Marcówki-codzienne rozmówki:))

[katrinka7]

aaa i jeszcze do tego maksymalnego zmęczenia u nas odwrotny skutek - jasiu jest tak przemęczony że wtedy ma duży problem z zaśnięciem, więc trzenie oczek - ziewnięcie - ciach do łóżeczka. na szczeście stanie w łóżeczku nie robi problemu w uśnięciu gdyż sam się po jakimś czasie położy i zaśnie. ( w różnych pozycjach) hehe

to u nas identycznie, jak widze ze zmeczony to klade do lozeczka troche poszaleje i sam sie ulozy i zasnie, ale jak przemeczony to trzeba go utulic bo wtedy nie da rady sam zasnąc

 

[Marciaa]

Monia u mnie jest cieplo, maly ciagle w ruchu czesto ma glowke spocona wiec kapie codziennie nie ma zmiluj. Odpuscilam moze z 5 razy

spadam do mego lubego ogladac filmik.
polecam film listy do julii. gra aktora co grala w abbie ( ta mloda blondyneczka)
siostra nakupowala sezony brzyduli amerykanskiej sex w miescie i desperatki jak napisze prace zrobie maraton

maly padl u nas z zasypianiem zero problemow od malenkosci tylko wtedy jak zaczal wstac bylo ciezko ale to pare dni. wlasnie sie polozyl sam

 

[SylusiaSW]

Monika ależ Ci dobrze że mały sam pada. U mnie to około pół godziny nawet trwa. Teraz jak od miesiąca nie usypiam przy cyśku , to istne szaleństwo...ale w nocy nadal daje a juz 1 lutego do pracy. Nie wiem jak to przeżyje.:-(

Co do nocnika... mi się nie spieszy, przyjdzie lato to wtedy zaczniemy ćwiczyć, starsza córa zaczęła robić w ciągu dnia na nocnik jak miała 1,5 roku a 2 jak przesypiała noc bez pieluszki - nie ma ciśnienia.

Ja dziś mam grzeszek na sumieniu - zjadłam całego prince polo mojego małża a teraz mam zgagę

 

[ionka]

matko, ależ jestem padnięta.
co do nocnika, to ja Ol sadzam 2-3 razy dziennie. fakt, że nie usiedzi długo, ale jednak wystarczająco, żeby strzelić kupę. czasami nic nie zrobi i tez ok :-) potem zawsze musi obejrzeć, co tam jest ;-) jak widzę, że nie ma cierpliwości do nocnika, to nie zmuszam. generalnie jednak jak siada na nim, to rechocze w głos ;-) więc chyba nie ma nic przeciwko ;-) a jak zrobi coś, to ja zawsze brawo biję i chwalę ;-) a ona pochyla się i daje mi buziaka :-)

karalajna najlepszego! :-)
heronek nie martw się, Redan się przyzwyczai :-)
caroline powtórzę się- szczęściara :-)

 

[polka_84]

Dobry wieczór Kobiety
Wpadłam na chwilę jeszcze bo spać nie mogę a wszyscy śpią.
k_arlajna 100lat !!! !!! Buziaki!!!

Co do imion to znam Wojtka ło jaka ciapa !!! !!!
Co do nocnika to u nas nie wiem czy to przejdzie. Znając Franko to wejdzie nogami do środka i będzie w nim stał on ma małe adhd i motor w tylku więc nie usiedzi jeszcze więc odpuszczam.

n&h jak zdrabniasz imię Antoniego? Bo moja Sz.do syna mówi Titek, Toni, Tonius nigdy Antos, Antek nie wiem czemu tak udziwnia ?

frotka 3mam kciuki za zdrówko Milenki powodzenia u lekarza

Marciaa 3maj kopa ale to na jutro teraz spij no a z tym czesnym bardzo ciekawej tyle kasy za nic szok!!!
cc no gratuluję !!! Super szczęściara z Ciebie a w totolotka grasz?

Franio jutro chyba zaliczy wizytę u lekarza bo 4dzień z kolei wieczorem przed kąpielą wymiotował no i taki ten katar beee i apetyt nie taki. Butla i smoczek też jest beee nie chce jesc w dzień więc wstaje w nocy i daje mu przez sen Kurde ale rośnie i przybrał na wadze sporo ostatnio właśnie więc nie wiem czemu. Dziś naliczylismy 10kroków samodzielnych Franko do piłki bez zachwiania.
Sorki za ilość ale przez "miłe" popołudnie dzięki M.tu nawet nie miałam siły wejść.
Buziaki!!!
Dobranoc!!!.

 

[mloda_mamusia1]

po furaginie to na bank

ja brałam furaginum prawie 4 lata wiec mocniejszy kolor moczu to od tych tabletek są dobre

Właśnie wczoraj też tak było, więc uspokoiłam się
Dzięki dziewczyny!

witajcie :-)

młoda_mausia jasne, ze pamiętamy, witaj!

Miło mi

kobitki możecie mnie wyśmiać ale odprawiłam dziś uroki bo wydaje mi się że ta moja przyszła bratowa rzuciła na nas urok i wiecie co mnie choroba przeszła i czuję się super. mój M też się dobrze czuje, Pola też taka żywsza. ale najlepsze jest to że jak przyszedł szwagier to się pytam niby z ciekawość jak się czuje Samira, a on mówi że chyab ją grypa rozkłada bo dostała temperaturę i wymioty i taka słaba jest. pytam kiedy tak się stało a on koło południa, a wtedy Pola spała to ja zmówiłam modlitwę i zrobiłam to co radzili w internecie, miało przejść na nią to co ona sprowadziła na nas. chyba podziałało. wiecie nie cierpię tej baby- dobrze że jutro już wyjeżdżają do Szwajcarii i prędko nie zawitają u nas

Spryciara ;P Ja też kiedyś próbowałam jakiś czarów, ale nie wychodziło ;P Muszę poszukać, może na teściową coś znajdę ;P

 

[mloda_mamusia1]

Ionka to i tak ładnie, co prawda ja Amelki jeszcze nie sadzałam na nocniku, ale ona jest za bardzo żywa, i wątpie, żeby nawet chwilkę usiadła na nocniku. Ale mam zamiar kupić go teraz w tym tygodniu, więc opiszę Wam co to będzie

 

[mloda_mamusia1]

Kurczę tak czytam o zasypianiu Waszych dzieciaczków, że same w łóżeczkach... A moja Amelka? 2-3 razy nie więcej usnęła mi sama w łóżeczku i to tylko dlatego, że oglądała Shreka (jej ulubiona bajka), a tak to bujanie w wózku! Jestem zła na siebie, że pozwoliłam na to, tylko że ja nie kładę jej spać na siłę... Jedynie co mi się udało, to to, że nauczyła się, że pierwsza drzemka jestn od 10-11.30, czasami trochę dłużej, nawet nie ważne o której się obudzi, o 5 rano czy 9 i tak idzie spać o 10. A później to jak już marudna jest, ale przeważnie ok 14, potem po kąpieli ok 19, tylko, że budzi się na mleko o 22, i później do rana spokój....

Aha a jaką muzyczkę puszczacie dzieciom? Moja mała ma jedną ulubioną piosenkę wraz z teledyskiem.. Bebe Lily - Halo dziadku! Polecam! Tak przy niej tańcuje, że aż łóżeczko podskakuje!!!!

 

[frotka 74]

Młoda mamusia edytuj post jeśli chcesz cos dopisać.
Mam nocnik różowiutki po synkuChyba też spróbuje posadzic Milcie, bo ciekawa jestem jej reakcji.
Nocka spoko.Pobudka o 4 na mleczko, chyba apetyt wracaZerknęłam w książeczkę rumowską i tam ze kontrolna wizyta 11 a nie dzisiaj.Przedzwonię i sie upewnię, bo doktor mówiła o piątku.

 

[myszowata]

monia super, że tak Wam gładko idzie z tym zasypianiem! Oby tak dalej!
polusia nie jest to może pierś faszerwana, ale z dodatkami i pyszna - przyprawioną pierść pieczesz w piekarniku i pod koniec pieczenia wyjmujesz i smarujesz zielonym pesto na to kładziesz plaster mozzareli i plaster pomidorka, znów wstawiasz do piekarnika i wszystko razem niezbyt długo zapiekasz, smacznego!
mysza m buzialki dla Frania!
karalajna wsio naj dla Ciebie!
Cc szczęsiaro Ty gratulacje!

Witam się odwilżowo - deszczowo i w nastroju do d...:-(Nocka spoko, bez pobudek, spaliśmy do 6.45, a od 8.20 drzemka. Ja właśnie zjadłam śniadanko i zaraz zabieram się za kawusię. Nie mam specjalnych planów na dziś. Franio od kilku dni troszkę marudzi, nie wiem może 4 idą...
Miłego dnia:-)