reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Cześć brzuchacze :-)
Jestesmy już w domu. Jestem nieprzytomna ale szczesliwa bo wreszcie w domu. szpitale znosze fatalnie wiec byłam w ciagłej rozsypce psychicznej, dopiero jak rano mnie wypuscili to odzyłam.
Czyli tak jak podejrzewałam, Hanka wyszła za wczesnie ale i tak sie obroniłam :-)
Dzisiaj o 7 mnie nieoficjalnie wypuscili lekarze na przepustkę na obrone i prosto z egzaminu wrocilam po Hankę, przez ten czas połozne sie nia zajeły. Całe szczescie nas wypisali bo było ryzyko ze jeszcze zatrzymaja bo mała ma lekka zółtaczkę.
Haniór nakarmiony spi i ja chyba sie przyłacze bo przez ostatnie 4 doby spie po 3 godziny. Były male problemy za karmieniem bo mleka maławo ale rozkrecamy się :tak: choc z cyców masakra :eek: Troche musiałam dokarmiać butlą. Połozne i pielegniarki bardzo pomocne, żadnej nagonki na naturalne karmienie nie było. Wszystkie mówiły ze moja decyzja jak chce karmic ale jesli naturalnie to zawsze moge przyjsc po butle zeby dokarmic jesli mojego mleka za mało; jesli tylko butelka to będą mleko przygotowywać.
Dziewczyny połozna była super, bardzo mi pomogła bo trwałoby to duuuzo dłuzej a tak uwinełysmy sie w sumie w 12 godzin :-D. No i udało sie bez naciecia, dwa szwy ale na malenkich peknieciach wiec od razu wstałam i smigam. Forma fizyczna rewelacja :-), psychicznie tez już lepiej bo wreszcie w domu.
Własnie zjadłam obiad- delektowałam sie ryzem z gotowana marchewka i gotowanym kurczakiem :eek: :-D:-D Cierpie okrutnie bo nie moge na razie jesc zadnych surowych owoców bo nawet po jabłku które teoretycznie jest dopuszczalne Hanka miała biegunkę :sorry: No nic, mysle ze przezyje jakis czas :tak:
Zmykam bo trzeba wykorzystac chwile na sen zanim mała gadzina sie obudzi. Jutro postaram sie zajrzec i poczytam co sie działo pod moja nieobecność.
Trzymajcie sie ciepło.
Kochana Witamy i Wielkie Gratulacje córeczki oraz zdania obrony!!
Czarnuszka88 mloda jeszcze jestes , Synów odchowasz i za pare lat celuj w dziewczynke :)

koza71 gratulacje , i obrony i dzidzi :)

A ja jutro mam urodziny Syna i moj maz zaplanowal mi porod zeby dzieci byly z jednego dnia :-) Ale pewnie bedzie dupa nie porod, moja Corka najwyrazniej czeka na lepsza aure
Fajnie by było dwoje dzieciaczków z taką samą datą :)
A ja mam odwrotnie - w pierwszej ciąży czułam intensywniejsze kopniaki, ale nie sięgały tak daleko, a teraz młody się panoszy wszędzie - bardzo wysoko i bardzo nisko i daleko po bokach :tak:

Koza, gratulacjony podwójne :-)
Ja mam identycznie, synek nie rozpychał się za mocno, natomiast córcia o rany!!!!!!:szok:
 
reklama
Candy no dobre podejscie dobre:) tez mialam taki zamiar dopuki nie doznalam 1 skurczów.. na poczatku jak sie okazuje teraz to byl skurcz a ja myslalam ze mam zapalenie wyrostka bo tak po prawej stronie... hehe...:-D
 
Kurcze a mi skoczyło ciśnienie 137 na 100 :no::no::no: zobaczę jakie będzie nad ranem jak też wysokie to niestety na IP.
Mykam spać do jutra marcóweczki kolorowych snów.:tak:
 
reklama
Do góry