reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Kochane czy mogłaby mi któraś z was pomóc i napisać jak cytować kilka osób w jednym poście wiem że któraś już raz pisała ale nie mogę znajść.Ja chyba jakas tępa jestem:zawstydzona/y:
Na dole kazdego posta masz - zabloguj to, odpowiedz, cytuj i takie coś "+ <------ to naciskasz to jak komus chcesz odpowiedziec nawet wszystkim :)
 
reklama
Co do fartuchów i ochraniaczy, to u nas mąż może wziąć zwykłe kapcie domowe (wyobraźcie sobie poród np 10 godzin, a chłop cały czas w buciorach...:sorry2:), a fartuch dostaje gratis. Gratis znaczy się w ramach tej stówy za poród rodzinny:-D:-D
 
U mnie nocka w miarę okej, wstawałąm tylko 3 razy:) Idę zaraz prać pościel, potem mycie podłóg, a wieczorem zakupki
Mam ochotę zrobić te piersi z kurczaka co kiedys polecałyście, tylko gdzie to jest? Moze znajdę

Widze ze identyczne mamy plany na dzis:) moja posciel juz sie pierze, odkurzone i podloga zmyta, teraz jeszcze zaległe prasowanko i obiad:)
A moze chodzilo ci o fileciki z piersi kurczaka pod kożuchową pierzynką - chyba tak to sie zwało;> z przepisu Molly - teraz Fiołkowej:)
JA cos chce wykombinowac z mielonym mięsem...myslslm o zapiekance ziemniaczanej z miesem mielonym - hmmm zobacze co wygra spaghetti czy zapiekanka:)

Podobno w tym tygodniu mają wrócić mrozy do -15. Oby nie!!!!
Jak na razie mamy piękne słonko i jakieś 7 stopni na plusie.

Nie strasz tymi mrozami bo nam przyszlo 1300zl za 3mce za ogrzewanie - zbankrutujemy jak tak dalej bedzie mroźnie:/
 
u mnie też ten fartuch dla J 100zł :-D:-D:-D
mój J sie mnie zapytał co on będzie tam robił tyle czasu jak będe ze 3godz rodzić...i czy można gdzieś tam palić....już go widzę jak z nerwów jednego za drugim będzie ćmić echhh :-D

u mnie dzis na obiad kotleciki ziemniaczane z marchewką z groszkiem duszoną dla J bo mi z obiadu wczorajszego zostało ziemniaków...a ja....hmmm....pewnie zupka chińska albo grejpfrut :D
 
Ostatnia edycja:
No dzisiaj na 14.30 do szpitala :D i się dowiem od położnej kiedy będą mi wywoływać o w końcuuuuuu...
chociaż bym wolała, żeby samo się ruszyło :p no , ale co poradzić , że dzidzia się kurczowo mojego brzucha trzyma :p
 
a i jeszcze mam Sterimar ma mniejszy dozownik:)
a o tych małych buteleczkach soli fizjologicznej nie wiedziłam - taką kropelkę na noc dać to nawilży dziecku nosek
 
właśnie wyturlałam się z łóżka i tak nie wyspana,
i wybieram sie do sklepu po bułki umieram dosłownie z głodu apety ostatnio mi wrócił :szok:



u nas w szpitalu fartuch dla partnera 10zł kosztuje :/ troche drogo jak na jednorazowy ale...

co do mrozów opcji nie ma!! nie bedzie i koniec :crazy: nie ma mowy u nas za gaz ok 600zł mies. :-( a pozatym wiosna idzie i ma być ciepło:-p


kingusia no ciekawa jestem sama co ci powiedzą lekarze :tak:
 
No dzisiaj na 14.30 do szpitala :D i się dowiem od położnej kiedy będą mi wywoływać o w końcuuuuuu...
chociaż bym wolała, żeby samo się ruszyło :p no , ale co poradzić , że dzidzia się kurczowo mojego brzucha trzyma :p

Jejuuuuuuu ja bym dostała do głowy na Twoim miejscu !!!!


Koza71- Ale sie kurde usmiałam z TWojego opisu porodu heheh teksty masz niezłe...Ucałuj Haniórka
 
reklama
opowieść kozy z porodówki podniosła mnie na duchu, no i posmiałam się jeszcze do tego trochę:-D

też już chciałabym mieć swojego Pasożyta przy sobie:-D:-D




od wczoraj to nienajlepiej się czuję....i ledwo chodze przez ten ból pachwin.:sorry2:

kochana, ja tam myślę, że ty w tym tygodniu urodzisz:-D

No dzisiaj na 14.30 do szpitala :D i się dowiem od położnej kiedy będą mi wywoływać o w końcuuuuuu...
chociaż bym wolała, żeby samo się ruszyło :p no , ale co poradzić , że dzidzia się kurczowo mojego brzucha trzyma :p

hehee, dobrze jej w brzuszku mamy, to co ma wyłazić:-D
a tak serio, to trzymam kciuki, mnie już szlag trafia i chciałbym, żeby Szymek wyszedł, a co dopiero ty bidulko:-D
 
Do góry