reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
J też byłam w piątek u ginekologa i dzidzius ma 92 mm i to chyba dziewczynka:) Krwiak już się wchłonął i na razie wszystko jest okej:)
A ja dziś jestem padnięta , bo w wczoraj byłam na poprawinach a w sobotę na weselu
 
Hejo Dziewczynki :-)
U nas dzis bardzo dobrze, kregoslupik troche daje sie we znaki tylko. I mam brzuch jak bym byla w 5 miechu :szok: W pracy sie zaczynaja na mnie dziwnie gapic, bo nie wiedza na razie. Tylko moja przelozona i 3 znajomych :-) A mi juz sie glupio robi, dzis kumpela sie tak gapila, ze tylko czekalam az sie zapyta :-D Ale zwlekam na razie, bo po pierwsze w srode mam interview na stanowisko inspektora jakosci, wiec nie chce na razie mowic o ciazy, bo wiecie jak to moze byc... A po drugie jest u nas babka, taka Hiszpanka, ma 42 lata i jest w 6 miesiacu i jak sie dowie to mnie zameczy :szok::wściekła/y::no: Wiec jeszcze sie troche wstrzymam. Choc juz coraz ciezej mi ukryc :-D
Zmykam ugotowac makaron, bo moj M mi zrobil niespodzianke i mam pyszny rosolek ;-)
 
Jednak aerobiku nie było, odwołane zajęcia. W sumie to się ciesze bo się dziś troszkę umęczyłam:tak: Byłam w taniej odzieży i widzialam tyle bajeranckich ciuszków..:-DNie mogłam się zdecydowac co brac i tak pomyślałam, że na razie nie będę nic brac:-) Dowiem się jaka plec to w Pepco kupię w takiej samej cenie a nawet taniej niż w szmateksie:tak:
Dzis zamowiłam na allegro odtłuszczacz i będe mogła zając się wreszcie paznokciami żelowymi:tak::-)Jupii! Już taką długa przerwę mialam:zawstydzona/y::-) uwielbiam zdobic paznokietki:tak:A sobie to już wogole:-D
 
Witajcie Marcóweczki!
Ja po wizycie. Niestety Dzidziolka nie widziałam, bo nie miałam usg. Ostatnio Go widziałam miesiąc temu, a teraz zobaczę tez dopiero za miesiąc. Niestety gin mnie trochę przestraszył, że mam krótką szyjkę. Mieści się ledwo w dolnej granicy normy, ale to dopiero 18 tydzień, więc jak się jeszcze opuści to może nie być za fajnie.
Generalnie mam więcej odpoczywać, więcej leżeć niż siedzieć czy chodzić i w ogóle nic nie nosić. Zobaczymy za miesiąc. Poza tym wszystko w porządku, znaczy mój brak objawów jakich kolwiek.

A dziś nie zastosowałam się do zaleceń i złaziłam moje miasto wzdłuż i wszerz. Ale mój Ł. musiał sobie przymusowo zrobic wolne, więc wykorzystaliśmy sytuację i połaziliśmy po sklepach i mamy kilka cyuszków dla Dzidziolka. A dopiero w domu się zastanowiłam nad tym co gin mówił i już na pewno będę go słuchać. Zwłaszcza, że wszystkie jego zalecenia wychodza mi na dobre zawsze.

Co do kwasu foliowego to ja jeszcze biorę. Ale mam tez wykończyć opakowanie i zaprzestać. Witaminek żadnych sztucznych nie biorę, bo mój gin tez jest zwolennikiem naturalnych witaminek, więc dopóki wyniki są dobre nic nie każe brać :tak: Nawet magnez mi kazał odstawić, bo brałam go przed ciążą własnie na skurcze łydek. Ja tam mam do niego zaufanie. A jak mi czegoś brakuje to najpierw staram się jeść produkty, które zawierają dany składnik, a dopiero w ostateczności sięgam po leki :tak:
 
cześć dziewczyny,
ja padnięta okropnie jestem od paru dni, wyspać się nie mogę... gdzież ten przypływ energii?????? :confused2:
dalej łykam kwas foliowy, do tego magnez z wit. B i witaminę C.
po jednej każdego dziennie, ale chyba magnez sobie zwiększę, bo takie mnie skurcze w nocy łapią, że szok! :szok:
pytanie, które mnie nurtuje brzmi: DLACZEGO PRZED KAŻDYM SKURCZEM ŁYDKI MUSZĘ SIĘ OBUDZIĆ?? :eek: normalnie sekundkę przed wraca mi świadomość i jak w zwolnionym tempie, czuję jak mi się mięśnie przesuwają i ten BÓL :eek:

co do zapominania, to biję wszelkie rekordy. pół minuty po fakcie już nie wiem, o co mi chodziło. jak nie zapomnę zapisać w notesie, to pół biedy, ale najczęściej zapominam, że zapisałam i w ogóle zapominam, że mam notes :confused2:

poza tym pierwsza klasa podstawówki dostarcza mi niezapomnianych wrażeń.
jedno dziecko ZEŻARŁO swoje ćwiczenia :szok: :eek: :shocked2::confused2: :happy:
moja reakcja była wysoce niepedagogiczna, musiałam wyjść z klasy i o mało się nie posikałam ze śmiechu (już za drzwiami).

idę spać! :tak:
 
ionka - cale zjadlo czy tylko jedna kartke???? :-D
No i reakcja Twoja jak najbardziej prawidlowa - dorbze ze zdazylas wyjsc :-D Ja tez mam wesolo z moaj zerowka... Ale i glosno... :wściekła/y:

Dobranoc! :tak:
 
reklama
Ionka ja sie ze smiechu poplakalam :-D:-D:-D Tak sie smialam, ze M musial dac pause, bo ogladal jakis filmik, a ja mu wszystko zagluszalam :-D
Pytanie Myszy calkiem sluszne, cale czy jedna kartke zatem??? :-D
 
Do góry