reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

:rofl2::rofl2::rofl2: Wesoło mi bo pojadłam tych krewetek. Mężulek kupił dwa kilo:szok::szok: i powiedział żeby ci kochanie nie zabrakło. Więc już go znowu kocham. Powiedział też że oczywiście lody też będą:-D Ale ja już nic nie zmieszcze. Koniec na dziś.

I zobaczcie kolejny dzionek minął.... I każda z nac o jeden dzień bliżej do spotkania z maleństwem:happy:
 
reklama
Witajcie moje miłe:)Milenka spi jak aniołek ,wiec mam chwile. Termin miałam na koniec marca!!!Na ostatniej wizycie gin powiedział że córcia taka duza, ze natychmiast kończył by ciążę.Mało wód płodowych, a waga przewidywana 4600!!Ntychmiast do szpitala i tak wyladowałam w klinice w Plicach. Tam potwierdziło sie , podobno przez moje historie z hormonami zaszłam w ciaże nie 23 czerwca a wczesniej?i miesiaczkowałam...Do dzis nie wiem co mam myślec...urodziłam przez cc w 33 tygodniu dziecko 40 tygodniowe!!!dlaczego wcześniej specjalista sie nie połapał? Cały czas wiadomo było,że rodze duże dzieci i płód był duży, cukrzycy nie miałam, wiec nie było otłuszczone...Rosło równo bez skoków.Po porodzie okazało sie jak zawodne maja najlepsze sprzęty...Milenka urodziła sie z wagą 3800!!:)Przed porodem miałam mnóstwo badań, wyników i poiarów. Znany profesor tez sie udzielił i co...Najwazniejsze , że nie jest wczesniakiem i jest zupełnie zdrowiutka:) Jestem bardzo szczęśliwa, że wszystko juz za mna. A teraz ide masować piersi ,bo mam nawał pokarmu.Pozdrowionka:)


o rany, niezła historia....dobrze, że z happy end'em :tak::tak::tak::tak::tak: jeszcze raz wszystkiego najlepszego:tak::tak::tak: to chyba Tobie przypada brązowy medal, czy się mylę?:sorry::sorry::sorry:

oj, ochoty mi narobiłyście na lody Grycana...cynamonowe lub chałwowe:sorry::sorry:, ewentualnie latte:tak::tak::tak: a wczoraj zjadłam malagę i niestety na zgagę nie pomogły....wręcz przeciwnie było jeszcze gorzej:eek::eek::eek::eek::eek::eek:
 
Ostatnia edycja:
Ja to widzę że tu tylko o jedzeniu albo o leniuchowaniu:-D:-D:-D
Normalnie przy Was to tylko w ciąży chodzić - wtedy człowiek ma raj zapewniony :-)
 
reklama
Ja dopiero znalazłam chwilkę :) a wy już uciekacie :) Dzisiaj dzień w biegu, ale spędzony rodzinnie :)

Kolejna marcóweczka rozpakowana i to z taką historią!!

Moja ciocia miała cesarkę planowaną jakiś czas temu z trzecim dzieckiem i Roksanę bo tak ma na imię wyciągnęli za wcześnie 5 tygodni!! Musiała leżeć w inkubatorze, ale na szczęście skończyło się szczęśliwie. Także nigdy nic nie wiadomo!
 
Do góry