Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Czarnuszka88]

Słuchajcie dziewczyny mam pytanie...
czy kapiecie swoje maluszki codzinnie ?
Bo ja np juz 2 dni nie kąpalam bo wczoraj wieczorem mnie nie było a dzisiaj tak sie darł ze musialam go nosic na rękach zeby usnal bo az ryczałam z nerwów!! Sebek w kąpieli drze jape ze chce wychodzic ten rozdarty ze cała wiocha słyszy. Musiałam zatkac pychola mlekiem i uspać. Poprostu nie daje rady !!!... zero pomocy, nikt mi kopmpletnie nie pomaga....maz caly dzien w robocie tesciowa ma mnie w dupie ja poprostu wysiadam !! Mam ochote gdzieś uciec i odpoczac

 

[ajentka83]

Słuchajcie dziewczyny mam pytanie...
czy kapiecie swoje maluszki codzinnie ?
Bo ja np juz 2 dni nie kąpalam bo wczoraj wieczorem mnie nie było a dzisiaj tak sie darł ze musialam go nosic na rękach zeby usnal bo az ryczałam z nerwów!! Sebek w kąpieli drze jape ze chce wychodzic ten rozdarty ze cała wiocha słyszy. Musiałam zatkac pychola mlekiem i uspać. Poprostu nie daje rady !!!... zero pomocy, nikt mi kopmpletnie nie pomaga....maz caly dzien w robocie tesciowa ma mnie w dupie ja poprostu wysiadam !! Mam ochote gdzieś uciec i odpoczac

Ja kąpie co drugi dzień. Tak nam poradziła położna, że nie ma potrzeby codziennej kąpieli. Marcel był kąpany ostatnio w poniedziałek, miał być kąpany dziś ale jedziemy jutro na długi weekend na działkę i wanienkę zabrali już dziś rodzice bo mamy taką sporą i byśmy się ze wszystkim nie zapakowali, więc dziś go obmyje gąbeczką z potu a jutro kąpiel.

Czarnuszka współczuję Ci bardzo że tak sama ze wszystkim. A może w sobotę lub niedzielę choć na parę godzin zagoń męża do opieki nad maluchami a Ty zrób coś dla siebie. Odrazu poczujesz się lepiej.

 

[yra245]

Słuchajcie dziewczyny mam pytanie...
czy kapiecie swoje maluszki codzinnie ?
Bo ja np juz 2 dni nie kąpalam bo wczoraj wieczorem mnie nie było a dzisiaj tak sie darł ze musialam go nosic na rękach zeby usnal bo az ryczałam z nerwów!! Sebek w kąpieli drze jape ze chce wychodzic ten rozdarty ze cała wiocha słyszy. Musiałam zatkac pychola mlekiem i uspać. Poprostu nie daje rady !!!... zero pomocy, nikt mi kopmpletnie nie pomaga....maz caly dzien w robocie tesciowa ma mnie w dupie ja poprostu wysiadam !! Mam ochote gdzieś uciec i odpoczac

czarnuszka współczuję ci bardzo, wierze, że jest ci ciężko, i twoje nerwy udzielają się napewno małemu.

 

[fiołkowa]

madziu, trzymam mocno kciuki za Bartusia!

 

[ajentka83]

moniskabe Zapisujemy się na zajęcia z niemowlakami od września.

Tabasia My też ostatni tydzień, a gdzie dokładnie się wybieracie jeśli można wiedziec;-)

Madziu84 Werzę że Bartuś wyrośnie w końcu z wczesniactwa i wszystko już się unormuje. Trzymam za Was kciuki i życzę dużo zdrówka.

 

[fiołkowa]

Czarnuszka, bardzo Ci współczuję, ja bym sama nie dała rady

Co do kąpieli, to staramy się codziennie, bo Kuba po prostu lubi się kąpać:-)

 

[juustyna]

Czarnuszka to straszne że nie masz pomocy ja bym poległa.
A małego kąpie codziennie bo bardzo lubimy ten rytuał kąpielowy.

 

[fiołkowa]

Pogubiłam się już, co w którym temacie piszę
Byliśmy u pani alergolog, bardzo fajna babka. Okazało się, że Kuba ma typowe objawy AZS, czyli związane ze skazą białkową. Powiedziała, że nie powie mi na 100% czy to skaza, bo trzeba by zrobić badanie krwi. Ale mam mu dawać Bebilon Pepti i do tego kropelki Fenistil i myć go Emolium i tym samym smarować. A jakby go bardzo swędziało, to mam dawać pół łyżeczki wapna w syropie - tylko jak ja poznam, że go bardzo swędzi? Do tej pory na szczęście nie płakał z powodu tej wysypki.
No i mamy pierwszego alergika w rodzinie

 

[yra245]

Pogubiłam się już, co w którym temacie piszę
Byliśmy u pani alergolog, bardzo fajna babka. Okazało się, że Kuba ma typowe objawy AZS, czyli związane ze skazą białkową. Powiedziała, że nie powie mi na 100% czy to skaza, bo trzeba by zrobić badanie krwi. Ale mam mu dawać Bebilon Pepti i do tego kropelki Fenistil i myć go Emolium i tym samym smarować. A jakby go bardzo swędziało, to mam dawać pół łyżeczki wapna w syropie - tylko jak ja poznam, że go bardzo swędzi? Do tej pory na szczęście nie płakał z powodu tej wysypki.
No i mamy pierwszego alergika w rodzinie

a jak z ulewaniem ? poradziła ci coś? u nas czerwone plamki wysuszenie co wam kiedyś pisałam okazało się uczulenie na płyn do kąpieli nivea, teraz jesteśmy na oliatum i o niebo poprawa

 

[yra245]

Witam sie.Wtedy co pisałam ze Bartuś zle sie czuł,to własnie tego samego dnia wylądowalismy w szpitalu na oddziale dzieciecym miał 38 gorączki i zapalenie płuc.Dzisiaj dopiero wrócilismy.A od pon znowu nas nie bedzie przez 3 tyg bedziemy w szpitalu synek bedzie rehabilitowany,niestety jest troszke opózniony co do innych dzieci jak to wczesniaczek.Takze szpital to chyba nasz drugi dom,boje sie ze synek bedzie co chwile cos łapac,ale musze byc dobrej mysli.

a w jakim sensie jest opóźniony? kurcze zawsze pisałaś, że ładnie się rozwijał, itp. z tego co pamiętam , kurcze ale ci współczuje, 3 tygodnie w szpitalu makabra