reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Hej! Mam problem.. Byłam u lekarza, niby wszystko było ok.. @ miałam 22 września, trwał jakieś 2 - 3 dni. Od następnej @ mam brać tabletki anty. Jednak wiecie co? Jakieś półtora miesiąca kochałam się bez zabezpieczenie (stosunek przerywany) i teraz nie wiem, ale mam twardy brzuch chwilami.. Właściwie to podbrzusze.. Tak mnie ciągnie do dołu ;/ Od jakichś 2 dni tak mam.. W dodatku dziś mnie zaczęło mdlić! Moja córa zrobiła kupkę, i jak nigdy mi zapach nie przeszkadzał, tak dziś nie mogłam jej przebrać bo wszystko mi się cofało.. Strasznie się zdziwiłam.. Tak samo zapaliłam papierosa i pod koniec już nie mogłam dopalić bo mnie zaczęło naciągać.. Wróciłam do domu ze spaceru, poczułam zapach smażonej wątróbki i myślałam że się przewrócę. Przy wstawaniu z łóżka bądź gdy siedzę i wstanę to mam lekkie zawroty głowy.. Mam wydzielinę (dużo jej), gęstą i podbarwioną na żółto. Może to świadczy o jakiejś chorobie? Co o tym myślicie? Proszę, pomóżcie mi.. Może coś wiecie.. Ciąży nie biorę pod uwagę, bo raczej na objawy by było za wcześnie.. :( Dodam że wcześniej nie miałam okresu półtora miesiąca, jednak jak byłam ostatnio u gina to nic nie wskazywało na ciążę.. Przepraszam że tak nudzę, ale lekarz mi żadnych badaniań nie kazał robić, a ja się boję że coś mi jest :(:(:(
 
reklama
Dzien Doberek:)

U nas nocka ok,spalismy do 8.Zrobiłam porządki u Bartusia w szafach jeny ile on tych ciuchów ma a Bartus zasnoł w łózeczku.My tez mielismy atopowe zapalenie skóry ale teraz jest ok ani zadnego sladu smarowalismy sie sterydami ale tylko 2 dni i zeszło i kupilismy masc na zamówienie,ale jej nie potrzebowałam.Teraz Bartus ma bardzo ładną gładziutką skórke.Pogoda wietrzna ale słoneczna jednak siedzimy w domku.

mysza duzego buziaka dla Franka z okazji półroczku:)

Dobrego dnia:)
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry kochane:)
wróciliśmy z rehabilitacji i pani rehabilitantka bardzo zadowolona z Poli. powiedziała że ładnie się obraca z brzuszka na plecki i plecków na brzuszek:) że super pełza i że ładnie zbiera się do raczkowania, co mnie bardzo zdziwiło bo mała nie ma zamiaru wg mnie, a tu pani mi pokazuję że jak się ją ustawi do pozycji raczkującej to idziemy:) ale mi zrobiło dziecko prezent :) ćwiczenia nadal te same a kolejna wizyta 29 października a potem neurolog i zobaczymy co nam powiedzą. powiem Wam że ja jestem zachwycona tą rehabilitacją i postępami jakie moja glizda mała robi :)
uciekam zrobić jakiś obiadek a potem na spacerek jak mała wstanie bo piękna pogoda jest i trzeba korzystać :)
miłego dzionka :)

myszabuziak dla Franko , naszego półroczniaka *)
 
dzień dobry kochane:)
wróciliśmy z rehabilitacji i pani rehabilitantka bardzo zadowolona z Poli. powiedziała że ładnie się obraca z brzuszka na plecki i plecków na brzuszek:) że super pełza i że ładnie zbiera się do raczkowania, co mnie bardzo zdziwiło bo mała nie ma zamiaru wg mnie, a tu pani mi pokazuję że jak się ją ustawi do pozycji raczkującej to idziemy:) ale mi zrobiło dziecko prezent :) ćwiczenia nadal te same a kolejna wizyta 29 października a potem neurolog i zobaczymy co nam powiedzą. powiem Wam że ja jestem zachwycona tą rehabilitacją i postępami jakie moja glizda mała robi :)
uciekam zrobić jakiś obiadek a potem na spacerek jak mała wstanie bo piękna pogoda jest i trzeba korzystać :)
miłego dzionka :)

myszabuziak dla Franko , naszego półroczniaka *)

Oj, a że tak zapytam to co jest Polusi? :(
 
dzień dobry kochane:)
wróciliśmy z rehabilitacji i pani rehabilitantka bardzo zadowolona z Poli. powiedziała że ładnie się obraca z brzuszka na plecki i plecków na brzuszek:) że super pełza i że ładnie zbiera się do raczkowania, co mnie bardzo zdziwiło bo mała nie ma zamiaru wg mnie, a tu pani mi pokazuję że jak się ją ustawi do pozycji raczkującej to idziemy:) ale mi zrobiło dziecko prezent :) ćwiczenia nadal te same a kolejna wizyta 29 października a potem neurolog i zobaczymy co nam powiedzą. powiem Wam że ja jestem zachwycona tą rehabilitacją i postępami jakie moja glizda mała robi :)
uciekam zrobić jakiś obiadek a potem na spacerek jak mała wstanie bo piękna pogoda jest i trzeba korzystać :)
miłego dzionka :)

myszabuziak dla Franko , naszego półroczniaka *)

Gratulacje dla malutkiej Poli bardzo sie ciesze ze tak szybko postepy robi oby tak dalej:)Rehabilitacja pomaga widze to po moim chociaz jestesmy do tyłu.
 
Polusia brawo !!! Bardzo się cieszę, że córeczka tak pięknie pracuje :)

Moni 3mam za Was kciuki, w końcu sytuacja musi się unormować, będzie dobrze:tak:
polusia powodzenia na dzisiejszej rehabilitacji:tak:
n&h żel na dziąsła dobry na wszystko, trzeba by opatentować szerokie spektrum działania:-D
frotka historia z lekami na prostatę powala, uśmiałam się do łez:-D
asia co do odżywki do włosów to kiedyś byłam z koleżankami na wyjedzie. Wieczorem wyłączyli prąd i koleżanka w ciemnościach zmywając makijaż zamiast mleczka użyła właśnie odżywki:tak::-D

Co do takich pomyłek to kiedyś w moim domu miała miejsce tak historia (było to jeszcze gdy mieszkałam z rodzicami). Otóż jak co sobotę moi rodzice wybrali się na większe zakupy. Po powrocie tata miał za zadanie rozpakować i poukładać na odpowiednie miejsca wszystkie sprawunki. Po kilku godzinach mama stwierdziła, że w łazience nie ma żelu po prysznic, który kupili. Po usilnych poszukiwaniach doszła do wniosku, że musiał zostać przy kasie w sklepie. Po jakimś czasie okazało się jednak, że ów zaginiony żel stał w lodówce. Tata nie patrząc na etykietę stwierdził, że skoro to czerwona butelka to jest to KETCHUP i władował go do lodówki:-D:-D:-D

A tak w ogóle to witam się z rana:-)
Jesteśmy już oboje z Franeczkiem po śniadanku, spaliśmy do 6.35, z czego jestem bardzo zadowolona:tak:
pozdrowionka przesyłam i życzę Wam miłego i słonecznego dzionka:-)

hehe :-):-):-) tatusiowi są świetni :-D dobre :happy:

Witam się z rana,
co do opowieści to moja babcia będąc z dziadkiem w Stanach u mojej cioci napoiła mojego dziadka jakimś płynem do mycia podłóg rozrobionym z wodą bo myslała, że to syrop. Babcia ani e ani me po angielsku więc totalnie nieświadoma.

a może babcia specjalnie dziadziusiowi podała podejrzany płyn ? :eek: Po tylu latach małżeństwa .... ;-)

ja rowniez jestem na tak jezeli chodzi o in vitro.
u nas nie bylo problemow, ale nie wybrazam sobie co musza czuc ludzie, ktorzy staraja sie i potomstwa miec nie moga.[/QUOTE

U mnie niestety sytuacja wygląda kiepskawo - w czasie kiedy ja zaszłam w ciąże 3 pary w najbliższym otoczeniu starały się o dzidziusia ... Na razie jedna odniosła sukces :-) Z resztą kontakt mam minimalny :-:)-:)-( in vitro zdecydowanie popieram

Hej! Mam problem..
Idź prywatnie do lekarza.

Pozostając w strefie pomyłek: mój Miły ostatnio wyszedł spod prysznica - czuję od niego mocny zapach wanilii, pytam: Jakiego balsamu użyłeś? on: Pod prysznicem było masło do ciała. . . Koleżanka do opakowania po masełku przelała mi do spróbowania odżywkę do włosów od swojej fryzjerki :rofl2: :rofl2: :rofl2:


Frotka leki na prostatę numer jeden :-D:-D:-D

Misio mój na macie leży ... a raczej usypia :-) Ja dopije cappuccino i zbieram się.

Miłego dnia Marcóweczki
 
Oj, a że tak zapytam to co jest Polusi? :(
kochana moje dziecko jeszcze tydzień temu się nie obracało na brzuszek a miała już 6 miesięcy, miesiąc temu dostalismy skierowanie do neurologa i tak pani powiedziała że jedyną wadą jest asymetria prawostronna i dostaliśmy rehabilitację aby to wypracować i nadrobić braki w rozwoju. teraz już pomału nadrabiamy :) rehabiliatację mamy metodą Vojty
 
Własnie przed chwilką mój M dzwonił do mnie ze dodzwonił sie do szpitalatam gdzie Bartus bedzie operowany,i pytał sie kiedy operacja,a pielegniarka mówiła ze 2 razy była operacja odwołana a pózniej dziecko zachorowało niewiadomo kiedy bedzie,a mój M mówi ze synek gorzej sie meczy ciezko oddycha to ona na to za ja mam czekac na tel ona to przekaze ordynatorowi.Normalnie szlag by trafił wkurzają mnie nie mozna sie dodzwonic,odwołują operacje to normalne ze dziecko zachoruje jak jest mało odporny bo ma tą dziurke w aorcie,a meczy sie baaaardzo,az sie martwie tym.Ciekawe kiedy zadzwonią tym bardziej ze tylko w srody operuja.
 
kochana moje dziecko jeszcze tydzień temu się nie obracało na brzuszek a miała już 6 miesięcy, miesiąc temu dostalismy skierowanie do neurologa i tak pani powiedziała że jedyną wadą jest asymetria prawostronna i dostaliśmy rehabilitację aby to wypracować i nadrobić braki w rozwoju. teraz już pomału nadrabiamy :) rehabiliatację mamy metodą Vojty

To życzę szybkiego powrotu do formy dla maluszka! :)


Własnie przed chwilką mój M dzwonił do mnie ze dodzwonił sie do szpitalatam gdzie Bartus bedzie operowany,i pytał sie kiedy operacja,a pielegniarka mówiła ze 2 razy była operacja odwołana a pózniej dziecko zachorowało niewiadomo kiedy bedzie,a mój M mówi ze synek gorzej sie meczy ciezko oddycha to ona na to za ja mam czekac na tel ona to przekaze ordynatorowi.Normalnie szlag by trafił wkurzają mnie nie mozna sie dodzwonic,odwołują operacje to normalne ze dziecko zachoruje jak jest mało odporny bo ma tą dziurke w aorcie,a meczy sie baaaardzo,az sie martwie tym.Ciekawe kiedy zadzwonią tym bardziej ze tylko w srody operuja.

:( Na pewno lada dzień zadzwonią.. I będzie operacja i wszystko pójdzie zgodnie z planem :)
 
reklama
madzia ty się nie denerwuj bo co się odwlecze to nie uciecze:) zobaczysz wszystko będzie dobrze i po dziurce nie będzie śladu a Bartuś będzie zdrów jak rybka :)
 
Do góry