reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Polka tylko mój 3 tygodnie starszy od Franka. Urodził się 3100. A też je sporo. Przez ostatnie kilka dni aż się dziwiłam ile on je. Może będę miała małego chudzielca? :) ionka ja nie wiem czemu mąż wyjął ten przewód. Dostał już opierdziel. Jakoś tak podświadomie nadstawiam uszu czy sąsiad z dołu nie idzie z przykra wiadomością.
 
reklama
Mam pytanie do mam latających samolotami z dziecmi jak to jest z mlekiem czy kaszkami mogę spokojnie wziąć ze sobą czy nie bardzo. I jak dziecko siedzi? Czy mam brać fotelik czy jak? Ja ciemna. W życiu nie leciałam.

wszystko, co suche możesz brać normalnie, tu tylko o płyny chodzi. pewnie duzo zalezy od celników, ale jak my lecielismy, to po prostu od razu mówiłam, ze mam jedzenie dla dziecka i nie robili mi zadnych problemów, nie musielismy sami pic ani nic ;-) mielismy ze 3 duze butelki z woda i jeszcze zupke w słoiku i wsio było ok. mm oddzielnie w pojemniku.
oczywiście podręczny przepisowy, żadnego nadbagazu. a w środku wszystko dla dziecka, od jedzenia przez ubranka, po przytulanki.

dziecko do 2ch lat nie ma swojego siedzenia, trzeba przypiąć specjalnymi pasami i trzymac na kolanach.
 
ale za dziecko płace normalnie bilet ? Nie ? No stresuje się. Siostra ma dziś podać datę bo ona mi bukuje bilety. Lecę sama z Frankim.
 
Milusia śpi, mąż pojechał po przedszkolaka:)Marciaa śliczny avatarek:)Buziaki dla Nikodemka :):***
Ja nigdy nie leciałam przyznaje a na wyspy jeździłam autokarem,męka przyznaję.Z dzieckiem oczywiście bym leciała.z całego lotu to chyba odprawa i sam start najbardziej stresujące?
 
a ja własnie dostałam kolejną przesyłkę z nutricii a w niej: "Poradnik żywienia większego dziecka", próbki bebiko junior i kaszki po 9sc:-)
 
Witam dziewczynki:-)
Mysza ja nie mam pomysłu jak działać w takim przypadku. na razie nasza mała nie domagała się spania z nami. Myślę, że trzeba chyba konsekwentnie próbować odkładać do łóżeczka. Ale łatwo mówić a trudniej zdziałać:-(
Polusia dobrze,że wyszła przyczyna temperatury:-)
Monia to nieźle musiałaś się zdenerwować. Ale dobrze, że nie zalało sąsiadów.
Marciaa buziaki dla Nikosia:-) Ale poważny chłopak z Niego na awatarku:-)
Ionka super, że urodzinki się udały:-)

A u nas było rano -20:szok:
Byliśmy tylko opłacić rachunki i siedzimy w domku.
Mężuś dziś w domku bo idzie na nockę więc trochę oddechu mam:-)
Idę poczytać inne wątki.
 
Polka ja się stresuję:) A dla dziecka do lat 2 nie płacisz całego biletu bo dzieciątko i tak siedzi Ci na kolanach. Nie wiem jak jest z bagażem dla Frania bo my do kanady możemy mieć normalny, duży bagaż także dla Oli.
 
Marciaa sliczny awatarek :) buziale dla Nikosia!!!

polka lecisz chyba tanimi liniami? to placisz ustalona juz stawke za dziecko (ostatnio placilam £21 w ryanair), a dziecko siedzi Ci na kolanach jak dziewczyny pisaly, i nie ma swojego bagazu...mozesz wziac fotelik czy wozek jak chcesz, no i z tymi plynami to raz kazali mi sprobowac, a za drugim razem juz nie...zalezy od celnika...
a lot, to zalezy jakie dziecko, moj nie mogl zasnac, wiec caly lot mialam stres, cala sie spocilam, niektore podobnoz spia....;P Moj nie zna tego wyrazu...hehehe
 
reklama
myszowata my dostaliśmy dziś to samo :)

no i po wizycie :) franek przez miesiąc przybrał 800 gram !!! obecnie ma 1,4 kg. jak tak dalej pójdzie to ja niewiem jak dam radę urodzić hehe bo łożysko się podnosi, i już cesarka mi nie grozi . więc będziemy rodzić w bólach hehe :))) no nic, maluszek jest taki śliczny, zakrywał się rączką ale i tak dojrzałam buźkę na 4d. kochany synek. :)))
 
Do góry