reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Kurde napisałam takiego długiego posta i mi wcielo. Eh. Mysza m ja również mam podobny problem. Już od dłuższego czasu, prawie od 3 tygodni moje dziecko śpi z nami. Jak uśnie na noc tak około 20 to za 2-3 godziny się budzi z wielkim wrzaskiem i za cholerę nie da się go odłożyć do łóżeczka. No i na nic to iż od urodzenia spał u siebie. Co do wagi to nie to że ja się martwię. Poprostu porównuje. Praktycznie wszystkie dzieciaczki które znam, nawet młodsze są cięższe. A ja nie należę do najmniejszych, tak jak i mąż. Dziewczyny wczoraj mąż jak szedł się kąpać to wyjął odpływ od pralki z wanny i wsadzil do kosza na pranie. Ja nie zauważyłam i wstawiłam pranie. Po jakimś czasie słyszę dziwne bulgotanie. Idę, patrzę a tu woda leci z łazienki. Myślałam że dostanę zawału. Woda miała wysokość około 5 cm. Zadzwoniłam po męża żeby poszedł do sąsiadów czy nic nie przeleciało. Póki co ok i mam nadzieję że tak zostanie. Tylko tego by mi brakowało by robić remont sąsiadom.
 
reklama
monia, no to niezła przygoda. a dlaczego w ogóle wyciągacie ta rurę? u nas kiedys było tak samo, że woda z pralki leciała przez wannę i nigdy nie wyciągaliśmy. po prostu, jak sie pranie prało, to akurat sie nie kąpaliśmy ;-)

mój M. też wywinął mi numer wczoraj. w sobotę byli goście, dużo ludzi, zrobiło sie gorąco, więc M. mowi, że wyłączył ogrzewanie. no ja byłam pewna, że zamknął tylko kaloryfery, a w niedzielę rano, jak wstałam do pracy, okazało się, że nie ma ciepłej wody, bo on wyłączył wszystko, cały bojler. wiecie, jak sie szybko myłam z lodowatej wodzie? ;-) nawet włosy umyłam, hehe ;-)
ale wściekła byłam, nie pytajcie!
 
monia nie dziewię się, że się zdrnerwowałaś - dobrze, że obyło się bez wiekszych strat...

Ja właśnie zasiadam do drugiej już dziś kawki - Franio drzemkuje i oby jak najdłużej. Dziś moje dziecko jakoś nie jest skore do jedzonka - od czego juz zdołałam odwyknąć bo dawno nie miałam problemów z jego jedzeniem. Dziś natomiast śniadanko ładnie wciągnął, ale z drugim (płatki na mm)było gorzej już - a na koniec sporawo zwrócił - nie wiem może mu się jakiś płatek gdzieś przykleił, a obiadek niby zjadł prawie cały, ale za to w bólach, z pluciem i co raz płaczem i rączkami w górze (czyt. mamo wyjmij mniej z tego fotelika!). Do tego te jego suche poliki - dosłownie skorupka pękająca.Dobrze, że dziś wieczorekiem M odbierzę te maść robioną z apteki - może pomoże...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie :)
polusia gratuluję ząbków POLI :)

Moniska mój Franko jak się urodził ważył 3900 a teraz waży zaledwie 9500 w ciuchach. Apetyt wilczy :)myślę że Pawelek waży ok!!!

Ionka doszła kartka ??? Super !!! No i fajnie że udany roczek.

Marciaa buziaki dla Nikosia no i widzę że karnawał w pełni :) super że takie imprezki z tańcami macie :) a jak Nikos? Też tańcował? Ja do gina 8marca :) powodzenia.

My zaliczyliśmy spacer :) Franko spał po nim 2godziny. Zaraz idziemy do przedszkola :) u nas -6 nie jest źle :)
Franko robi bałagan teraz ale sam pięknie się bawi :) mój aniołek.
Kurde dziś też robiłam porządki w rzeczach Franka i nie kupię butów już nigdy na wyrost. Jesienią kupiłam na wiosnę i co od dziś po domu w nich śmiga. A jak się cieszy :) przychodzi i pokazuje je i mówi "tu" :)

Na TS napisze jak M.pojedzie na angielski z Wiktorem bo już ma żal o bb nawet ... Że za dużo czasu poświęcam na bb niby :(

Mam pytanie do mam latających samolotami z dziecmi jak to jest z mlekiem czy kaszkami mogę spokojnie wziąć ze sobą czy nie bardzo. I jak dziecko siedzi? Czy mam brać fotelik czy jak? Ja ciemna. W życiu nie leciałam.
 
Ostatnia edycja:
marciaa buziak dla Nikosia *)

myszowata moja młoda też zwróciła ale obiad , a tyle co umyłam sobie podłogę i znowu musiałam to zrobić :(
 
reklama
dzieki dziewczyny

ja widzę szóstego zęba :)

Polka dziecko siedzi Tobie na kolanach dostajesz dodatkowe pasy bodajże Tabasia leciała już samolotem i dokładniej pewnie wie jak z tym mlekiem...

ja pamietam jak z 2,5 r temu moja sis leciala z nami na wakacje to miala puszke do samolotu to kazali jej otwierac i probowac ....

a Niko nie tańcował bo był juz zmeczony od 14 do 21 nie spał i dawał chłopak radę nawet nie marudził
 
Do góry