reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

dlatego kobity, jak sama o siebie nie zadbam, to czarno to widzę:-D:-D:-D

muszę...po prostu muszę kupić chociaż to, co potrzebne mi i Maluszkowi do szpitala
będę spokojniejsza:tak:
a M dowie się już po wszystkim,hehehhehee:-p:-p:-p

zmieniając temat - jutro idziemy do znajomych na domowego Sylwka
dzisiaj muszę szykować przebrania - lata 70:dry:
to sobie wymyślili

znalazłam tez przepisy na bezalkoholowe drinki i będę sobie je robić, a co, niech mam jakąś przyjemność:-p
 
reklama
Dobra lecę ogranąć domek, bo nie długo koleżanka ( w ciąży :-)) ma przyjść do nas.
Ma 6 letniego synka, chłopcy się pobawią a my pogadamy:-)
Papa później do Was wpadnę:-)
 
dlatego kobity, jak sama o siebie nie zadbam, to czarno to widzę:-D:-D:-D

muszę...po prostu muszę kupić chociaż to, co potrzebne mi i Maluszkowi do szpitala
będę spokojniejsza:tak:
a M dowie się już po wszystkim,hehehhehee:-p:-p:-p

zmieniając temat - jutro idziemy do znajomych na domowego Sylwka
dzisiaj muszę szykować przebrania - lata 70:dry:
to sobie wymyślili

znalazłam tez przepisy na bezalkoholowe drinki i będę sobie je robić, a co, niech mam jakąś przyjemność:-p


fajnie taka imprezka to nie zły ubaw

a ja nic w sylwestra przy wodzie mineralnej będę siedziała:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: bo nawet soków nie mogę:no::no::no:
 
Witam i ja :) nie wyspana, w nocy często się budziłam, a na dodatek równo o 7 rano zaczęli wiercić za ścianą!!

Co do drętwienia rąk, również to mam w nocy, muszę często zmieniać pozycję spania.

Ja swojemu to nawet nie mówię co musimy kupić, dużo tego nie ma, ale planuję kupić już co do szpitala, aby w razie co walizka była spakowana.

Na sylwestra zostajemy w domku :-) Przygotuję jakieś przekąski, zrobię ciacho i będziemy se siedzieć przy Picolo :-)
 
hej dziewczyny :-)

kurcze... chcialam Was nadrobic, ale chyba nie dam rady :-D
zrobie to jak wroce z Warszawy, bo niedlugo jedziemy do Centrum Jupiter pojezdzic furami dla Pawełka :-)

do pozniej, papapa ;-)
 
Moj tez na szczescie sie nie odezwal jak mu powiedzialam ze w styczniu kupujemy wyprawke do szpitala i rzeczy higieniczne bo potem w lutym tylko wózek a w marcu juz tylko czekac bo nie wiadomo kiedy urodze. Nie bedzie nas stac zebu kupic wszystko w lutym i wydac pol wyplaty. Ale tez przy sebusiu mial czas i pieniadze na wszystko i to go nauczylo bo w 33 tygodniu wyladaowalam w szpitalu bo nie czułam ruchow a torba juz byla spakowana i on nie musial mi niczego kupowac ani prac.
 
fajnie taka imprezka to nie zły ubaw

a ja nic w sylwestra przy wodzie mineralnej będę siedziała:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: bo nawet soków nie mogę:no::no::no:

jejku...naprawdę mi ciebie szkoda
ale pomyśl, że odbijesz sobie po porodzie...no i karmieniu:-D

Witam i ja :) nie wyspana, w nocy często się budziłam, a na dodatek równo o 7 rano zaczęli wiercić za ścianą!!

Co do drętwienia rąk, również to mam w nocy, muszę często zmieniać pozycję spania.

Ja swojemu to nawet nie mówię co musimy kupić, dużo tego nie ma, ale planuję kupić już co do szpitala, aby w razie co walizka była spakowana.

Na sylwestra zostajemy w domku :-) Przygotuję jakieś przekąski, zrobię ciacho i będziemy se siedzieć przy Picolo :-)

chyba bym wolała posiedzieć w domu, bo zmęczona jestem, jak dłużej siedzę:dry:

to Sylwek składkowy i robię na przystawki śliwki w boczku, paszteciki z ciasta francuskiego (kupnego oczywiście)) i jakąś sałatkę:-D
może masz jakieś inne przepisy...chętnie odgapię:-D

Moj tez na szczescie sie nie odezwal jak mu powiedzialam ze w styczniu kupujemy wyprawke do szpitala i rzeczy higieniczne bo potem w lutym tylko wózek a w marcu juz tylko czekac bo nie wiadomo kiedy urodze. Nie bedzie nas stac zebu kupic wszystko w lutym i wydac pol wyplaty. Ale tez przy sebusiu mial czas i pieniadze na wszystko i to go nauczylo bo w 33 tygodniu wyladaowalam w szpitalu bo nie czułam ruchow a torba juz byla spakowana i on nie musial mi niczego kupowac ani prac.


mojemu by się przydał taki kubeł zimnej wody, ale oczywiście niezyczę mi i Maluszkowi niczego złego:dry:
 
reklama
Ja planuję zrobić sałatki, jedną z tyńczykiem, jedną standardową jarzynową ( taką mąż najbardziej lubi) i sałatke po grecku z fetą, po za tym pyszne pomidory z mozzarellą i sosem balsamico, ser camembert zapiekany, jajka faszerowane i chyba wszystko :-) Wędlin dostaliśmy pełno od babci własnej roboty, także nic mięsnego chyba nie robię, po za tym ja to serowa jestem :) I zrobię napoleonkę z naszego forum i sernik z galaretek, jakby ktoś nas odwiedził w Nowy Rok :)
 
Do góry