reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Ja się przymierzam jedynie do podgrzewacza, ale kupię dopiero wtedy gdy zacznę karmić butelką, bo na razie tylko oglądam, porównuje.

A steryliztory są raczej odradzane przez lekarzy, dziecko jednak musi mieć styczność z bakteriami, a zwykłe wyparzenie czy wygotowanie wystarczy. Takie moje zdanie:-)

Aha a butelki też wybrałam TT
W Irlandii slyszalam, ze musze kupic sterylizator, bo na wizycie polozna sprawdza :baffled:
Butelki tez kupie TT :tak: 2 male i 2 wieksze. Zamiast podgrzewacza bede korzystac z mikrofali.
Bosze wpadłam w panikę! Weszłam na styczniówki i zobaczyłam że wcale nie mało urodziło koło 36 tygodnia. I to takie całkiem niemałe dzidziory!
Dziewczyny własnie do mnie dotarło że ja za 2 tygodnie będę w 36 :szok: Aaaa ja jeszcze nie chcę... cholera w razie czego jak zacisnę nogi to coś da? :-D
Koza juz???????? :szok::szok::szok: Lo matko, ale ten czas leci :no: Ja z jednej strony chce, a z drugiej dobrze mi tak jak teraz :-D
 
reklama
moni a ja w sumie nie wiem czy nowe prać , sądziłam że skoro nowe to po co je prać hmmm więc sama nie wiem już:confused:



Powiem szczerze że kiepsko sie mieszka samemu z rodzicami jeszcze przy moich stosunkach z nimi, wolałabym z moim D , snuję sie po pokoju i nuda bez niego , tak jakoś samotnie. Fajnie być razem tzn mieszkać razem :-( a tak to bezsensu:no:. Co zaczną się skurcze i tata 76 letni przy mnie będzie :dry: chciałabym aby byl mój chłopak. Chyba tylko ja mieszkam osobno bez tatusia dziecka :( ach lipa straszna

Kochana ja też mam mojego daleko,teściówka jak to teściówka lubi sobie czasem wypić,dużo pracuje,jak juz to moge polegać na siostrze,ale ona też troszkie dalek mieszka ma dwójke dzieci małych i niewiadomo jak to bedzie,bo mój to dopiero przyjedzie po porodzie chyba ze zdąży,bo niewiadomo kiedy to mnie chwyci.
 
Za Wasza rada wyciagnelam lozeczko z pudelka, nawet nie smierdzi, ale w sumie lepiej niech sobie postoi. Juz bym go chciala skrecic, ale jeszcze czas... :-)
 
babeczki, ja się zaraz porzygam:dry:

siedziałam chyba ze 3 godziny na allegro, ale kupiłam łóżeczko, materacyk, wypełnienia pościeli i poszewki (2 komplety od razu ) oraz nadprogramowo pozytywkę do łóżeczka, no i parę sztuk ubranek :dry:

nie mogę już na allegro patrzeć:eek::eek::eek: a zostało jeszcze mnóstwo pierdołek do kupienia, jak wanienka, nożyczki, aspirator, pieluchy, szczotka...MASAKRA JAKAŚ!

wszystko przez M, on się nie chce w tym babrać, więc stwierdził - Kupuj, co chcesz, ja zapłacę - chyba nie wiedział szalony, co czyni:-D:-D:-D:-D


ja już się nie mogę dzidizolka doczekać, ale niech jeszcze siedzi w brzuszku i nabiera tłuszczyku:tak:
 
babeczki, ja się zaraz porzygam:dry:

siedziałam chyba ze 3 godziny na allegro, ale kupiłam łóżeczko, materacyk, wypełnienia pościeli i poszewki (2 komplety od razu ) oraz nadprogramowo pozytywkę do łóżeczka, no i parę sztuk ubranek :dry:

nie mogę już na allegro patrzeć:eek::eek::eek: a zostało jeszcze mnóstwo pierdołek do kupienia, jak wanienka, nożyczki, aspirator, pieluchy, szczotka...MASAKRA JAKAŚ!

wszystko przez M, on się nie chce w tym babrać, więc stwierdził - Kupuj, co chcesz, ja zapłacę - chyba nie wiedział szalony, co czyni:-D:-D:-D:-D


ja już się nie mogę dzidizolka doczekać, ale niech jeszcze siedzi w brzuszku i nabiera tłuszczyku:tak:
mag ja to samo miałam jak oglądałam wózki :-D:-D:-D:-Dtylko, że jeszcze nic nie kupiłam
normalnie aż mnie mdliło... ale po tygodniu przerwy (nieogląda nia alllegro i wózków) - przeszło mi.
 
No dziewczynki ja zmykam już bo cały dzien przed kompem to jednak za dużo;-)
Mi tam allegro się nie znudzi nigdy chyba:-D A takie pierdułki jak nożyczki itp to wolałam kupic przy okazji jakiś zakupów jak zobaczyłam:tak: No i M tez chciał uczestniczyc w mini zakupkach więc on wybierał kolorek:-D
 
reklama
nie no...te pierdółki to kupujemy w baby-max na początku lutego
chcemy tez tam kupić wózek - albo przynajmniej sprawdzić, który sie dobrze prowadzi i potem ewentualnie kupic ten model na allegro


ja tez zmykam: kąpiel, kakao i do wyra oglądać tv:-D

buziaki
 
Do góry