reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

a ja po porodzie to biorę się za hula-hop (super modeluje brzuch itp)
no i rolki to znowu na uda).

Lece na na wspolnej
 
reklama
Ja też mam Euphorie ale miałam i tą Euphorię blossom i też śliczna i Super się trzyma :-)

Hehe, nie dość ze obie jestesmy z Białegostoku, to jeszcze zapachowe gusta takie same:-) Fajnie:-)

Moni-super ze przyniosłaś dobre wieści. No i maleńka wcale nie taka maleńka:-D

Aneczka- po porodzie sn to juz po ok. 6 tyg. czyli jak ci sie połóg skończy, chyba ze szybciej bedziesz czuła sie na siłach. Ale po cc to trzeba z 2-3 miesiące odczekać z "brzuszkami" z tego co pamiętam.
 
Położna też mi powiedziała że wywoływany poród boli bardziej:tak: I teraz stawiam na naturę i czekam pierwszy wywoływany pieruńsko bolał.
- Ja tez tak slyszałam. Pierwszy miałam wywolywany, nie da sie opisac bólu...zreszta pewnie wiesz :(( i tak 7 godzin umierałam z bólu.:-(

ŚWIETE SŁOWA!!!


Nie ma co sie doszukiwac jakis oznak ,czopó
w itp dziecko wyjdzie kiedy bedzie na to gotowe!!!

NA forum MM jest dziewczyna ktora w 33tc juz poród wywolywala,po schodach latala itp bo niby usg wykazalo ,ze dziecko rozwinięte 2 tg do przodu.Jak czytalam te jej posty to aż we mnie sie gotowalo .
- o Ludzie...bez przesady :eek: to ze dziecko 2 kg do przodu to nie znaczy ze rozwiniete...:eek:ludzi jednak maja w glowach nie po kolei:-D wiem bo moja kumpela z cukrzyca urodzica corke w 32 tygodniu i wazyla 2800 !:szok: strasznie duzo jak na ten tydzien no i nie oddychała sama...:no:

O ja to muszę się wybrać do jakiejś drogerii :-p nie kupiłam sobie żadnego kosmetyku od chyba 3-4 miesięcy :-p Tylko wszystko dla dzidziusia kupowałam :-) A byliśmy wczoraj z M na zakupach w rossmanie i kupiliśmy małej 1szą herbatkę z kopru włoskiego z Hipp'a, małej tak smakuje, że ciągle by piła ją ;-)
- Ojjjj ja tak samo...drogeri nie widzialam juz ho ho ho z domu nie wychodze za bardzo jedynie do lekarza to i sie nie maluje zbytnio. A kiedys to niezła tapeciara ze mnie była...aż wstyd sie przyznac hehe:-D A herbatki z Hippa sa super :) mozna tez dawac taką zwykla zaparzana z kopru ale jest bleeeeeeeee i nie dziwie sie ze dzieci nie lubia. Taka to sobie mozesz Ty wypic, wtedy jak dasz mu cyca to w mleku tez to masz :) Lekarka mi powiedziala zebym ja piła i melise jak dzidzia nie spokojna i koperek i rumianek

Caroline-zmień niespodziankę na Dagmarę:-D
Już wiemy,że to na bank dziewczynka...mąż zachwycony,obcałowywał mnie jakby w totka wygrał;-)
- oooooo super ze ostatnia niespodzianka sie ukazała :))

dziewczyny a co z mirosią??
- o wlasnie....danwno jej nie było....wogole kilka dziewuch nie ma od dluższego czasu. a Mag349 nadal sie nie odzywa??

Ja też chciałam mieć zawsze pierwszego syna. Ale to chyba wynikało że ze mnie taka chłopczyca zawsze była i została do dziś. Nie lubię nie chodzę w sukiekach, najlepiej mi na sportowo no i wogóle sport uwielbiam prawie w każdej postaci. Oprócz piłki nożej :-D No i zawwsze sobie wyobrażałam ze będę miała takiego "małego gangsterka" w bluzie z kapturem hihihi :-)
- Ja to tez zawsze chcialam miec synków ( i mam :-D:tak:) Ja tez taka chlopczyca w mlodosci w pilke nozna gralam u mnie w lidze w gliwicahc, no i mam 3 siostry...to juz mam dośc bab:cool:

Hej dziewczynki ja już po wizycie u gina Olunia rośnie jak na drożdżach waży już 3400 :szok: strach pomysleć że zostało jeszcze 3 tyg, kolejna wizyta za tydzień.
Mała pięknie ułożona do porodu :tak: ale po badaniu dowcipnym gin nie stwierdziła żeby pchała się już na świat, także pozostaje czekać i mieć nadzieje że przez te 3 tyg mała już tak nie przybieże na wadze :sorry2:
Miedniczka nerkowa sprawdzona, dalej jest poszerzona ale nie rośnie chociaż tyle :tak:
Zrobiła mi dzisiaj posiew na GBS wynik ma być w poniedziałek, no i ktg - tętno małej oki ale nie chciała się ruszać za to na usg nadrobiła i kopała sonde :tak:
Dodatkowo mam mierzyć 2 razy dziennie ciśnienie bo wyszło mi 121/91 ale to chyba przez to że wcześniej zdejmowałam kozaki przed zważeniem i strasznie się zmachałam :-D
Ogólnie czekają mnie teraz cotygodniowe wizyty, usg i ktg a jak cos się zacznie dziać to do szpitala ;-)
A teraz biore się za nadrobienie tego co napisałyście :tak:
- O Ludzie co za gigancioch z malutkiej.!! jak Ty ja urodzisz!!??? taka malenka jestes;-)
No a ja postanowiłam ze zsunduje sobie po porodzie Orbitrek i bede cwiczyla aby jak najszybciej wrocic do dawnej sylwetki. Wiecie co dziewczynki tak mi brakuje sportu... Normalnie jakas masakra, ale już we wtorek Synek bedzie z nami i coraz blizej do dnia aby popracowac nad kondycją.

A wogóle to po jakim czasie mozna zaczac cwiczyc tak troszke intensywniej?
- po połogu czyli 6 tygodniach . Tak mi sie zdaje.



Ale mam skurcze znowu cały dzień. Nie bolą bardzo tylko lekko. Obym wytrzymała do soboty bo mam fryzjera umowionego:-D a u nas taaaaaaaaaaaki przystojny jeden lekarz, odbieral mi 1 poród i serio wstyd mi przed nim bylo hehe
 
Hehe, nie dość ze obie jestesmy z Białegostoku, to jeszcze zapachowe gusta takie same:-) Fajnie:-)

Moni-super ze przyniosłaś dobre wieści. No i maleńka wcale nie taka maleńka:-D

Aneczka- po porodzie sn to juz po ok. 6 tyg. czyli jak ci sie połóg skończy, chyba ze szybciej bedziesz czuła sie na siłach. Ale po cc to trzeba z 2-3 miesiące odczekać z "brzuszkami" z tego co pamiętam.
2-3 miesiące:szok::no::no::no: nie wytrzymam tyle:-(
 
a mi przy ćwiczeniach po porodzie (oprócz rany po cc) przeszkadzały pełne cycki :confused2: nie umiałam skoczyć nawet ani podbiec do busu - takie miałam skały. I lało się znich przy wysiłku.
W sumie mogłam ćwiczyć w domu - ale u mnie jest tak, że jak nie wyjdę gdzieś ćwiczyć to kapa... zero silnej woli....
... no i z tego miałam 10kg nadwagi :crazy: teraz zamierzam zrzucić, może wiosna mnie zmobilizuje i to, że mam podobny start.... przy porodzie z Olkiem ważyłam 72 teraz gdzieś 74....
 
a mi przy ćwiczeniach po porodzie (oprócz rany po cc) przeszkadzały pełne cycki :confused2: nie umiałam skoczyć nawet ani podbiec do busu - takie miałam skały. I lało się znich przy wysiłku.
W sumie mogłam ćwiczyć w domu - ale u mnie jest tak, że jak nie wyjdę gdzieś ćwiczyć to kapa... zero silnej woli....
... no i z tego miałam 10kg nadwagi :crazy: teraz zamierzam zrzucić, może wiosna mnie zmobilizuje i to, że mam podobny start.... przy porodzie z Olkiem ważyłam 72 teraz gdzieś 74....


Ja mam to samo...zero samozaparcia....ale liczę, że zrzucę karmiąc piersią i dużo spacerując z wózeczkiem....no i jeszcze czeka mnie podnoszenie tych słodkich ciężarów:-D:-D:-D:-D
 
Hej!
A ja znowu w domu!!!
Przez wiele tygodni zamartwiama sie, aby ta moja Corunia nie urodzila sie zbyt wczesnie a teraz nie chce wyjsc.
Caly dzien w szpitalu nie przyniosl nic nowego. Wieczorem pozwolili jechac do domu. Jutro mam sie znowu wstawic.
Najprawdopodobniej przebija mi pecherz i wtedy cos sie ruszy. Mam nadzieje, bo juz jestem strasznie zmeczona tym wywolywaniem porodu.
 
Hej Brzuszki,podczytywałam BB rano a pózniej mnie wywiało z domu więc dopiero teraz piszę:tak:Jutro w końcu USG no i zobaczymy ile Kubek waży...aż się boję:rofl2: młoda_mamuska ogromniaste gratulacje dla Ciebie i Męza że w końcu wiecie co tam w brzuszku siedziało:tak::-DWidzę że trochę burzliwie było na BB,ja to przemilcze...jakoś niemam ochoty się wczuwać w takie akcje...:eek: co do tuszy to mój ulubiony to masterpiece choć ostatnio zakupiłam 2000 kalorii i też jest spoko, a puder to tylko dream mat muss nie jest strasznie drogi a dobry dla mojej tłustej cery :tak:

Effa bidulko trzymam kciuki żeby w końcu wszystko się dobrze ułożyło,ale się nalatasz przed tym porodem...szpital-dom i tak w kółko...

Aneczka ja mam orbitreka,na poczatku na nim ćwiczyłam,ale od dłuższego czasu stoi i tylko miejsce zajmuje,no i kurz zbiera
 
Ostatnia edycja:
Hej!
A ja znowu w domu!!!
Przez wiele tygodni zamartwiama sie, aby ta moja Corunia nie urodzila sie zbyt wczesnie a teraz nie chce wyjsc.
Caly dzien w szpitalu nie przyniosl nic nowego. Wieczorem pozwolili jechac do domu. Jutro mam sie znowu wstawic.
Najprawdopodobniej przebija mi pecherz i wtedy cos sie ruszy. Mam nadzieje, bo juz jestem strasznie zmeczona tym wywolywaniem porodu.
Ojoj.... A w jaki sposób ci ten poród wywoływali?? Jeśli można wiedzieć. Tym bardziej że puscili do domu. Widzę że mamy ten sam wiek ciąży.
Aha i położna też mi mówiła że w swojej praktyce baaaardzo często spotyka się z ciężarnymi które po tygodniach leżenia ze względu za zagrożoną ciążę przedwczesnym porodem nie mogą się rozkręcic do porodu.
 
reklama
moj ostatni to lancome photogenic lumessence..super rozświetlający, na maksa leciutki w ogóle go nie czuc a kryje bardzo ładnie:) tak świeżo sie w nim wygląda:tak:
Wogóle produkty Lancome są super:tak::-)

Caroline-zmień niespodziankę na Dagmarę:-D
Już wiemy,że to na bank dziewczynka...mąż zachwycony,obcałowywał mnie jakby w totka wygrał;-)
Gratulacje Kochana!!:-)


A wiecie co.. wrociłam z tej konsultacji ortopedycznej i dostałam skierowanie do cc:szok: Nie wiem czy smiac się czy płakac:eek:
 
Do góry