reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

dronka kurcze to się porobiło:( kochana a nie możecie z nogą w gipsie jechać? zdrówka dla małża

kochane jestem taka wypluta że idę się położyć. dobrej i spokojnej nocki :)
 
reklama
adronka pamietaj zlosc pieknosci szkodzi!!;-) nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, juz tego nie zmienisz wiec nerwy na bok, dokladnie 2 lata temu moja siostra miala identyczna akcje w okolicy swiat, i w sylwestra siedzieli sobie w domku, dasz rade!!
a nie mozecie jechac z noga w gipsie???
!

Niestety on jest kierowcą -ja jako 10 letni kierowca nie kwalifikuje sie nawet na mino niedzielnego kierowcy wiec odpada:(bo boję się do tego w zime i z dzieckiem !!

Kochana doczytalam ze Pawełek ma skaze:/ wspołczuje i zaniepokoiłaś mnie:( mojej znikneło juz prawie ale odstawilam maść i znowu s ie pojawilo:/ nie wiem co robic bo tearaz nawet nie pojedziemy do alergologa a nie chce tym smarowac mino że to ni ejst steryd ale się boję...a jeszcze zakupów dokoczyc musimy!! on nawet z mala nie zostanie bo jej na rece nie wezmie jak stoi bo noge ma w tym cięzkim gipsie całą:(
 
dronka przykre to co sie stało, ale pofilozofuje troche, nic nie dzieje sie bez przyczyny, moze po prostu gdybyscie wyjechali mogloby sie stac cos gorszego i dlatego musicie zostac
 
dronka widzisz nam i tak alergolog nie pomogl, alergolog to nas zbyl:-(

ja poszlam do pediatry mojej kolezanki, w ogole zastanawiam sie czy sie do niej nie przepisze, mimo ze mamy dalej, ale kobieta starsza, madra, jakas taka wzbudzjajaca zaufanie:tak:, pracuje na pogotowiu i wszyscy ja polecali:tak:
dala nam to mleko, ja zreszta to(skaze) podejrzewalam sama ona tylko potwierdzila

jesli po podaniu mleka, jogurtu, czegokolwiek z bialkiem zauwazylas ze sie ta wsysypka pojawila to to bedzie to:-(

ja karmie mm od 5 miesiaca ale... doczytalam ze efekty uczulenia moga pojawic sie po 4-5 tygodniach, taka "akumulacja" a u nas wlasnie wtedy pojawila sie pierwsza wysypka,nikt tego nie powiazal...:-(

nie chce bron boze cie straszyc!! ale przemysl i sie zastanow jak to u was bylo/jest
 
dronka ale niefart...
ramari super, że fasolka ma się dobrze:tak:
marciaa buziaki dla Nikiego:)

Ja nie mam weny.. Olek ma drugi dzień zły humor. Poprzestawiały mu się drzemki nie wiem czemu:confused: i ciągle jakiś taki niedospany i przez to gorszy ma apetyt.
A wogóle zapomniałam wspomnieć, że Olek brał antybiotyk ostatnio, bo mu wyszła infekcja w moczu. Jutro powtarzamy mocz no i zobaczymy czy kuracja przyniosła efekty. Oby wyszło wszystko dobrze.

Co do świąt, to Wigilię spędzamy u moich rodziców, a w sobotę jedziemy na weekend do teściów do Zamościa, więc właściwie przygotowań nie ma u mnie. U mnie choineczka malutka stoi od wczoraj ubrana, na dużą nie mamy miejsca, ale w sumie dobrze, bo Olek by nie dał spokoju i tylko by były nerwy i płacz, bo bym mu nie pozwalała.
 
Witam dziewczynki!:-)

Pamiętacie mnie jeszcze?;-) Jej starałam się Was podczytywać ale na pisanie sił już brakło, w każdym razie produkujecie niemiłosiernie. Narazie nadrobiłam ten wątek, za resztę zaraz się zabiorę ale strach się bać.:szok: U nas przedświąteczny szał i w gabinecie nawet do 23 kilka razy siedziałam:szok::szok::szok: No nic ważne że klienci są bo jak nie ma to czarna rozpacz! :-( Ja dziś upiekłam pierniczki z pzepisu od Frotki kochana moja bardzo Ci dziękuję, najlepsze pierniczki jakie do tej pory robiłam:tak: Pozostało jeszcze polukrować i przyozdobić. Marcel dzielnie mamie towarzyszył bo tatko nocną zmianę odsypiał i dziecie moje na koniec z bruneta zmieniło się w siwe:-):-) tak go mąką obsypało:-D dałam mu spróbować pierniczka to wrzask był niemiłosierny jak nie chciałam dać więcej.:-D Wyrodna matka, pokusiła i zabrała. Jutro od rana do pracy a od 14 zamykamy się z mamą w kuchni i pichcimy a M trzyma wartę z małym. Ja mam za zadanie jeszcze ugotować barszczyk, zrobić paszteciki z kapustą i grzybami, upiec seromakowiec i placek biszkoptowy z galaretką i owocami.:tak: Na wigilii będzie nas 9 osób. Ja z M i Marcelkiem, rodzice, teście oraz bliska mi kuzynka (córka mojej mamy siostry), która swoich rodziców już nie ma, męża też nie ma i będzie razem ze swoją 20 letnią córką. Także bardzo się cieszę bo lubię kiedy wigilia jest w większym, przyjaznym gronie.:tak: Najbardziej się cieszę że w tym roku takie wyjątkowe bo pierwsze z naszym cudownym synkiem.:tak: A dziewczyny z brzuszkiem, w zeszłym roku spędzałyście święta i w tym też z brzuszkiem. Super:-) Co do nocnego spania to u nas tfu tfu odpukać super, śpi najczęściej od 19 do 5 gdzie pobudka na mleczko i momentalnie sen dalej do 7:30, 8. Bez pobudek na smoka itp. także rewelacja. Co do zasypiania zero problemu od ponad miesiąca zasypia sam w łóżeczku i w dzień i na noc także złote dziecko. Poproszę żeby następna planowana dwójka była taka sama:-D A co do planowania to my przymierzamy się na czerwiec 2013, może ktoś się dołączy?:-D Na wakacje 2012 chcielibyśmy wybyć gdzieś troszkę dalej, więc żeby się nie stresować zafasolkować chcielibyśmy się po wakacjach we wrześniu 2012:-D Dzidzia byłaby wtedy czerwcowa, zobaczymy co nam z tych planów wyjdzie.:-)
Marciaa Moooc buziaków dla Nikosia!!! Myślę że po nowym roku już się w końcu spotkamy:zawstydzona/y:
Polusia Gratulacje dla Ani!!! Czekamy na fotkę maleńkiej.
Przepraszam że nie pamiętam co komu więcej:zawstydzona/y: i sorka za długość posta.:eek:
 
Karolajna ja karmie dalej piersią ale pierwsze placki wyszły po podaniu jej deserku z jogurtem/mimo ze wczesniej dawałam "dorosłe jogurty" polizac i nic!! Zastanawi mnie fakt ze zaczelam pic czyste mleko-a nie w formie przetworzonej czyli jogurty sery wiec nie wiem czyto moze byc to... nie zaglebialam sie w ten temat-ale wkoncu musze!! tak szukam po omacku zamiast isc do specjalisty!! ale nie mam wyjscia nieststy teraz:/

Zlikowdowalam pomidory bo je podejrzwalam i wysypka wyszla-chyba musze morele i truskawi z kaszek usunac i obserwowac co dalej bedzie!!
 
widzisz ja zlikwidowalam pawlowi wszystko oprocz mm i kleiku i paru niepodejrzanych rzeczy, i nie pomoglo

sama co mozesz zrobic to odstawic nabial i poczekac 2 tygodnie czy sie poprawi, wtedy bedziesz wiedziec...

a skaza ponoc moze sie pojawic w kazdym wieku i w kazdej chwili:-(

ja z mojej strony to zycze znalezienia kompetentnego lekarza, o co jak sama wiem trudno, ale powodzenia!!:tak::tak:
 
Marciaa buziaki dla Nikodema :tak: wszystkiego naj naj

Ramari super że z maleństwem wszystko oki :tak: ja pamiętam że jak byłam z Olą w ciązy to w 16 tyg gin też mi stwierdziła że coś tam dynda ale nie jest pewna bo może to być paluszek bo maleństwo gdzieś w tych okolicach rączkami miętoliło. Byłam pewna że będzie chłopak a tu w 19 tyg usłyszałam że pisiora to tu nie widać i będzie dziewczynka :-D najważniejsze żeby zdrowe dzidzi było :tak:

mirosia zdrówka dla małego , moja jak miała zakażenie układu moczowego też miała gorszy apetyt, niestety to bardzo podstępna infekcja, która może objawiać się najrozmaitszymi dolegliwościami coś o tym wiem ;-) ale napewno jest już wszystko oki

No więc mój plan na dziś zrealizowałam tylko połowicznie :-D kuchnia sprzątnięta ale łazienka czeka mnie jutro no i zakupy. Najgorsze że jeszcze prezenty musimy jutro kupić a mój już się zapowiedział że w te tłoki to on nie idzie i będzie w samochodzie czekał.
Miłej nocki życze.
 
reklama
Dzięki kochana ale my jogurtów od tamtej pory nie jemy a minęlo juz poanad 2 mce wiec sama nie wiem czy to jest przyczyną czy tylko niefortunnym przypadkiem:/ bede cudaczyc i tez przeanalizeje diete Gabryni:)

ok koncze i ide spac bo wczoraj poszlam spac o 4 a pobudka byla po 7 i padam na pyska

Miłej nocki
 
Do góry