Hejka
ale napisałyscie
my wczoraj mielismy gosci cały dzien znajomi wpadli i było super
Niko musiał miec 3 drzemke ! o 18!!!!! usnał kolezance na kolanach i zal mi go bło rozbudzac poza tym było widac ze zmeczony wstał o 19 i padł po 23!! nocka meeeega srednia o 2 wstawał na nogi i gadał wziełam go pierwszy raz do nas na całą nocke. To była wyjątkowa sytuacja nie wyspałąm się bo się wiercił i rozpychał łobuz jeden
ile on ma energii...ale za nim usnal to paluchy do nosa i ciagnal za wlosy....nie cierpie tego ale zaciskałąm zęby ;-)
W ogóle moj Ł. i kolezanki men stwierdzili ze my kobiety razw miesiacu idziemy na tajski masaz a oni beda sie opiekowac Nikosiem i jeszcze mamy sie zapisac na joge ( zebysmy sie uspokoily
)
Ja muszę jeszcze pokupować dla dziadków pudełeczka na prezenty i dla młodego torbe
U nas wigilia. Potem zrobie fotke prezentów bo cała rodzina dała nam wszystkie prezenty juz co by potem nie jezdzili z tymi tobołami do nas
)
wczoraj byłam na spacerku chwile ale strasznie pruszyło Ł. zgubił folie przeciwdeszczowa i musialam wracac bo mlodego buzia była całałą biała
dzis roztopy ale co tam ....wkoncu sie porzadnie przewietrzymy
siostrzenica znowu kaszle. Ku**wica mnie strzeli. Ile mozna. Juz widze pierwszy rok Nikosia w przedszkolu.