reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Dziewczyny pomozcie! Co zrobic z tym katarem????? Ja juz nie daje rady :-:)-:)-( Karmienie to koszmar, a pozniej ulewa straszliwie :-:)-:)-(
Ciagle psikam woda morska i odciagam frida, pod materacykiem jest kocyk, w dzien prawie caly czas na brzuszku lezy i nic lepiej, ja juz mam dosc :-:)-:)-( To juz prawie drugi tydzien!
 
Jeśli to zgrubienie jest nad raną to tzw.naciek.To chyba nie jest prawidłowe.U mnie po antybiotyku się zmniejszyło ale nie znikło bo skończył mi się lek.W poniedziałek minął tydzień od wyjęcia drenu a dziura nadal nie wygojona.:wściekła/y:

Mnie lekarka kazała naświetlać tę ranę, najlepsza ta lampa soluxa, ale powiedziała, że może to być też zwykła żarówka i wiesz co ?? Wczoraj już w desperacja złapałam lampkę z biurka Igorka i siedziałam pod nią ze 20 minut jak kurczak i widzę różnicę, troszkę się wysuszyło i chyba ta dziura zaczyna zarastać nareszcie:eek::eek:
 
Jeśli to zgrubienie jest nad raną to tzw.naciek.To chyba nie jest prawidłowe.U mnie po antybiotyku się zmniejszyło ale nie znikło bo skończył mi się lek.W poniedziałek minął tydzień od wyjęcia drenu a dziura nadal nie wygojona.:wściekła/y:

Mnie lekarka kazała naświetlać tę ranę, najlepsza ta lampa soluxa, ale powiedziała, że może to być też zwykła żarówka i wiesz co ?? Wczoraj już w desperacja złapałam lampkę z biurka Igorka i siedziałam pod nią ze 20 minut jak kurczak i widzę różnicę, troszkę się wysuszyło i chyba ta dziura zaczyna zarastać nareszcie:eek::eek:

Tabasia a byłaś u lekarza ??? Może trzeba będzie pójść, może coś doradzi...
 
Neska bylam u lekarza, osluchala go i wszystko ok. Powiedziala, ze samo przejdzie. A i smaruje mu tez mascia majerankowa. Ale te karmienia najgorsze :-(
 
ooo, Mirosia, a czym się ta dysplazja objawia? u nas nie robią usg bioderek, tylko ręcznie badają i niby jest ok...
ale nie martw się, teraz się pomeczycie, ale potem będzie wszystko dobrze :)

Nie wiem czym się objawia, tzn. lekarz to widzi przy badaniu ręcznym i na usg. A to znalazłam w necie o tej dysplazji:
Stawy biodrowe dziecka kształtują się w łonie matki. Kiedy noworodek przychodzi na świat, głowa kości udowej powinna pasować do panewki. Otoczone torebką stawową stanowią one staw biodrowy - dzięki niemu możemy płynnie ruszać nogami. Czasem jednak panewka jest zbyt płytka lub głowa nie dość zaokrąglona i elementy stawu nie pasują idealnie do siebie. Mówimy wtedy o dysplazji.
 
No to klops:-:)-( nie wiele można zadziałać u takiego szkraba.Ani kropli mocniejszych ani nic.
Biedactwo tak sie męczy :-:)-:)-(
 
reklama
kurcze, mam nadzieję, że z tymi bioderkami u Oli wszystko gra, bo nawet nie mam jak i gdzie tego sprawdzić :(

Tabasia, widziałam wczoraj w aptece takie kropelki na katar dla maluszków, wyciska sie na kołderkę i to pomaga oddychać... tylko szkoda, że sa od 3go miesiąca :( Ola tez ma non stop zatkaną jedną dziurkę... i tez jak wodzi sól fizjologiczną i fridę, to zaczyna wrzeszczeć :( a ja w ogóle mam obsesję na punkcie noska! nienawidzę, jak cos w nim siedzi! zawsze przed karmieniem (tym ok.5-6 rano) czyszczę nosek, bo inaczej też Olcia się dusi i dławi :(

no tak, nie spała mi tyle czasu, a teraz jak zabita ;) nie dogodzisz, hehe ;) na spacer trzeba iść, a jeszcze jedzenie! ;)
 
Do góry