reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

a ja sie zaczynam troszke niepokoic bo Krzysiu od jakiegos czasu kaszle ale to mu sie zdarza raz moze dwa razy na dobe ale tak glosno i w zasadzie często przez sen i nie wiem czy moze mu sie jakas choroba zaczyna (bo sie przestraszylam po tym co marciaa napisała) czy to od sliny tak kaszle, jak nie bedzie się to zdarzac częsciej to poczekam bo 15 lipca mamy szczepienie to i tak lekarka go osłucha i sie wypytam co i jak z tym kaszlem, gorzej jak zacznie częściej kaszlec
 
reklama
a ja sie zaczynam troszke niepokoic bo Krzysiu od jakiegos czasu kaszle ale to mu sie zdarza raz moze dwa razy na dobe ale tak glosno i w zasadzie często przez sen i nie wiem czy moze mu sie jakas choroba zaczyna (bo sie przestraszylam po tym co marciaa napisała) czy to od sliny tak kaszle, jak nie bedzie się to zdarzac częsciej to poczekam bo 15 lipca mamy szczepienie to i tak lekarka go osłucha i sie wypytam co i jak z tym kaszlem, gorzej jak zacznie częściej kaszlec

wiesz co mój też pokasłuje, ale to raczej od śliny, bo przez te zęby ma ślinotok no i przez sen nie kaszle. Obserwuj jednak synka, bo moja mama mi mówił, że mi jak byłam mała właśnie tak się zaczynała choroba- kaszlem w nocy.

Franko dzis był mega maruda, nie moglam go zostawic na chwile a spal tylko 3 razy po pol godziny, jak ostatnimi czasy potrafil spac z przerwami na jedzenie do 15tej. No coz mam nadzieje, ze w nocy troche lepiej pospi.:sorry2:

drugi dzień odniosłam sukces w podawaniu bebilonu pepti:-p skład mieszanki wygląda tak: 90 ml pepti plus 30 mojego mleka plus pol miarki glukozy. Poki co dziala. Woczraj Franko zjadl 100ml, a dzis juz 140 ml:tak: Oby tak dalej:tak:I chyba wproawdze jedna butle w dzien i jedna na noc:tak:
 
czesc dziewczyny
ja od niedzieli u tesciow i zadko siedze na necie, wczoraj pierwszy raz troszke poczytalam od niedzieli , brakuje mi troche bb ale dopiero chyba w sierpniu bede miala wiecej czasu.
poza tym maly juz umial spac ze smokiem i zapomnial i znowu sie uczymy , ale przy mnie nie chce spac bo chce cycka dopiero jak M sie kolo niego polozy i daje mu reke do zabawy to zasypia , a na spacerach jak mu sie chce spac daje koncerty jakby go ktos wrzatkiem oblał ;)

poza tym wszystko ok

wspolczuje -Marcia
bluberry- gratuluje , tylko pozazdroscic

co do kciuka - to moj od 2 dni ma tak samo , najpierw byla cala raczka , piastka, wszystkie paluszki ale nie ssal wiec nie wyjmowalam zeby poznal swoja raczke a dzis zaczal ssac kciuka - i na to nie pozwalam odraazu wyciagam i daje smoka , mam nadzieje ze mu to przejdzie
 
szkoda, że laska taśmą klejącą nie zakleiła tego smoczka razem z dzieckiem :/

my juz prawie spakowani. ogólnie w domu chaos. ciągle sie boję, że czegoś ważnego zapomnę :/ mimo, że zrobiłam listę.
przerażają mnie też te upały :( u nas leje ;)

coś jeszcze miałam napisać, ale w trakcie pisania musiałam zrobić przerwę na karmienie i usypianie i mi wyleciało z głowy...
 
Witajcie ponownie :)

Nie miałam neta w ogóle, za to byliśmy na bardzo długim spacerku:tak:

Trochę się martwię, bo wydawało mi się, że Kuba zrobił kupę z krwią. Nie jestem pewna, bo tyle jej było, że się znów wylało tyłem i starałam się jakoś go oporządzić i nie przyjrzałam się dokładnie...:confused:
Zobaczymy, co będzie jutro.

Mój M poszedł właśnie odebrać darmowe Lechy, bo dziś impreza Lecha w naszym mieście ze śniegiem i innymi atrakcjami:tak: Podobno tysiące ludzi - to niesamowite wydarzenie w naszym małym miasteczku:-D
Fiolkowa co za wredne babsko!!! Ja to chyba bym jej tak nawtykala, ze hej :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dobrze zareagowalas!
Wlasnie tutaj to jest fajne, ze NIKT Ci sie nie wtraca do wychowania, karmienia, ubierania dziecka! Kazdy robi po swojemu, a starsze babcie nachylaja sie nad wozkiem i zachwycaja maluszkami, zero krytyki czy komentarzy :happy2:
Fiołkowa, mi kiedyś na spacerze jakiś facet powiedział, że na małego świeci słońce, a nie powinno. Tylko, że dopiero wtedy jak on mnie mijał, a było to na zakręcie, słońce zaczęło świecić mu na główkę. Chyba od kilkunastu sekund leżenia w słoneczku udaru by nie dostał. Ale się wkurzyłam. A z tą czapką to jakaś porażka, wszystkie starsze babki mają jakaś fobię na jej punkcie. Ja nawet pytałam naszej lekarki i ona potwierdziła, że bezsens z tą czapką.
Dokładnie, ludzie niech patrzą na siebie, a nie wtrącają się w cudze sprawy:dry:

moniskabe super się Twój Pawełek rozwija:tak: Ale jak czytam co on już umie, to zaczynam się martwić, że Olek tak mało umie. Tzn. nie umie się przekręcać z brzucha na plecy i odwrotnie. Może jest po prostu leniwy:confused: nie wiem sama..
Kuba też jeszcze zupełnie nie potrafi się przewrócić. Leży na brzuszku i po jakichś 5-10 minutach zaczyna się denerwować i krzyczy... Ale trzeba cierpliwie czekać, aż nasze maluszki się tego wszystkiego nauczą:tak:

hej my wrocilismy ze szpitala..leki podane, zbadany i wsio ok leko jeszcze gardlo czerwone kaszelek mniejszy ale ropny bardzo. Nikodem schudł 200 gram nie chce ciagle nic jesc :( lekarka obstawia ze to od gardła....a jak nie ?:(((( ciagle pod kroplówką jest...ryczecm i sie chce :(
plus taki ze sie usmiecha i ma energie do zabawy ale ile mozna nie jesc ?:)(((
Bidulek:no: Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej wrócił do zdrowia!

A ja właśnie dostałam SMS z mamo to ja, że wygrałam zabiegi spa (w tym konkursie co Yra wygrała zabawkę)! :)
Gratulacje :-) Odpoczywaj sobie i relaksuj się:tak:



dziś szłam na spacer z małym, naprzeciwko szła mamusia z dziewczynką w wózku spacerowym, wyobraźcie sobie, że dziecko miało zawiązane w koło głowy opaskę materiałową na ustach aby nie wypadł smoczek zatkało mnie.
Zatkało mnie! :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:

Dziewczyny które nosicie dzieciątka w chuście, pomóżcie mi plisss!!!! Czy ta chusta nadaje się na początki??? CHUSTA TKANA - EXOTIC DESINGS - 4 kolory + GRATIS (1099338199) - Aukcje internetowe Allegro Chciałabym spróbować noszenia, bo ten wózek i częstochowskie dziury mnie przerażają!!! Wózek mi się popsuł i koła odpadają.. Nawet na prostej drodze!!!!
Też kiedyś myślałam o kupnie takiej chusty, ale przeczytałam, że materiał przypomina taki, z którego są poszwy na kołdrę:baffled: Wolę zainwestować w coś porządnego:tak:
 
a i jeszcze chcę się pochwalić, ze O. dzis na brzuszku podpełzła do przodu :)
juz od jakiegoś czasu kombinowała, jak to zrobić i udawało jej się w boki i do tyłu.
a dzis przed kąpielą, patrzę, Ol leży na brzuszku, tyłeczek do góry, kolanka pod siebie i heja do przodu :)
szkoda tylko, że ta głowa taka ciężka ;)

dobra, idę dopakować sie do końca.
nie wiem, czy będę zaglądać, internet jest wszędzie, ale czy ja będe miała czas?
do zobaczenia niedługo! :)
 
a moje dziecie dziś kombinuje przewroty z plecków na brzuszek tylko jak mu się już uda niewie jeszcze co z tą reką zrobić hehe :)
 
juz po szpitlu...mam nadzieje, ze jutro rano bedzie osttni raz. Na szczescie kroplówy nie dostał bo wypił 600ml płynów wiec jest ok..powiedzmy troszke sie poprawił z jedzeniem ale 3ba kombinować i nosić. Wykapany, zadowolony leży w łozeczku...przez te pare dni wszystko sie mu poprzestawiało i znów budzimy sie na jedzonko w nocy ale to akurat najmniej wazne... :) niech pije kiedy chce :)
ale dziś był mega upał a najgorsze przed nami...

w szpitalu była pani ortopeda i pow ze Niki ma mocne miesnie grzbietu i siłącz z niego jak diabli:) no i próbował zarywać na usmiech panie doktor :)
 
reklama
Hejka.A my juz po chrzcie i imprezie.Super było,Bartus był taki dzelny.Ale dzisiaj obrócił mi sie na brzuszek dwa razy,ten drugi to myslałam ze umre,prawie spadł mi z łóżka,w ostatnim momencie go przetrzymałam:szok:ach ten mały smerfik:-)
 
Do góry