reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witajcie sobotnio. Czarnuszka nie martw się na zapas.
Sylusia śliczna Twoja Sandrusia:)Chyba dziewczynek więcej się rodzi, czy ktoś to liczył?
Co do roczników to wychodzi,że ja jestem najstarsza ,bo z listopada 74 ,a mój T młodszy pół roku.
Przedwczoraj wieczorem zjadłam jajko na twardo a wczoraj rano Milenka dostała plamiastą wysypkę na tułowiu...koszmar.Naprawdę uważam co wcinam i jdynie to mogło uczulić.Teraz jestem zła na siebie:( Kazałam T kupić suchary i z gorzką herbatą mam dietę rodem ze szpitala. Oby niuni szybko zeszło.
 
reklama
Witajcie sobotnio. Czarnuszka nie martw się na zapas.
Sylusia śliczna Twoja Sandrusia:)Chyba dziewczynek więcej się rodzi, czy ktoś to liczył?
Co do roczników to wychodzi,że ja jestem najstarsza ,bo z listopada 74 ,a mój T młodszy pół roku.
Przedwczoraj wieczorem zjadłam jajko na twardo a wczoraj rano Milenka dostała plamiastą wysypkę na tułowiu...koszmar.Naprawdę uważam co wcinam i jdynie to mogło uczulić.Teraz jestem zła na siebie:( Kazałam T kupić suchary i z gorzką herbatą mam dietę rodem ze szpitala. Oby niuni szybko zeszło.

Narazie to jestem strasznie spiaca i sie troche przespie. A gdybym wiedziała jak to wyczuc gdy sie robi rozwarcie to bym była spokojniejsza hehe. Mysle ze to po badaniu jak mnie ginka badała w czwartek i sprawdzala szyjke. Od tamtego moomentu strasznie mnie boli dół brzucha. aż chodzic nie moge:cool:
A Jak sobie dajesz rade z dwojka dzieciaków? malutka dobrze spi?
 
Yo ;-)
Obudzila mnie kicajaca kulka zza sciany i juz nie usnelam :angry:
Do tego slonce daje po galach, bo pan nam wzial rolety do wymiany i beda dopiero w poniedzialek...
Dzis sie zalamalam, bo moj suwaczek pokazuje 29 dni do godziny zero :szok: Teraz to sama czuje, ze to juz z gorki... :-p Boje sie jak nie wiem!!!
Dzis skladamy lozeczko, czas najwyzszy :-)
Zaraz prysznic, sniadanko i na zakupy jakies trza wyruszyc.
Wczoraj kupilismy dwa takie slodkie kocyki dla mlodego :-)

Ok, milej soboty Wam zycze!
Ciekawe co tam u dziewczyn w szpitalach. Ciekawe jak Maborka, Owlrene i Marti... Dawno sie nie odzywaly :sorry:
 
Dobry wieczór marcóweczki!
Jestem znowu ..... już sama....niunia nakarmiona w łóżeczku:-)!!
Dziękuję za wszystkie gratki!!!Kochane jesteście!
Muszę Was troszkę poczytać by nadrobić jak się da!
Mam ochotę krzyczeć że już po wszystkim:tak:!
I jeszcze mała foteczka:-p

Śliczna córeczka :) Kochana fajnie opisałaś swoją historię z porodu, ja się jeszcze bardziej boję!! Ale pociesza mnie to, że poszło Ci szybciej z drugim dzieciątkiem :)
 
Kochane może nie będziemy wpisywać komentarzy w opowieści z porodówki, zrobi się bałagan, a tak będzie nam łatwiej czytać, co wy na to?

Myślę że to jest dobry pomysł, będzie wtedy przejrzyściej.
Czarnuszka nie mów że teraz ty się rozpakujesz:szok:
Ja w poniedziałek na USG zobaczyć jak duży jest Jaś bo gin mówił że raczej jest duży no i zobaczymy wtedy czy będzie SN cz CC.
Nie wiem czego bardziej mam się bać. Moja siostra miała CC i pamiętam że najlepiej tego nie znosiła, no a jeśli chodzi o SN to niestety u mnie w szpitalu będzie bez znieczulenia, także nie wiem co gorsze.
 
ccaroline - jasne - usun :tak: masz racje, ale jakso nie moglam sie powstrzymac :-D

Witam sie i ja :tak: Zaraz na jakies zakupy ide.

Tak mysle o badaniach krwi - wszystke irobicie jeszcze zeby miec aktualne??? Ja robilam na poczatku stycznia - moze wystarczy??? :cool:
 
reklama
Witajcie:-)

Ale szaro-buro za oknem. Nic się nie chce:no:
Ja w końcu zdecydowałam się zabrać za pranie. Włączyłam pełną pralkę białego, a jeszcze sporo zostało no i kolorowe. Nawet nie wiedziałam, że mam tyle ubranek, znaczy Kuba ma:szok:;-)
Czas się wybrać na jakieś zakupy, chociaż szczerze mówiąc, chętnie bym z tego zrezygnowała...

Miłego dnia:-)
 
Do góry