 

[madzia84]

Jestesmy w domku,ciesze sie ze to nic groznegsłuchowo czysty jest ma lekko czerwone gardełko,dała syropek pulneo 3 razy dziennie i inhalowac sie mamy 2 razy dziennie pulmicortem,jak bedzie gorzej to z atroventem.Oby to pomogło,bo brzydki jest kaszelek.Teraz niuniek spi a ja sobie kawke pije.

 

[juustyna]

Super madzia ze to nic groznego po inhalujecie sie i wszystko minie zycze zdrowia Bartus