reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Ano zakazane owoce... hi hi.
Ja dwa tygodnie temu łyżeczką ajerkoniaku sobie miseczkę lodów polałam. Ale smakowało!!!!! Ajerkoniak stoi i czeka na lepsze czasy ale mąż pewnie go wypije:sorry: Mama przyjedzie to może mi taki domowy zrobi.
 
reklama
ja tam nie przesadzam i ostatnio lampke wina wypilam, a i lody polane Advocatem od czasu do czasu zjem :tak: O chipsach nei wspomne bo to tez od czasu do czasu... Ide w poniedzialek do kina i jzu czekam az sobei kupei nachosy :sorry:
Tataru nie lubie, serow plesniowych tez nie wiec tu na nic nie czekam :-D

Dobranoc :tak::tak::tak:
 
A z lewej strony jest jedno miejsce i jak tam dotykam to boli i jak lekarka tam usg jezdzila i cisnela tez bolalo i jej mowie a tam Marcysia ma nozki i tam tak kopie i takie bolace :)Ide spac bo mnie brzuch boli i ciagnie i te sciski :/
 
nie starczyło mi na algidę cena 8zł a carte dor 18 zł ! poszaleli z tymi cenami czy co , chyba zimą drożej te lody jeju:zawstydzona/y:
ale kupiłam 2 twistery i też byly pycha :tak:

no dziś smaczki widzę wszystkie jakieś mamy hehhe;-),

dobra idę powoli spać , jeszcze jakiś filmik i lulu:sorry:
Dobranoc
 
Ja tam sie jakos nie cackam za specjalnie i jadłam ostatnio tatara (mam przeciwciała toxo), sery plesniowe tez wcinam bo to z pasteryzowanego mleka u nas w sprzedazy wiec mozna. Zreszta nie jestem jakas nadgorliwa i pozwalam sobie na rozne zachciewajki poza alkoholem. To tylko czasami łyka piwa i pociamkam dla smaku ;-)
Uodparniam Hankiego na ostre co by przy karmieniu nie było zbyt duzych ograniczen ;-) Próbuje wymyslic co zrobie po urodzeniu, na co sobie nie pozwalam ze wzgledu na ciaze i...nic mi do głowy nie przychodzi :eek: Ach juz wiem :-) Na wiosne przekopie ogódek i będę sadzić chabazie :-D
 
no mi się wydaje że maluszek uciska za bardzo i temu puchne...

lody na zgage? hmmm może BigMilki???:-D:-D:-D
musze wyprobować Big Milki hehe

nie starczyło mi na algidę cena 8zł a carte dor 18 zł ! poszaleli z tymi cenami czy co , chyba zimą drożej te lody jeju:zawstydzona/y:
ale kupiłam 2 twistery i też byly pycha :tak:

no dziś smaczki widzę wszystkie jakieś mamy hehhe;-),

dobra idę powoli spać , jeszcze jakiś filmik i lulu:sorry:
Dobranoc
TWISTERY NIEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaa moje ulubione lody aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Nic ja uciekam spać. Pokibicowałam naszemu srebrnemu medaliście olimpijskiemu a teraz ide sie umyć i spać. Nie wiem już jak mam leżeć. Właśnie czuje nogi mojego Franka w moich zebrach. Ahh ten sobie upolował miejsce hehe:sorry::-)
Buzka i spokojnej nocy Kochane!:-)
 
sery pleśniowe też wcinam, no ale te takie oszukańcze, z pasteryzowanego mleka :-)
generalnie wszystko wcinam, no poza alkoholem ;-)

Kamikaa- ja też czuję niezły napór tam na dole, ale chyba tak już powinno być :sorry:
mnie nikt nie badał ginekologicznie od... hmmm... listopada, kiedy to byłam u polskiego gina, więc nie mam zielonego pojęcia, jak szyjka, czy rozwarcie się zrobiło :confused2:
nic to, mniej wiem- szczęsliwiej żyję :-p
a dzidzia i tak się niedługo urodzi :-)
 
Też bym chciała wszystko wcinać, ale mój żołądek na to nie pozwala:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no::no::no: no i ja też powoli zbieram się spać:tak::tak::tak:

dobrej nocki i trzymajcie się nadal w dwupakach:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
No ale zachcianki dzis zapanowaly na forum.
A ja pojechalam po dzido nauczycielki mojego synka a ze mialam sanki w bagazniku to zaczepilismy o gorke i poszalaly godzinke a potem mama w cukierni poszalala i kupila przepyszny serniczek z wisniami i makowiec japonski dla dzieci paczki i rurki z kremem,a mezusiowi makowiec zawijany.

Musze wykozystac ostatnie dni wolnosci jedzeniowej bo potem moze nie z przesada ale troszke uwazac trzeba.
 
Do góry