Marcówki-codzienne rozmówki:))

[dorotka_m]

Witam się po 2 dniach przerwy.
Nawet nie próbuję nadrabiać wszystkiego bo nie mam siły. Jakoś nie miałam siły nic pisać, trochę poprałam, trochę zakupów,trochę pracy w biurze i jakoś zleciało.
Spać też już nie mogę, chodzić nie mogę- bo wszystko boli,a zwłaszcza pachwiny. Mam jeszcze stres związany z rozprawą sądową, ale nie chce mi się nawet pisać. Szkoda tylko,że na koniec ciąży jeszcze muszę się martwić, chodzić po prawnikach i lekarzach sądowych

Gratulacje dla nowiutkich mamusi!

Leukocyty to białe ciałka krwi i jak są poj.(czyt. pojedyncze-nieliczne) w moczu to dobrze. Norma to 1-5 w polu widzenia. Jak jest więcej to jest problem.

 

[Agniesiak85]

Hejka!!
Wstałam, czytała a tu takie wieści!!
Rybcia trzymaj się!!:-) Zdrówka dla małego!!:-)

 

[mrozik_j]

mcgosia83 - może o late chodziło. Ona sie warstwowo układa;-)
kawa late - MojeGotowanie.pl - Przepisy - Napoje - kawa late

 

[misia2010]

a co to kawa warstwowa??

Warstwowa czyli latte ;-)
http://www.ksiazka-kucharska.pl/img_przepisy/4400/zdjecie.jpg

 

[mcgosia83]

mcgosia83 - może o late chodziło. Ona sie warstwowo układa;-)
kawa late - MojeGotowanie.pl - Przepisy - Napoje - kawa late

Warstwowa czyli latte ;-)
http://www.ksiazka-kucharska.pl/img_przepisy/4400/zdjecie.jpg

jaka ja nie światowa jestem hihihi
pysznie wygląda :-)

 

[Moni27]

gosia_ super że już w domku , trzymajcie się cieplutko no no myśle że się nie żegnamy, zaglądaj w miare możliwości oczywiście i pisz co u Was

Rybka o rany :-) wielkie gratulacje kurcze napewno z maluszkiem będzie wszystko oki - trzymam kciuki oby jak najszybciej zaczoł sam oddychać

ccaroline85 znalazłam coś takiego Leukocyty ( krwinki białe ) – dopuszczalna ilość to 1-5 w polu widzenia. Liczba powyżej 10 jest sygnałem stanu zapalnego dróg moczowych albo nerek. więc pojedyńcze to chyba nic złego skoro reszta jest oki

 

[ionka]

ja doszłam do wniosku, że z kawy w ogóle musze zrezygnować
bo może kofeina podnosi mi ciśnienie?
więc teraz piję bezkofeinową herbatę...

 

[ccaroline85]

Mąż zaniósł wyniki do przychodni i są ok bardzo się cieszę, obrzęk zanika, więc nie wiem od czego miał tam ból, ważne, że jest lepiej, z kolei teraz mi marudzi na zęby

 

[mcgosia83]

Mąż zaniósł wyniki do przychodni i są ok bardzo się cieszę, obrzęk zanika, więc nie wiem od czego miał tam ból, ważne, że jest lepiej, z kolei teraz mi marudzi na zęby

tego się właśnie boję przy synku...tych wszystkich chłopięcych spraw i chorób...stulejki, ściągania napletka itd

 

[Agniesiak85]

ja też się tego obawiam