reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Ionka u nas zawsze jest najwiecej opadow w calej Irlandii :-D ale my juz do tego przyzwyczajeni jestesmy ;-)
Rano koniec swiata, padalo i wialo, ale teraz sie rozpogodzilo i jest calkiem przyjemnie :-)
A ja zjadlam 8 plackow ziemniaczanych i jestem bardzo zadowolona :-D:-D:-D wieczorek fajnie mija ;-)
Mag bede mezulka meczyc :-p
 
reklama
to w końcu można się opalać w ciąży czy nie?:cool2:
Opalac się to za duże słowo..;-)Ale pobyc trochę na słońcu można tylko trzeba krem z wysokim filtrem na siebie nałozyc:tak:

Aha, no to spoko :-) Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze, no i zeby nasze plecorki wytrzymaly te pozostale miesiace ;-) Mnie bardzo boli kark, ale to od pracy, bo ciagle musze trzymac glowe nad mikroskopem i rwa kulszowa dalej sie rozwija :-( Zastanawiam sie czy moge chodzic na jakies masaze... W piatek zapytam o wszystko lekarza :tak:
Ja też mam nadzieję, że nasze kręgosłupy wytrzymają:tak:Ja ostatnio się wyleguje na kanapie i książkę czytam:tak:Od wczoraj:-Di już prawie skończyłam:tak: uzupełniam swoja kolekcję "literatura w spódnicy" i namiętnie czytam książki z tej serii;-):-) A masaż Kochana niech Ci M zafunduje, darmowy i zapewne przyjemny:tak::-)
 
tez mam dyskopatie i mam nadzieje ze problemunie bedzie...
\
wlasnie wrocilam z grila i cholerka siedzialam pod parasolem mialam spodenki do kolan i koszulke z rekawkami i sie smiesznie opalilam :-p niestetyn nie mialam kremu z filtrem... ale mezus mi nadmuchal maly basenik dzieciecy do ktorego mnie potem wrzucili delikatnie masakra :rofl2: no a na koncu nie zdrowo zamkneli nam brame od dzialek i musielismy przechodzic przez plot oczywiscie byam ostrozna i nie skakalam ale wolalam to nz zostanie na noc na dzialkach:baffled: mam nadzieje ze z moimi kruszynkami wszystko w porzaku cholercia zacznam sie martwic nie wiem czemu :zawstydzona/y: no ale juz w [poniedzialek usg :tak:
 
mississ - na pewno wszystko jest dobrze i nie martw sie na zapas :-)

co do opalania to wiem, ze drugi trymestr i poczatek trzeciego jest w miare bezpieczny i na troche wystawiac sie mozna, no ale nas to nie dotyczy :-p Chyba ze jest wsrod nas jakas Marcowka z Australii, Ameryki Poludniowej itp :tak: Ale chyba raczej nie.
Ja zima chadzalam od czasu do czasu na solarium bo jestem normalnei blada jak trup, no ale teraz to odpada :-(
Na slonce bym nie wyszla bo mnie niesamowicie meczy - jak wychodizlam w upaly z synkiem na spacer to tylk oza blok i do cienia na godizne i tyle...:dry: Rady nie dawalam - goraco, duszno i slabo mi bylo.:no:

Dobrej nocy :tak:
 
A mi dziś jakoś ciężko na żołądku. Mam wrażenie, że to jakaś niestrawność.
Oczywiście piję i piję ciągle, a potem w nocy wstaję do kibelka ciągle i mnie to strasznie wkurza.

Czy któraś z Was zna coś w miarę dobrego na rozstępy? A raczej na ich nie powstawanie? Boję się, że przybędzie mi ich mnóstwo. Mimo, że jeszcze nie rodziłam moje ciało pod tym względem wygląda strasznie (pozostałość po rośnięciu). Naprawdę nie chcialabym jeszcze nowych się dorobić, bo już i tak mi wstyd się rozebrać!
 
Dziewczny!
Własnie dopiero teraz zauważyłam że jest juz marzec 2010!!! GRATULACJE!!! Nawet sobie nie zdajecie sprawy jak ten czas Wam szybko minie!

Cieszcie się każdym dniem ciąży!
Spokojnych i łagodnych porodów życzę!
Takich jak moj na przykład :)
Marcówka 2009-Mama Adasia
 
tez mam dyskopatie i mam nadzieje ze problemunie bedzie...
\
wlasnie wrocilam z grila i cholerka siedzialam pod parasolem mialam spodenki do kolan i koszulke z rekawkami i sie smiesznie opalilam :-p niestetyn nie mialam kremu z filtrem... ale mezus mi nadmuchal maly basenik dzieciecy do ktorego mnie potem wrzucili delikatnie masakra :rofl2: no a na koncu nie zdrowo zamkneli nam brame od dzialek i musielismy przechodzic przez plot oczywiscie byam ostrozna i nie skakalam ale wolalam to nz zostanie na noc na dzialkach:baffled: mam nadzieje ze z moimi kruszynkami wszystko w porzaku cholercia zacznam sie martwic nie wiem czemu :zawstydzona/y: no ale juz w [poniedzialek usg :tak:
Ja to uwielbiam takie akcje:tak::-D Że ktoś zamknie bramę i trzeba kombinować jak wyjść itp:tak::-D Uwielbiam takie sytuacje w których nie wiadomo co począć;-):-) lub trzeba się trochę napracowac by efekt uzyskac:tak: No a my z M poszliśmy dziś do Kościołka na 7:30 i jak wróciliśmy to przywitałam się z kibelkiem:szok:pierwszy raz:baffled: nawet nie maiłam czym wymiotowac bo nic nie jadłam przed wyjściem, bo jemy śniadanko zawsze po powrocie z Kościoła:tak:Ale jak tylko haftnęłam sobie raz to od razu bylo mi lepiej i mogłam zając sie śniadankiem:-D
 
Maborka, wow!! Super z tymi blizniakami Twoimi, a powiedz mi, jak jednojajowe tzn, ze jedna plec bedzie, tak?? :-)

Tak, jedna płeć. Ze wszystkich wróżb mi wychodzi, że to chłopcy będą. Na razie mówię o nich Jaś i Staś;-)Lila, rozumiem twój zachwyt USG - ja wciąż w pamięci mam jak się poruszyły.:-):-)

No a my z M poszliśmy dziś do Kościołka na 7:30 i jak wróciliśmy to przywitałam się z kibelkiem:szok:pierwszy raz:baffled: nawet nie maiłam czym wymiotowac bo nic nie jadłam przed wyjściem, bo jemy śniadanko zawsze po powrocie z Kościoła:tak:Ale jak tylko haftnęłam sobie raz to od razu bylo mi lepiej i mogłam zając sie śniadankiem:-D
My się właśnie wybieramy do kościółka. Poprzednim razem mało co nie zwymiatowałam plus zasłabłam pod kościołem. Z tego wszystkiego siedziałam na kupce kostki brukowej (jeszcze trochę remontów jest) i płakałam w rękaw mojemu P, że mi źle. Wróciliśmy do domu szybciucho. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej. No i wciąż nie mogę gotować, bo mnie mdli...Nie mogę się doczekać końca 12 tygodnia i spokoju w żołądku. A Ty już w 11t i zaczęłaś haftować:baffled::baffled:
 
Witam z rana!!

U nas dziś piękne słońce. Wczoraj byliśmy u znajomych, ale ja co wieczór mam takie wzdęcia, że porażka. A tam przy stole, no bo w gosciach, a marzyłam o tym, by się połozyć. W koncu zaległam tam na chwilę, bo juz nie mogłam. Ale dopiero po polozeniu się w domu w łożku było mi bosko:tak:

Maborka, z jakich wróżb?? Byłaś u wrózki kiedyś?? Czy ludzie tak mówią, ze dwóch chłopców będzie??:-)
Agniesiak, przepraszam, że ja znów gdzieś nie doczytałam, ale na co miałaś operację, ze masz bliznę na plecach?? Przez to masz wskazanie do cc??
Modroklejka, dziękujemy:tak:
Mag349, ja po ciąży z Mikim mam rozstępy po wewnętrznej stronie ud, z boku brzucha dwa króciutkie i na piersiach maleńkie. Czyli i tak uwazam, że mnie oszczędziło. Wiem, że coś w rossmanie jest, ostatnio ogladałam, ale nie wiem czy dobre, w aptece to napewno dwa razy droższe, popytaj może w kosmetycznym. No chyba, że jakaś dziewczyna napisze co dobre to i ja chętnie poczytam;-)
Mag007, jak byłam w tym roku nad morzem to w koszulce siedziałam pod parasolem, nogi tylko moczyłam, wolałam nie ryzykowac.
Tabasia, rwa Ci dokucza? Matko mam nadzieję, ze w tej ciązy mnie nie dopadnie. Z Mikim to ja umierałam, jeśli chodzi o rwę kulszową:baffled: Już wczesniej widziałam, że my na równi z ciążami idziemy:-)

Resztę pozdrawiam! Buziaki!
 
reklama
Witajcie niedzielnie :-)

Na rozstępy jest dobra (ale straszliwie droga) mustella.

Dziś bez koncepcji na spędzenia dnia. Obiad mam, pieczywa brakuje mi tylko.
Dzieci domagają się wizyty u dziadka i babci co mi całkiem odpowiada ;-) Tylko dziadkowie sie powinni wypowiedziec bo wczoraj imprezowali i mogą nie miec sił i zapału...
A! i pierwszy raz od dawna obudziłam się bez bólu żołądka! :-D
 
Do góry