ja dalej nie na czasie
tylko troszke przejrzalam
missis- gratulaje - spoznione
madzia- super ze juz w domku, i jak macie szanse to chyba warto wziasc prywatnego rehabilitanta
ramari- ja podpisuje sie pod tym co pisza dziewczyny, zadzwon zapytaj dla swietego spokoju, ale wg mnie to Twoja kolezanka nie jest zbyt mila a do tego wyolbrzymia sprawe, nie jestes pierwsza ktora ma wirusa w ciazy, zobaczysz wsio bedzie ok, mnie tez straszyli, nawet na USG gin inny nie ten co prowadzil mi ciąże - cos tam zauwazyl jak potem o tym poczytalam to wyszlo za Alanek chyba z Zespolem Downa sie urodzi -przeplakaalm kilka dni i olalam sprawe, na nastepnym usg bylo juz wsio ok. Mama zdrowego jak ryba synka
, ja proponuje zapytac swojego lekarza a nie czytac w necie i sluchac innych .
Dziewczyny u mnie sajgon, dzis musze wymyslec tematy projektow do pracy - dla uczniow, opisac je , itp, nie mam sily anie pojecia jak to zrobic , a jutro musze oddac
, nie mam czasu jak narazie wypakowac pudelek, jeszcze polowa popakowana, do tego wrocila moja mama i jak do tej pory -4 lata miedzy moja mama i tesciowa bylo ok - tak sie poklocily wczoraj ze moja tescioiwa wyprosila moja mame z mojego mieszkania .Wyobrazcie sobie ze tesciowa nie chce dopuscic mojej mamy do Alana, a ja stoje w kropce bo niewiele moge zrobic bo jakby tak sie obrazila tak nie mam z kim dziecka zostawic. Moja mama w kazdej chwili moze wyjechac za granice ( niestety sytuacja ja zmusza ) .Ale jestem tak wk....a na tesciowa ze szok , zamierzam jezdzic na wekendy do mojej mamy zeby choc na kilka godzin mial i druga babcie. Boze co ja bym dala zeby miec zwykla normalna nianie :-( ale to niemozliwe szukalam 3 miesiace i albo ceny z kosmosu jak na moja dziure albo takie ze siebie bym nie zostawila pod opieka tych bab a co mowic dziecko
, dobrze ze moja mama mnie rozumie i kazala mi z nia zyc w zgodzie ale mnie az nosi .
Mysle ze jeszcze z tydzien dwa i bede czesciej zagladc
zdrowka -chorowitkom
i wszyskiego naj - solenizantom ( to tak na kilka dni w tył też
)