Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Tabasia]

:-) Widze, ze zmiana suwaczka rzucila sie w oczy ;-)
Ostatnio dlugo rozmawialismy z M i tak sobie wymyslilismy, ze chcielibysmy miec trojke dzieci, M stwierdzil, ze nawet czworke szok: moj organizm 4 cc chyba nie przezylby , choc jak mi robili, to asystowala babeczka, ktora mi mowila, ze sama miala 4 i zebym sie nie bala), no i postanowilismy, ze bedziemy sie starac jednak teraz o drugiego Synka (nawet wybralismy juz imie), a pozniej Corcia A przesunelismy staranka, bo chcemy miec drugie marcowe malenstwo. U nas to super czas, robi sie juz cieplo, Al bedzie mial rowne 2 latka i w ogole tak jakos fajnie by bylo :-)
Zobaczymy czy tez sie uda za pierwszym razem. Najsmieszniejsze jest to, ze cykle mam podobne jak rok temu.

Zmykam z Mlodym na spacer, bo cos marudzi dzis okropnie.

Mirosia a jak podajesz ta Camilie? Ja czekam na paczke, moze dzis przyjdzie, bo to zabkowanie Ala to koszmar jakis

 

[mirosia]

Mirosia a jak podajesz ta Camilie? Ja czekam na paczke, moze dzis przyjdzie, bo to zabkowanie Ala to koszmar jakis

To się do buzi wlewa, bo to w takich jakby kapsułkach jest plastikowych, tak się wyciska do buzi. Olek lubi jak mu wyciskam hehe;-)

 

[moniSkaBe]

hehe widze ze swietne plany macie.
ja tez bym chciala miec troje :-)

tylko ja ostatnio na mysl o drugim porodzie sie poprostu.. boje.

Pierwszy porod mialam cudny, naprawde, kazdej kobiecie takiego zycze... tylko... co jak drugi bedzie gorszy? :-) glupia jestem :-)

 

[yra245]

moniska powinno być odwrotnie, coraz łatwiej niby,ale niestety to nie reguła. ja na 2 kończę


ciekawe jak asia dziś ma wizytę , i pozna płeć.

ja sama niewiem co w brzuszku mam, mówię do brzucha " malutka" więc może hehe )))

 

[moniSkaBe]

wiesz.. ja sobie chciec moge... jak nie bedzie nas stac, to swiadomie na trzecie sie nie zdecydujemy :-)

moja szwagierka miala pierwszy porod ok, to drugi jej podobno dal tak popalic, ze mowi ze zadnego wiecej dziecka.

 

[yra245]

moniska miej serce - nie strasz ciężarnej

 

[moniSkaBe]

moniska miej serce - nie strasz ciężarnej

wiesz, ona czasami lubi podkoloryzowac :-)
takze na jej slowa trzeba przez palce patrzec :-)

 

[yra245]

haha mam nadzieję, ale tak poważnie dziewczyny porodem jestem przerażona, tym bólem, tym rodzeniem, normalnie dobrze że do maja daleko, ale mnie to przeraża, czas minie porodówka mnie zawita i normalnie chyba padnę. masakra. strach jest straszny.

 

[moniSkaBe]

podejrzewam, ze w kwietniu bedziesz juz prosic o porod

a tak swoja droga, to ja sie modle bym z porodem zdarzyla na znieczulenie, bo przy pierwszym mialam i uwazam ze to super sprawa. Mimo, ze na samych partych myslalam , ze pekam to juz czulam baaardzo wyraznie.


kurde jeszcze daleko do mojej ciazy a tu juz sie martwie hehehe

 

[ionka]

monia, nie miałam pojecia, że najdroższa. szczerze, to ja nie patrzę na ceny, po prostu kupuję jak potrzeba. mam nadzieję, ze tak zostanie i nie będę musiała liczyć, czy mi przy kasie starczy.
no najwazniejsze, że zjada i to ile

co do dziecka nr 2 to ja na razie dziękuje :-) ja wiem, że miłość się mnoży, a nie dzieli (polka tak mądrze powiedziała kiedyś), ale ja nie chcę, żeby Ol musiała się mną dzielić. no może chore podejście, ale coż. może kiedyś mi minie ;-)

słuchajcie, moje dziecko to istny anioł dziś. ciekawe, co się święci ;-) je jak maszyna, nie marudzi, sama sie bawi
upiekłam nawet babeczki z owocami, Ol zafascynowana doglądała piekarnika ;-) a potem po obiedzia zjadła jeszcze pół babki.