reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
ooo, trzecia dziś ;-)
no ale tylko dlatego, że do pracy idę.
Ol po wczorajszej imprezie wymęczona pieknie śpi, tylko na butlę wstała :-) oby tak zawsze juz było!

moja uwielbia pralkę, ostatnio też do niej prawie wlazła. a jak jest zamknięta, albo pranie się robi, to stoi z nosem w szybie. nie wiem, jak jej się w głowie nie kręci ;-)
 
Dzień dobry :)
nocka minęła nam w porządku ja tylo ostatnio nie mogę spać wczoraj oglądałam do 1 w nocy sagę zmierzch i stwierdzam że totalna beznadzieja. dziś mamy plany z M obejrzeć avatara, mam nadzieję że się ni rozczarujemy. my z moim M stwierdziliśmy ostatnio że skoro do kina nie bardzo możemy razem się wybrać to robimy sobie wieczory kinowe w domu w łóżeczku z popcornem i pyszną herbatką. szkoda tylko że mój M to zawsze w połowie filmu usypia :):)
dziś u nas piękna pogoda : słoneczko i 1 stopień na +. a my biedulki nie możemy iść na spacerek :( oby szybko sobie poszła ta wstrętna choroba.

ionka u nas pralka nie jest atrakcyjna bo mamy w kotłowni , ale otwarta zmywarka bardzo ją interesuje i próbuje do niej wchodzić co niestety udaje jej się :(

idę zrobić obiadek, mała usypia , M prasuję więc jestem sama w kuchni :)
miłej niedzieli kochane
 
Wasze jak się złoszczą wyginają się tak do tyłu? Niko pierwszy raz chyba miał takiego nerwa :O

dokładnie moja glizda tak ma jak się złości, do tego jeszcze się nadyma i robi czerwona jak burak i wrzask na pół wsi

tak i u nas bywa wiginanie...te nasze małe złośniki
To dziewczyny nie widziałyście Amelii jak się zezłości... Nie dość, że wygina się do tyłu i robi się bordowa, to krzyczy w niebogłosy, nie z płaczem, tylko ot tak, a na dodatek jak się już podniesie do góry, nie zmuszam jej na siłę, bo jest zbyt mocno wyprężona, to trzaska mnie pięściami po twarzy, szczypie za policzki i ciągnie za włosy, drąc się przy tym niemiłosiernie. A jak powiem, że tak mamie nie wolno robić, to ona na to "NIEEEEEEEEE" i dalej robi swoje. A jak ją odłożę do łóżeczka, i mówię "Amelko tak nie wolno, to jest złe", to od nowa wyginanie... A jak w ogólę nie zareaguję później na nie, to sama się uspokoi.... Obecnie histerii mamy mało, więcej jest krzyków i kłótni w języku niemowlęcym na mamę, nawet jak sama sobie coś zrobi...


edit: Kupiłam jej kiedyś herbatkę uspokajającą z Hipp'a, jest to typowa ziołowa herbata, i na złości nam pomaga, można ją podawać od 1 msc ż. Polecam! szczególnie dla małych złośników :)


A myślałam, że ja jedna mam ten kłopot. Teściowa mówi, że tak mam, bo sobie pozwoliłam i dziecko popsułam...
 
Ostatnia edycja:
witajcie ;)
Alan drzemkuje, my juz po mszy ;) i rozbolała mnie głowa przed chwilą ;( pije druga kawke ;) i mam nadzieje ze pomoze , babcia robi obiad wiec kuchnie mam z głowy ;)

Rano było tak mgliście ze nic ni było wkoło widac , teraz pięknie wyszło słoneczko wiec jak tylko wstanie zje idziemy na spacer.

A do pracy to niewiem kiedy sie wyszykuje, czeka mnie hospitacja ;( nie wyobrazacie sobie jak ja sie boję występowac przed publicznością. Ogólnie nie naleze do jakichś osób bojaźliwych ale niestety boję się okropnie hospitacji . Prowadzenie lekcji traktuje jako pracę , nie jako występ i podchodze na luzie ale jak wiem ze mnie ktos obserwuje to juz klapa, zreszta nigdy nie wystapilam na zadnym apelu itd. Szef moze mnie obserwowac kiedy chce nawet z ukrycia i wtedy mi to wisi bo wiem ze lekcje prowadze jak trzeba ale jak wiem ze bedzie sie przygladal to juz mam paraliz i to zle wplywa i na mnie i na jakosc lekcji na pewno ;( , a do tego niezapowiedziana wiec moze przyjsc kiedy mu sie zachce ;) .

Ale za tydzień zaczynam ferie ;) znowu 2 tyg w domku ;))))
udanej niedzieli

Marcia- jaki kalendarz robisz ? w ogóle co planujecie na dzień babci dziadka ? bo jakoś nie mam pomysłu .
Nie zawsze Was dam rade nadrobić więc jak był już ten temat poruszony to napiszcie -postaram sie poszukać ;)))
 
Dzień dobry:)U nas też ładnie, chodniki już bez sniegu i ciepło jest.Niestety siedzimy jeszcze w domu bo są pozostałości kaszlu.Faktycznie trzeba dziadkom cos przygotować, czasu coraz mniej.Marciaa podawała linka, spróbuje odszukac.Miłego dzionka
 
cc gratulujemy :)

dziewczyny może podrzucicie kilka pomysłów na prezenty dla babć :) bo my kalendarz robiliśmy ale pod choinkę więc to odpada u nas.
 
reklama
polusia ja najpierw przeczytałam sagę zmierzchu a potem obejrzałam film. trochę mnie film rozczarował, książka jest lepsza zdecydowanie.

co do prezentów, my kalendarze hehe :) na allegro jest tego mnóstwo.
 
Do góry