reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
o dziękuję yra245, właśnie 9 września zakupiłam vigantol z numerami seryjnymi z tej listy, mało udzielam się na tym forum, z powodu braku czasu, ale jak tylko mam chwilę to wskakuję poczytać i wiele dobrych rad wcielam w życie, dzisiaj ponownie mogę skorzystać, bardzo dziękuję i pozdrawiam.
 
blu u nas też dziś katar zagościł, Mały zapewne ode mnie się zaraził bo ja już od kilku dni walczę z przeziębieniem, a u niego dopiero dziś zaczęło z noska ciec. Jak sobie z tym radzisz? Coś podajesz? Ja oczyściłam nos fridą i czekam do jutra, zeby zapisać Franka do pediatry, ostatnim razem na katar dostał wapno w syropie i panadol
Lekarka kazała dawać calcium i fenistil, ale ja daję rubital (syropek na kaszel) i witaminę C, a katar odsysam Katarkiem. Calcium odstawiłam, bo młodemu strasznie nie smakuje, a fenistil bo katar nie jest jakiś straszny, bardziej kaszel mnie martwi i ta chrypka.
 
Witam sie wieczorkiem!
Pracowita niedziela dzis. M nazbieral grzybkow i trzeba bylo cos z nimi zrobic. Czesc zasuszylam, czesc zamarynowalam a z reszty zrobilam sosik mmnnniam:)

Zdrowka wszystkim chorym!!!
Gratulujemy nowych zabkow wszystkim dzieciakom! U nas narazie brak!
E-kord wszystkiego naj dla Lili! Moja Ola tez dzis swietuje pol roczku:)

Olenka dziekuje wszystkim za zyczenia!!!!
 
a my dostaliśmy na katarek nasivin soft a na kaszelek elofen (tylko niby Franko przeziębiony tylko a ja wyczytałam że to przy zapaleniu oskrzeli się podaje) no i ogólnie cebion jak zwykle 6 kropli i tyle i pomogło:) nesiaa buziaki dla Oli :)
 
Hej dziewczynki:-)

Wróciliśmy dziś o 18 do domku. Było SUPER!!! Ale się wybawiłam.Przydało się. Wcześniej miałam stresa bo praktycznie na 2 dni zostawiliśmy Marcelka z babcią i dziadkiem ale świetnie dali sobie radę. Zabrali go dziś na stary rynek na święto chleba i mały wpatrywał się we wszystko jak zahipnotyzowany. Niestety albo i stety chyba nawet nie zauważył że nas nie ma:tak:

Nie było mnie 2 dni a tu takie wieści...Yra moje GRATULACJE!!!:-)

marela Ja tak jak frotka do usuwania plam używam oxy z biedronki i jest super. Wcześniej namaczam i jeszcze dodaje też do prania, ładnie schodzi. Nie wiem czy o te mydełko chodzi ale ja mam też do wywabiania plam mydełko galasowe tylko że ja je kupuje w sklepie z niemieckim asortymentem.

Wszystkim dzieciaczkom co mają dziś swoje święto moc słoneczka i uśmiechu. A mamom i dzieciaczkom które chorują dużo zdrówka.

A mi aż trudno uwierzyć że moje dziecko już jutro kończy 6 miesięcy.:szok: Kiedy to zleciało.

Myszowata Wszystkiego najlepszego dla synka z okazji jutrzejszych 6 m-cy:-) ja urodziłam 12 godzin wcześniej 10:07:tak:

aaa cholercia też mam ten trefny vigantol...wrrr Dzięki za link.
 
polka moja Pola też na katar miala ten elofen i nam pomógł mimo tego że właśnie w ulotce pisze że na oskrzela on jest.
moja mała też pokasłuję ale raczej od ząbków ponieważ kaszle i patrzy czy zwróciłam na nią uwagę :) cwaniura mała. więc nie myślę żeby to było jakieś niepokojące
 
reklama
A ja się i witam i zaraz żegnam;)
Wróciliśmy od teściów, nie było aż tak źle, ale i tak nie lubię tam jeździć (bo nie lubię swoich teściów:p). Olek strasznie niespokojnie tam spał, budził się ze strasznym płaczem, pomimo, ze spał ze mną, a on wogóle mi w nocy nie płacze, nawet jak się budzi na karmienie.
No ale już jesteśmy w domciu. Weekend zleciał nie wiadomo kiedy.
Uciekam spać, bo padam.
Papapa
 
Do góry