reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
My kąpiemy...wróóóóóóóóóóóć...ja kąpię codziennie w Oilatum... ostatnio moja mama kupiła nam tego aż 500ml więc na jakiś czas wystarczy :tak:
U nas ciemieniucha zrobiła sie z wysypki jaką mały miał na główce...smarowałam to zwykłą oliwą kuchenną i pomogło. teraz jak tylko zaczyna pojawiać się wysypka to smaruję główkę maścią robioną z Vit A... - tak pediatra doradziła :tak::tak::tak:
 
Słuchajcie dziewczyny mam pytanie...
czy kapiecie swoje maluszki codzinnie ?
Bo ja np juz 2 dni nie kąpalam bo wczoraj wieczorem mnie nie było a dzisiaj tak sie darł ze musialam go nosic na rękach zeby usnal bo az ryczałam z nerwów!! Sebek w kąpieli drze jape ze chce wychodzic ten rozdarty ze cała wiocha słyszy. Musiałam zatkac pychola mlekiem i uspać. Poprostu nie daje rady !!!... zero pomocy, nikt mi kopmpletnie nie pomaga....maz caly dzien w robocie tesciowa ma mnie w dupie ja poprostu wysiadam !! Mam ochote gdzieś uciec i odpoczac
Czarnuszka mam tak samo...Tylko chociaz ja mam tylko jedno, ty biedna dwojke masz na glowie....Moj M pracuje tylko popoludniami i wieczorami, wraca do domu o 2 nad ranem, i ma tylko 1 dzien wolny, wiec z reguly sama siedze z malym....ale juz sie przyzwyczailam, najgorszy byl poczatek. Najpierw kapalam malego tylko raz w tygodniu jak M byl w domu, potem wymyslilismy kapanie rano. Ale mialam problemy z usypianiem malego wieczorem, wiec stwierdzilam, ze musze wprowadzic rutyne do spania i sprobowalam kapac sama wieczorem, po kilku razach juz doszlam do wprawy i nie wyobrazam sobie go nie wykapac...Ale np. polozna czy srodowiskowa mowily mi ze bez problemu mozna 2 razy w tygodniu, chyba ze upaly wtedy czesciej mozna np. umyc wacikiem i woda i to powinno starczyc....Trzymaj sie i gon tego swojego M w weekendy...tez masz prawo do odpoczynku!!!

Co do glowki, to trzymam malego pod paszka jedna reka a druga mu myje ta glowke...
 
Ostatnia edycja:
Ja niestety myje małego samo bo męża zazwyczaj nie ma, trzymam małego na jednej ręce a drugą myję tak samo główkę.
tak samo i u mnie...a to nie jest łatwe przy moim pływaku hehe...zawsze nogami przebiera w wanience...a najbardziej lubi na brzuszku kąpiel.:-D:-D:-D

Dziewczyny czy wasze maluchy też mają szajbe na punkcie żyrandoli???:-D:-D:-D mój Mikulec to codziennie jak zajrzy lampe na suficie to się śmieje - a my wtedy śmiejemy się z niego że żarówki liczy hehe:-)
 
katrinka7 A jaką herbatkę podajesz i kiedy zaraz po karmieniu czy jakoś pomiędzy? Mój cały dzień jest na piersi ale na noc dostaje butle bo od 19 ciągle wisiałby na piersi i piszczy przy tym tak jakby mu nie leciało:confused: Przed spaniem dostaje butle ok. 90 - 130ml w zależności od dnia i jego apetytu i jest spokój . Tak się zastanawiam że skoro go mimo wszystko dokarmiam to może podać mu raz dziennie herbatki, bo te kupki to naprawdę rzadko ( raz na tydzień). Już sama nie wiem. Mleczko na noc to Enfamil koszt 27zł puszka starcza nam na ok. 2 - 3 tygodnie bo mały je dostaje raz lub dwa razy na dobę.

ja podaję rumianek lekko osłodzony glukozą, a maly miedzy karmieniami nie chce pic a jakby wpierw dostal cyca to juz butelki by chcial, wiec przed samym karmieniem dostaje odrobine rumianku
 
Witam sie.Wtedy co pisałam ze Bartuś zle sie czuł,to własnie tego samego dnia wylądowalismy w szpitalu na oddziale dzieciecym miał 38 gorączki i zapalenie płuc.Dzisiaj dopiero wrócilismy.A od pon znowu nas nie bedzie przez 3 tyg bedziemy w szpitalu synek bedzie rehabilitowany,niestety jest troszke opózniony co do innych dzieci jak to wczesniaczek.Takze szpital to chyba nasz drugi dom,boje sie ze synek bedzie co chwile cos łapac,ale musze byc dobrej mysli.
Madziu trzymam kciuki za Was, zebys miala duzo sily i cierpliwosci!
 
reklama
moj maly po pierwsze wyginal sie dosc mocno do tylu, tzn glownie glowe jak go trzymalam w pionie, oprocz tego nie chce za bardzo przewracac glowy na jedna strone (ale co dziwniejsze na rekach przewraca w ta strone, a jak tylko go klade to juz nie chce) i jak lezy na plecach to widac ze tak go "sciaga" odrobine. do tego zaczal przy spaniu starsznie wyginac sie w tyl - myslalam ze to nic takiego, ale doszlo do tego ze prawie glowa plecow dotykal i zaczynal plakac.
a to zeby nie klasc na brzuchu to mowila ze dziecko musi sie odgiac w druga strone, tak jak dorosli ze glowa przed kregoslupem a nie za, a kladzenie na brzuchu wzmocnilo mu tylko wyginanie sie w tyl. zalecala tez by klasc w hamaku, albo chociaz zrobic sobie taki psudo hamak z pieluchy flanelowej czy czegos i go bujac tak w dzien.

aa i jeszcze mam pilnowac by maly nie wkladal kciuka w piastke, bo to tez niedobrze (chociaz nie wiem czemu, mzoe to wykrzywia kciuk czy cos)

oprocz tego w poniedzialek mam wizyte u neurologa, tak na wszelki wypadek - u jakiegos profesora. kosztuje 180 zl to mam nadzieje ze cos rozsadnego sie tam dowiem. ciesze sie ze mieszkam w wawie gdzie lekarza latwo znalezc i szybko, bo gdybym jeszcze mieszkala u rodzicow to tam nawet neurologa dzieciecego nie ma zbytnio
 
Do góry