reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

polusia- ja dla zartów/ pamieci najwyzej jakas czekoladke i tyle poza tym my sie zobaczymy poznym wieczorem bo mam w pracy disco i musze pilnowac ;) no i buziaka ;)- to starczy ;)

monia - wg mnie miesiac albo dwa, 2 tyg to chyba mało, co zrobisz jak ci wypowiedza umowe - w 2 tyg - musisz znalezc nowy dom i wszystko przewiez .

ja po tych 3 dniach padam, przedwczoraj i wczoraj wrocilam ok 19, dzis od 7 do 16,,ledwo zyje

do tego wczoraj jade sobie i po ok 5 km zgaslo mi radio, myskalam ze zginal zasig , przejechalam jeszcze 100 m i stoje ;) wysiadl akumulator - nowy , okazalo sie ze nie mam wg. ładowani i najprawdopodobniej alternator do wymiany . samochod stanal mi w tym samym miejscu co 2 miesiace temu siedzialam w rowie- tylko jechalam w druga strone ;) , 1 km na parking - jakis facet mnie scholowal i dalej szybko stopem , ale do pracy sie spoznilam i musialam jedne zajecia odwolac . Musze ich odrobic jutro no i ok 3 km na piechote zachrzaniac do ucznia;(. A auto jutro do mechanika - skarbonka sie odezwała .
 
reklama
tak wlasnie myslalam, ze miesiac to taki optymalny.
bo co jak to my bedziemy chcieli zmienic lokum, a tu niestety bedziesz trzeba 2 miesiace sie meczyc w starym?

no nic, poki co trzeba zbierac kase i juz.
 
Bartus spał dobre 3 godziny dopiero sie zbudził ciekawe jak w nocy bedzie i o której pojdzie spac.Mojego M niema bedzie 16 w nocy takze od Bartusia na walentynki buzi dostane:)
 
witam sie i ja :)

polusia my walentynki w domku upieke biszkopt masa truskawkowa tzn krem z galaretka jakies winko...a 15 idziemy na masaz dla dwojka pt" owocowa impresja" z szampanem i poczestunkiem slodkim :) Jutro ide się zrelaxować do spa na masaz

Co do rodzenstwa moj Ł. chce mega dzieci jeszcze dwójke- oszalał-ale teraz mu powiedziałam, ze nie mozemy. Ja tez nie umiem do konca odciac jak Ty dronka pepowinki...zostawiam maleo ale nie za dlugo. Ja sie boje o ten "podział milosci"

Ajentka polka- oczywiscie ze dostaniecie zawiadomienia. Super jakbyście były :)))

nesiaa-fajny avatarek

no i nie wiem co komu jeszcze ;P

aha, moje dziecie ile razy sie w glowe uderzy to niepojęte....:/ swir mały
 
marcia a jak pupa małego? nam otarcia zdecydowanie coraz ładniej się goją, a posypuję pudrem. widzę poprawę. no i jestem zadowolona z tych pomarańczowych pampersów. są nawet nawet.



co do podziału miłości, to przychodzi instynktownie, jak ja teraz jestem w ciąży zupełnie inaczej się na to patrzy, kocham jasia nad życie i franka którego noszę w brzuszku. i nie ma tu mowy o jakimś podziale, ale jak pisała Blu jest to mnożenie miłości, i myślę że zrozumieć to i poczuć można dopiero jak się jest w ciąży a w pełni poczuć jak się urodzi. to po prostu przychodzi instynktownie, po prostu tak się dzieje z miłością matki , miłością rodziców do dziecka/dzieci.
 
kobitki a jak mam takie pytanie ni z gruszki ni z pietruszki :) czy dajecie coś małżom na walentynki ? bo tak coś nie mam pomysłu:)

Kochana my co roku świętujemy w jakiejś restauracji :) bo ja 20minut po Walentynkach urodzona :) i mamy podwójne święto hi hi I w sumie zawsze jakiś drobiazg sobie kupimy typu perfumy. M.mi często bielizne czy koszulkę nocną. A ja jemu też czasem bielizne.

Marciaa pewnie że będę :) i czekać będę z niecierpliwością. A myślałam że we wakacje się może w Poznaniu spotkamy :)

Ja też kiedyś Wam kobietki pisałam Miłość się mnoży a nie dzieli :) :)znam to przecież z życia własnego:) Ja jestem pewna że mogłabym obdarzyć miłością drużynę piłkarska :) :) :)
 
Ostatnia edycja:
zgadzam się z dziewczynami miłość się mnoży a nie dzieli, ale o tym dopiero można się przekonać mając więcej niż jedno dziecko albo będąc w ciąży z kolejnym :) nie wyobrażam sobie żeby mogło się cokolwiek stać jednej albo drugiej, jedną i drugą kocham tak wielką miłością że to tak naprawdę ciężko opisać słowami. wiem że za jedną i drugą skoczyłabym w ogień


marcia, polka to będziecie miały walentynki :)
 
reklama
Jestem i ja:-)

Mała już śpi, w dzień spała tylko godzinkę i jakiś trudniejszy dzień chyba miała. Mąż w pracy na noc - znowu nie będę mogła usnąć:-( tak jakoś dziwnie samej.

A ja zła na siebie jestem bo zaczęłam podjadać słodycze:wściekła/y: O porodu do końca grudnia to okazjonalnie coś zjadłam a dziś już dwa Prince Polo :szok: Muszę się opanować.
 
Do góry