reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Jeny mój uwielbia futrowac caly dzien po czym w nocy budzi sie po 5 godzinach glodny, na dodatek woli jednego cyca:cool: ciekawe jak dlugo to potrwa, bo czuje sie jak dojna krowa jak na razie :confused2: a najlepsze jest to, ze Mały je ulewa mu sie robi kupe i je dalej normalnie chodzacy przewod pokarmowy- a wlasciwie lezacy:-p na razie nie dokarmiam go niczym i nie daje tez smoka uspokajacza:confused2:ciekawe jak dlugo:confused2:
 
reklama
Ja z kolei narzekam na brak mleka, jestem po cesarce i mleka mam jak na lekarstwo. Mała się tak rozbstwiła na butelce,że cyca to tylko dla uspokojenia pociągnie- kiepsko widzę to moje karmienie. Ile mogę to ją dostawiam, ale nie potrwa to długo, bo mała nie pojada sobie :no:
Mam jenak wększe zmartwienie- Juleczka ma tzw sapkę i nie mogę patrzeć jak się męczy. W nocy co chwilę wstaję i sprawdzam czy oddycha- męczące to strasznie:-( Może ma któraś z was sposób na udrożnienie noska poza solą fizjologiczną, fridą, maścią majerankową, nawilżaniem powietrza i podniesioną wyżej główką we śnie???
 
Podobno po cesarce ciężko w ogóle o pokarm- ja od początku nie miałam prawie w nic, ale myślę,że jak już jest mleczko, to nie powinno wcześniej zanikać niż po sn. Mi się kończy, bo coraz rzadziej małą dostawiam, już się buntuje- woli butelkę, a podobno ssanie pobudza produkcję mleka- więc im częściej się dostawia dzidzię, tym mleka więcej:tak:- tak czytałam w poradniku laktacyjnym.
 
Moja Lenka ma niecały miesiąc a potrafi w leżeniu na brzuszku podeprzeć się łapkami i podnieść główkę (taka foczkę robi) a do tego jak miała 3 tygodnie to złapaliśmy ja na tym, że się turla z brzucha na plecki (kilka razy już tak zrobiła). dziś była u mnie połozna i powiedziała, ze to ok, tylko trzeba uważać, gdzie się odkłada dziecko, żeby przypadkiem nie spadło na podłogę.
 
Ola podnosi głowę, dziś sie podparła na rączkach na parę sekund, jak czytam ile wasze dzieci potrafią, to nie wiem, czy u nas nie za wolno?
 
Dronka, mój Adaś też wysoko główkę podnosi, starszy synek też był taki silny i nie mieliśmy żadnych problemów z napięciem mięśniowym. To mój pierworodny jak miał miesiąc:

Zobacz załącznik 235916

Co do problemów z pokarmem po cc, to chyba one wynikają z tego, że dziecko jest na ogół późno przystawiane do piersi i potem niezbyt często w pierwszej dobie. Pewnie w szpitalach dokarmiają dzieciaki żeby nie straciły za dużo na wadze i potem są problemy z laktacją :confused2:
 
reklama
Do góry