reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

hej hej,
jak na razie leniwy dzień, m. został w domu, chociaż akurat teraz pożytku z niego nie mam, bo śpią razem z Olą. znając zycie, to Ol za chwilkę wstanie, a M. bedzie spał pół dnia ;-)

za to wczoraj mieliśmy horror! siedzimy i oglądami Top Models i nagle coś zaczęło szleścić w kuchni. wysłałam M. ale powiedział, że nic nie ma. za chwilę znowy szeleści. okazało się, że przez jakąś dziurę wlazła nam mysz!!!!!!!!! <szok szok szok> pół nocy polowaliśmy, potem musiałam wrzątkiem wszystko zmywać, no ale dziś się franca znalazła w pułapce. taki urok mieszkania w domku...

Witajcie:)

Wczoraj bylismy u lekarza i płuca czyste, gardełko, uszka tez wiec obstawiamy trzydniówke ale dziś wysypki brak:dry:Od wczoraj popołudnia juz temperatury nie było - nawet niższa niz normalnie bo 34,6:baffled: mielismy mocz łapac ale córcia tak spala słodko po tych nocych meczrniach ze szkoda bylo mi jej bylo budzic, myc pod woda i łapac mocza-teraz załuje bo dziwna kupke zrobila:-(moze dlatego ze odstawilam żelazo na czas goraczki ale i tak mnie to niepokoi! Czy ktoras z dziewczyn podawala żelazo swojemu dziecku i moze mi napisac jaki był kał - orócz koloru ;-) bo zrobiła wielkokorolową i do tego rzadką - nie biegunkową ale narmalną a dawnnoooooooooo takiej nie robila:-) sorki ze tak opisuję - pewnie niektóre jedza sniadanie:-D

dronka, żelazo tez zatwardza.

Ol uwielbia reklamę hejah z tym czarnym baranem ;-)
 
reklama
Siemanko:-)
U nas pogoda dziś do niczego, pada cały dzień śnieg, zimno-6, leniwie hehe:tak: zrobiłam dziś małej bałwanka na balkonie, jak wstała z drzemki i go zobaczyła ale sie cieszyła aż piszczała, że nie wspomnę o pomazanej calej szybie przy oknie:-D Mój mąż pojechał rano samochodem do pracy, jestem ciekawa jak wróci, bo mówili, że miasto zakorkowane przez zaspy :szok: może przyjdzie pieszo :-p
polusia dużo dużo zdróweczka.
 
u nas sredniawka pogoda...ja idę do lasu z psami może zrobie im jakąs ciekawą fotkę w zaspach....
Nikiemu kapie i kapie z noska...wcina biszkopty ale nic innego nie chce. Zjadł bakusia i marchewke z winogronem i jabłkiem szał ciał normalnie ......
 
zdrówka Wam wszystkim dziewczyny i dla dzieciaczków bo się choróbska posypały.
ramari a może bliźniaki w brzusiu skoro taki duży?;-):-)

ale zawierucha za oknem, sypie śniegiem na maksa. brrr

ja kibicowałam Paulinie, solidarność brunetek:-D ale Ola też bardzo ładna, Ania mi się nie podobała, z makijażem ok ale bez nieciekawa moim zdaniem taka blada:zawstydzona/y:
ja uwazam ze Paulina byla z twarzy najladniejsza, ale zarowno ona jak i Ola pasowaly mi na foto modelke, a nie na modelke wybiegowa. Ania wysoka i chuda i najlepiej chodzila.

W ogole uwazam, ze glupota jest oddawanie wyniku finalu w rece widzow... Gdzie przez tyle tygodni byly oceniane przez znawcow i specjalistow w tej dziedzinie..
Wiesz co no zero chleba i ziemniakow ( teraz juz sobie pozwalam ) smazonego tlustego, slodyczy, itp..no i alkoholu...ale od kilku dni codziennie z K pijemy sobie piwko na wieczor co prawda jedno ja wypijam ale one i tak ma duzo kcal. NO i jezdzilam na rowerku stacjonarnym i chyba musze znowu zaczac zebym nie przytyla.
ja dzisiaj sie obzarlam na maksa.. i sie sama na siebie wkurzylam.. bo kurde brzuch mi zaczyna przeszkadzac w schylaniu sie, jakbym w ciazy byla.
tez chyba dam sobie w kosc, bo juz mi samej przeszkadzaja te kg.
cześć marcówki

Moniska - tysiące buziaków dla Pawełka:-D:-D:-D:-D
dziekujemy i wpadaj do nas czesciej :-)
Witajcie:)

Wczoraj bylismy u lekarza i płuca czyste, gardełko, uszka tez wiec obstawiamy trzydniówke ale dziś wysypki brak:dry:Od wczoraj popołudnia juz temperatury nie było - nawet niższa niz normalnie bo 34,6:baffled: mielismy mocz łapac ale córcia tak spala słodko po tych nocych meczrniach ze szkoda bylo mi jej bylo budzic, myc pod woda i łapac mocza-teraz załuje bo dziwna kupke zrobila:-(moze dlatego ze odstawilam żelazo na czas goraczki ale i tak mnie to niepokoi! Czy ktoras z dziewczyn podawala żelazo swojemu dziecku i moze mi napisac jaki był kał - orócz koloru ;-) bo zrobiła wielkokorolową i do tego rzadką - nie biegunkową ale narmalną a dawnnoooooooooo takiej nie robila:-) sorki ze tak opisuję - pewnie niektóre jedza sniadanie:-D



Co do Top Model to dawno tak beznadziejnego finalu nie widzialam-ogladając to czułam ze jest to jedna wielka improwizacja...no i wygrana Paulina hmmmm moze na żywo i wizulanie najladniejsza ale biorąc ogólnie całokształt wszytkich sesji czesto była zagrozona no i jej english - to masakra!!

A tv chodzi u nas rano na ddtvn i po południu jak wraca K z parcy..ale staram sie zeby tv nie parztrzyła , cos poolooka ale nie na chama w tv nie patrzy:)

ja też jestem mega niezadowolona z finału. jak na mnie na litość udało jej się wygrać. no nic .
tak, tez mialam takie odczucia.. ze ona jest z malej miejscowosci, ze jest biedna, ze chce sie wybic.. bla bla.. non stop narzekanie itp.
U nas TV to rano chodzi, ale Franio to lubi tylko reklamy a tak to nawet jakby tv gralo caly czas to by nie spojrzal, wiec o tyle dobrze. No i czasem z dziadkiem mecze oglada ale to popatrzy 2 minuty i marudzi ;)
Staram sie raczej jak najwiecej muzyki malemu puszczac, zeby sie osluchiwal :)
co do tv, to u nas caly dzien chodzi, ale Pawelek oglada tylko reklamy albo ulubione piosenki na vivie.. tak to nawet nie patrzy.
A ja bym w ciszy zglupiala.

kurcze.. jeszcze wczoraj mowilam ze Pawelek jest zdrowy... no coz.. i nas dopadl katar.. przypuszczam, ze moja siostra go zarazila, bo tylko ona w domu chora.. a oczywiscie nie zastanowi sie ze moze malego zarazic.
No.. i dzisiaj byla piekna pogoda, niby -9 ale fajnie bylo na dworze.. a my niestety 4 dzien w domu, bo glut pod nosem...

aa.. dziewczyny zakupilam pampersy 4+, bo dzisiaj znowu awaria pampera po nocy... znowu pekl.. czyli w efekcie w ciagu 3 nocy dwa razy pekla pielucha a raz sie przesikal po obu stronach..
a.. co do pampersow dziewczyny jak sie zdziwilam... bylam w tesco i za 62 szt rozmiaru 4+ chcieli 59,59, a poszlam do dziecinnego sklepu i tam za takie same chcieli 48,50.. zszokowalam sie..
 
Witam,
Nie dam rady Ws nadrobić bo padam. Mała od wczoraj ma gorączkę:-( Byliśmy wczoraj u lekarza i kazała zrobić badanie moczu ale ono nic nie wykazało - wsi ok. Osłuchowo dobrze, buzia i uszka czyste.Jutro jak nie pojawi się wysypka lub jak temp. się utrzyma mamy zrobić badanie krwi- morfologie, ob i crp czy coś takiego.
Dziś cały czas na rękach tylko trochę się bawiła. Boję się nocki żeby temperatura nie rosła:-(
 
Hejka!
Zdrówka chorym mamom i maleństwom!!!:**

Co do gorączkujących dzieciaczków to może to trzydniówka. My ją przeszliśmy prawie miesiąc temu. Ale Olek nie miał jakiejś strasznie wysokiej gorączki, tzn. ja mu cały czas zbijałam i nie dopuszczałam, żeby bardzo wzrosła, najwyższą miał 38,9. Ale wysypka nie pojawiła się odrazu. Od środy do piątku miał temperaturę, a wysypało go w niedzielę. Wogóle byłam przekonana, że gorączkuje na zęby bo mu się wyrzynały, a jak go wysypało, to że coś go uczuliło, dopiero potem wpadłam, ze to trzydniówka.

Dzisiaj po kąpieli znalazłam dwie krostki u Olka, jedna na rączce, a druga bardzo malutka na nóżce. Ta na rączce też dość mała, a ta na nodze to ledwo widoczna. Boję się, że się właśnie zaczyna ospa. Jak narazie więcej krostek nie ma. Zobaczymy jak będzie przez noc. A tu dzisiaj właśnie minęło 2 tygodnie od kontaktu z chorym na ospę. A już miałam nadzieję, że jednak się uchowamy:-(
 
Aj te nasze marcowe chorowitki :( zdrowka!!! Franko się trzyma narazie, ale jak to się mówi nie chwal dnia przed zachodem słońca. Dziś był trochę marudny ale to przez to że nie mam za dużej możliwości żeby go nosić i chyba brak mu tego :) więc dziś bujałam go na zdrowej nodze jak mnie kiedyś tato :) śmiał się przy tym w głos :)
polusia zdrowk życzę !!! U nas też zaspy po pas i zaczyna znowu padać:(
moniska buziaki dla Pawełka :) i nie przejmuj się dojdziesz do swojej dawnej wagi :) trzeba być optymistką :)
a ja biorę się za prasowanie bo nazbierało się tego cały Frania kojec :) he he i dziś go złożyłam bo tylko do tego go ostatnio używałam a Franko i tak woli łożeczko a musiałam miejsce na choinkę już znaleźć :) bo czas leci nieubłaganie i zaraz będą święta. Mam nadzieje że palec dojdzie do siebie bo chrzciny będzie trzebac przełożyć :( buziaki. Miłego wieczoru.
 
reklama
Polka :) dzięki za pamięć :) jestem ale jakoś nie mam weny do pisania, u nas dobrze, dzieci zdrowe, Natalka marudzi, lada dzień się przebiją kolejne 2 ząbki, a ja od 2 dni chodzę na rehabilitację i na nic nie mam czasu, ale chyba se odpuszczę i pójdę jak zrobi się cieplej, ponieważ to troszkę kłopot dla mnie chodzić w taką pogodę i problem z dziećmi, nie mam za bardzo z kim ich zostawić. Mam nadzieję, że u was dobrze. Zdrówka wszystkim!
 
Do góry