Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Młoda mamuśka:)]

MONIAZUBER...z suwaczka wynika,że mamy taki sam termin..i pocieszyło mnie,że też masz mega apetytJa co 2 godziny mam takie ssanie w żołądku,że poezja...a jem sporo..wczoraj na obiad np.3 parówkowe z 4 kromalami i pomidorem!!!

 

[gaba82]

Czesc dziewczyny!
Ja od rana męczę się z zębem. Już mam dosyć:-( pół szczęki mnie boli. Wydawało się, że jest trochę lepiej po tym przeczyszczeniu kanałów i rozwierceniu a tu dzisiaj taki ból:--( Miała może któraś z was zgorzel zęba w ciąży?? Trochę mnie to martwi, bo wkońcu to są bakterie. Jak ja bym chciała sobie wyrwac tego zęba!!!!!

Współczuje A nie możesz iść do dentystki go wyrwać?

 

[mysz1978]

ja normalnei leczylam zeby w ciazy i bylo ok. Oczywiscie nie mogla zrobic przeswietlenia.

Co do zlobkow to jest to smutna polska rzeczywistosc... Jeszcze dziecka nie ma, a juz jest zapisywane i to z problemami... Pocieszajace jest to ze potem wiele rodzicow rezygnuje z roznych powodow i sie dziecko przesuwa w kolejce...
Zobaczycie jak to jest z przedskzolami - taka sama jazda, z tym ,ze do publicznych (panstwowych) nie mozna zapisac w wyprzedzeniem. Dlatego jak Jas mial kilka meisiecy to go zapisalam na wrzesien 2010 do prywatnego (okolo 500zl ze wszystkim wiec nie tak duzo). no i spie spokojnie bo mam zarezerwowane miejsce... Bo czy sie dostanei do publicznego to watpie...


MILEGO DNIA!!!!!

 

[Mycha1]

Hej.....:-(
Wczoraj wróciłam ze szpitala, serduszko mojego maluszka nie biło :-(
Jestem więc po zabiegu i tym samym muszę was opuścić. Obiecuję że jak tylko uda mi się ponownie zajść w ciążę powiadomię was o tym.
Mam pytanie do tych z was które też przez to przeszły. Wiem że ponownie mogę spróbować za 3 miesiące, ale jak to wszystko wyglądało u was?? Fizycznie nie jest zle za to psychicznie jestem strasznie załamana, wczoraj było lepiej, ale taa noc - pierwsza noc bez mojego maluszka była straszna..
Niemam siły już płakać.. wypłakałam już morze łez..

 

[blueberry77]

Zobaczycie jak to jest z przedskzolami - taka sama jazda, z tym ,ze do publicznych (panstwowych) nie mozna zapisac w wyprzedzeniem. Dlatego jak Jas mial kilka meisiecy to go zapisalam na wrzesien 2010 do prywatnego (okolo 500zl ze wszystkim wiec nie tak duzo). no i spie spokojnie bo mam zarezerwowane miejsce... Bo czy sie dostanei do publicznego to watpie...

Ja tak samo zrobiłam . Ale na żłobek prywatny już nie mam

 

[blueberry77]

Mycha, strasznie mi przykro :---(

 

[katrinka7]

hmmm, faktycznie z tymi żłobkami jest mega problem...pracuję w żłobku(pracowałam bo teraz na L4)tylko że w prywatnym, w którym tez lista rezerwowa była sporaaaa...
Chcialam, Wam powiedzieć że jeśli możecie tylko sobie pozwolic na prywatny żłobek(wiadomo że jest drożej) to nie zastanawiajcie się, standart prywatnych żłobków jest nie porównywalny z państwowymi, sam plan edukacyjny jest bogatszy, no i ilośc dzieci w grupie, a co za tym idzie, bezpieczeństwo!!!!
Oczywiście przy wyborze prywatnego jak i państwowego najlepiej jest dowiedzieć się opini na jego temat, np posledzic fora, popytać sie matek dzieci które uczęszczaja do takiego żłobka
Acha, jeszcze nie wspomniałam o okresie adaptacyjnym, który jest praktycznie w każdym żłobku prywatnym a niestety nie ma go w każdym państwowym:-(
A taki okres adaptacyjny jest bardzo ważny zarówno dla dziecka jak i dla rodzica...

a moglabys nam podac taki sredni miesieczny koszt takiego prywatnego zlobka??

 

[marti8]

Tak mi przykroooo
Ja przechodziłam przez to dwa razy i to było okropne przeżycie, wiem co czujesz, najlepiej jak zajmiesz sie swoim 4 letnim skarbem, a 3 miesiące szybko zleca, i zobaczysz że nie długo się pochwalisz nam swoją fasolką...
A jak moge spytać czemu byłaś w szpitalu, z jakiego powodu....
Teraz to boje się strasznie iśc na to USG w czwartek

 

[marti8]

a moglabys nam podac taki sredni miesieczny koszt takiego prywatnego zlobka??

Zależy to od miejsca, żłobek w którym pracowałam, kosztował 1250zl ale to Warszawa i jak na Warszawe to uwierzcie że mało....

 

[moniat84]

witajcie Marcóweczki =)
a z tym żłobkiem, to żart? trudno uwierzyć...

Niestety prawda. Taki temat był już poruszany na forum regionalnym. Jedna z matek opowiadała, że ją wyśmiali jak przyszła zapisać do żłobka dziecko zaraz po porodzie. Także jeżeli któraś z was mysli o żłobku, to niech zapisuje dziecko już teraz.