reklama
Czarnuszka88
Mama Sebiego i Cristiano
Myszencja - kochana trzymamy kciukasy!!!!!!!!!!!!!:-);-)
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
myszencja kciuki zacisniete i powodzenia!!!! :-) i wytrwalosci w porodzie bo pozniej bedzie przepiekna nagroda :-)
No tu w Szczecinie przy porodzie ma być chmara studentów
taka zła jestem , poprostu sie wstydzę to takie intymne a oni w grupie będą się gapić.... , póki co staram sie o tym nie myśleć , ale to straszne
a tak w ogóle kurna dowiedzialam się, że nie ma kto mnie zawieść jak będę rodziła do szpitala
no i teraz myśle czy w takim momencie mam kogoś szukać? , dzwonić np. w nocy do kolegi lub koleżanki 
albo w dzień jak będą w pracy no nie mam zielonego pojęcia, a później jeszcze mnie odebrać...
i to jest nie lada problem...
Szpital w którym chcę rodzić jest 25 km od Szczecina w Policach. Nie wiem co ja wymyśle , lepiej mieć to zaplanowane nim poród się zacznie.
taka zła jestem , poprostu sie wstydzę to takie intymne a oni w grupie będą się gapić.... , póki co staram sie o tym nie myśleć , ale to strasznea tak w ogóle kurna dowiedzialam się, że nie ma kto mnie zawieść jak będę rodziła do szpitala
no i teraz myśle czy w takim momencie mam kogoś szukać? , dzwonić np. w nocy do kolegi lub koleżanki albo w dzień jak będą w pracy no nie mam zielonego pojęcia, a później jeszcze mnie odebrać...i to jest nie lada problem...
Szpital w którym chcę rodzić jest 25 km od Szczecina w Policach. Nie wiem co ja wymyśle , lepiej mieć to zaplanowane nim poród się zacznie.
myszencja powodzenia 
króliczątko wiesz co , ja do tego tak nie pochodze, przed pierwszym porodem to mi sie niedobrze robilo na sama mysl ze ja musze to wszystko przejsc, ze tam tyle ludzi, ze wogole ktos bedzie mnie dotykal ( ja wogole generalnie nie lubie byc dotykana ;-), nie lubie nawet za blisko kolo kogos siedziec ;-), mam tak jakos ;-)), a wkoncu urodzilam na sali 2 osobowej, o 8.45 kiedy to zmiany sie zmienialy i wogole tam tyle ludzi sie przewijalo ze szok, kazdy wchodzil, wychodzil i wogole mnie to nie ruszalo, ja tego nie pamietam kompletnie, zreszta co mnie to obchodzilo, to wkoncu porodowka ;-)
ZZO planowalam ale tez mi nie wyszlo bo dojechalam z rozwarciem 6 cm i bylo za pozno
dlatego teraz nic nie planuje, chcialabym zeby porod szybko sie rozwijal , nie chcialabym szczerze mowiac brac znieczulenia, roznie na nie moje kolezanki reagowaly, dla mnie ten bol nie byl jakis strasznie wyczerpujacy
króliczątko wiesz co , ja do tego tak nie pochodze, przed pierwszym porodem to mi sie niedobrze robilo na sama mysl ze ja musze to wszystko przejsc, ze tam tyle ludzi, ze wogole ktos bedzie mnie dotykal ( ja wogole generalnie nie lubie byc dotykana ;-), nie lubie nawet za blisko kolo kogos siedziec ;-), mam tak jakos ;-)), a wkoncu urodzilam na sali 2 osobowej, o 8.45 kiedy to zmiany sie zmienialy i wogole tam tyle ludzi sie przewijalo ze szok, kazdy wchodzil, wychodzil i wogole mnie to nie ruszalo, ja tego nie pamietam kompletnie, zreszta co mnie to obchodzilo, to wkoncu porodowka ;-)
ZZO planowalam ale tez mi nie wyszlo bo dojechalam z rozwarciem 6 cm i bylo za pozno
dlatego teraz nic nie planuje, chcialabym zeby porod szybko sie rozwijal , nie chcialabym szczerze mowiac brac znieczulenia, roznie na nie moje kolezanki reagowaly, dla mnie ten bol nie byl jakis strasznie wyczerpujacy
Moni27
Monika
Normalnie zaczynam się bać za każdym razem jak wchodzę na BB i widzę świeże wiadomości z porodówki. Trzymam kciuki za myszencję, żeby miała szczęśliwe i szybkie rozwiązanie.
Ja dzisiaj cały dzień sama, mąż został na dyżurze i nawet nie mam z kim pogadać. W sumie mam moją kociczkę no ale niestety ona jest głucha:-(
Ja dzisiaj cały dzień sama, mąż został na dyżurze i nawet nie mam z kim pogadać. W sumie mam moją kociczkę no ale niestety ona jest głucha:-(
Moni27
Monika
Myszencja trzymam kciuki 
oj chyba zaczeło się na dobre rozpakowywanie marcowych mamusiek
oj chyba zaczeło się na dobre rozpakowywanie marcowych mamusiek1kkarolaa1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 514
"W kolejnych trzech miesiącach powinno się przybierać na masie w granicach pół kilograma tygodniowo, zresztą podobnie jak w ostatnim trymestrze"
a ja dopiero 34 tydzień. eh... jakoś mi to nie daje spokoju że nie tyje. w ogole wszystko mnie martwi. to moja pierwsza ciaza i pewnie dlatego;-)
a zreszta ja natomiast wyczytałam ze
"Waga w ciąży – idealny przyrost *
13 – 15 tydzień 3 x 250g = 750g
16 – 18 tydzień 3 x 300g = 900g
19 – 22 tydzień 4 x 350g = 1400g
23 – 24 tydzień 2 x 400g = 800g
25 – 26 tydzień 2 x 450g = 900g
27 – 38 tydzień 12 x 500g = 6000g
39 tydzień 1 x 250g = 250g
całościowy przyrost 11000g"
a na innej stronie:
"Najbardziej przybieramy na wadze pod koniec ciąży. W ostatnim trymestrze dziecko bardzo rośnie i wtedy mama waży średnio co miesiąc o 2 kg więcej"
więc nie wiem sama...
a ja dopiero 34 tydzień. eh... jakoś mi to nie daje spokoju że nie tyje. w ogole wszystko mnie martwi. to moja pierwsza ciaza i pewnie dlatego;-)
a zreszta ja natomiast wyczytałam ze
"Waga w ciąży – idealny przyrost *
13 – 15 tydzień 3 x 250g = 750g
16 – 18 tydzień 3 x 300g = 900g
19 – 22 tydzień 4 x 350g = 1400g
23 – 24 tydzień 2 x 400g = 800g
25 – 26 tydzień 2 x 450g = 900g
27 – 38 tydzień 12 x 500g = 6000g
39 tydzień 1 x 250g = 250g
całościowy przyrost 11000g"
a na innej stronie:
"Najbardziej przybieramy na wadze pod koniec ciąży. W ostatnim trymestrze dziecko bardzo rośnie i wtedy mama waży średnio co miesiąc o 2 kg więcej"
więc nie wiem sama...
Ostatnia edycja:
reklama
Czarnuszka88
Mama Sebiego i Cristiano
No tu w Szczecinie przy porodzie ma być chmara studentów
a tak w ogóle kurna dowiedzialam się, że nie ma kto mnie zawieść jak będę rodziła do szpitala
i to jest nie lada problem...
Szpital w którym chcę rodzić jest 25 km od Szczecina w Policach. Nie wiem co ja wymyśle , lepiej mieć to zaplanowane nim poród się zacznie.
Mycha zawsze mozesz zadzwonic po karetke!!
