reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
No ja zapodałam też dzisiaj poraz pierwszy ten Virbucol i niestety podziałał tylko na jakieś pół godziny... Olek ma chyba skok rozwojowy i chyba nic mu na to nie pomoże. Wkońcu usnął po całym dniu batali.. Dzisiejszy dzień był masakryczny. Miał lepsze i gorsze dni, ale dzisiaj to już było tragicznie..
 
marciaa Ty jeszcze w całosci? Kurcze trzymaj sie trzymaj, jeszcze chwila i bedziecie w 2 kawałkach :tak:

Co do dysplazji to u nas wszystko ok, ładnie odwidzi, na usg dobrze ale i tak kazał szeroko pieluchowac :eek: bo bioderka jeszcze niedojrzałe. Ale to bez sensu skoro jest ok Lekarze lubia tak zalecac na wszelki wypadek a nie ma to zadnego uzasadnienia.
Za tp musze masowac nózki bo miała ciasno w brzuchu i stópki lekko przykurczone. hehe lekarz na nia spojrzał i od razu wiedział ze mały brzuch miałam :-D
 
Haha szczesciara :-D Juz to widze jak Hankok zasypia przy odbijaniu haha

ramari mojemu Haniutowi tez tak włąsnie nagle strzeliło do głowy zeby rozrabiac i od tego czasu mam co mam :eek: Oby Przemo sie zlitował i odpuścił...
Ja już wiem co Ty przeżywasz. Czy to możliwe, żeby dziecku się tak nagle odwidziało? Najedzony, przebrany i drze się w niebogłosy. Masakra jakaś.
 
Ja już wiem co Ty przeżywasz. Czy to możliwe, żeby dziecku się tak nagle odwidziało? Najedzony, przebrany i drze się w niebogłosy. Masakra jakaś.

ja mam to dzisiaj z Olkiem. To była masakra.. MIałam ochotę wybiec na dwór i krzyknąć z całych sił: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
ja mam to dzisiaj z Olkiem. To była masakra.. MIałam ochotę wybiec na dwór i krzyknąć z całych sił: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja też już byłam u kresu wytrzymałości. Potem beczałam z bezsilności. Miejmy nadzieje, że to minie naszym dzieciakom i znowu będziemy mieć grzeczne dzieci. Tego sobie i Wam życzę :)
 
Ja już wiem co Ty przeżywasz. Czy to możliwe, żeby dziecku się tak nagle odwidziało? Najedzony, przebrany i drze się w niebogłosy. Masakra jakaś.
Mozliwe, mozliwe :wściekła/y: U nas sie własnie zaczeło jak Hanka postanowiła ze nie bedzie sypiac w dzien bo pierwsze trzy tygodnie były ok- 2 drzemki po 3 godziny. A im bardziej kumata tym było gorzej. Coraz bardziej chłoneła wszystko z otoczenia i nie potrafi sobie z tym poradzic.
Ach no i dzisiaj Haniut po raz pierwszy sie usmiechnął :tak: tzn tak swiadomie do mnie jak ja zaczepiałam. Boskie uczucie :tak:
 
a my zeby miec spokoju troche dajemy cyca i spi przy cycu bo inaczej dostane do glowy ,ona ma jakies fazy i dzien w dzien od 20 albo 22 zaczyna i o 24 lub o 1 w nocy pada i zasypia ale co sie wykrzyczy to jej i nic nie pomaga tylko cyc
 
Mozliwe, mozliwe :wściekła/y: U nas sie własnie zaczeło jak Hanka postanowiła ze nie bedzie sypiac w dzien bo pierwsze trzy tygodnie były ok- 2 drzemki po 3 godziny. A im bardziej kumata tym było gorzej. Coraz bardziej chłoneła wszystko z otoczenia i nie potrafi sobie z tym poradzic.
Ach no i dzisiaj Haniut po raz pierwszy sie usmiechnął :tak: tzn tak swiadomie do mnie jak ja zaczepiałam. Boskie uczucie :tak:

Niby takie male to powiino tylko spac i jesc a tu kazde inne i inaczej daje w kosc .
My czekamy na ten pierwszy prawdziwy usmiech
 
reklama
moja darla sie dzisiaj w nocy tak glosno ze m przyszedl do nas zobaczyc co jest ,myslal ze pomoze i probowal ja uspokoic ale nic nie pomagalo po minucie powiedzial ze nie daje rady i idzie :-:)crazy:do sypialni spac bo rano do pracy i pyta mnie czy mam cierpliwosc :eek::angry:jasne musze miec czy chce czy nie :baffled:ale nieraz mi sie goraco z nerwow robi :-(
 
Do góry