reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Pinka – super, że samopoczucie już dużo lepsze:-)
Patris – u mnie też włosy wychodzą garściami od ok. 2 m-cy. Teraz już jakby odrobinę mniej, używam szamponu Radical i odżywki Wax, nic więcej nie wchodzi w grę, bo nadal karmię piersią.
Pabella – szok:szok: Aż trudno uwierzyć w takie historie:-( Chociaż parę lat temu młodą dziewczynę porwali z toalety na kempingu i po paru dniach ją „zwrócili” bez nerki, też trudno uwierzyć, a jednak prawda
Anusiak – oby Wam się żyło dobrze w nowym mieszkanku:-) super, że już po przeprowadzce i rozpakowaniu, szkoda tylko, że nie obyło się bez szkód
Ewi, Barbara – ja też marzę o rozmiarze 38 (póki co 42,w porywach 40:zawstydzona/y:)
Patik - super, że udało się Wam wybawić na dworze :-) U nas od rana pada co chwila, więc póki co z domu jeszcze nie wyszliśmy:-( U nas teraz furorę robią nóżki, przyglądanie się im, gadanie do nich, sięganie:-D
 
reklama
Moj Mati upodobal sobie juz stopki,raczki przeszly na dalszy plan:)Ciagle ma zeslinione skarpetki:)
Dziewczyny,ktoras z was we wczesniejszych postach pytala czy sa jakies cwiczenia stymulujace rozwoj fizyczny dziecka.Owzem sa,natknelam sie kiedys na prosty przyjemny zestaw cwiczen dla maluszka.Mati ma wiele radochy jak 'razem' cwiczymy,smiechu ma co nie miara.jesli bedzie ktos zainteresowany to piszcie,postaram sie znalesc ten link,jesli mi sie nie uda to opisze je sama.Naprawde dziala,polecam:)

magdzior dziekuje:tak: narazie jest ok:)Tylko ci sasiedzi....a raczej ich psy!Dwa boksery ktore zalatwiaja swoje potrzeby na patio,ktore sasiaduje z naszym.Jak czasami 'zaleci' mamy dosyc...no coz mieszkanie maja wykupione wiec raczej nic z tym nie da sie zrobic.'Na szczescie' sprzataja po nich,ale nie zawsze im sie chce....hmmmmmm

ewi,barbara magdzior,ja z rozmiaru 42 przeszlam na 40,lae na szczescie mieszcze sie w swoje ulubione jeansy w rozmiarze 38;p:)
 
Ostatnia edycja:
chmury rozwiało i deszczu nie ma, czyli niepotrzebnie dałam nogę...

Ewi, no właśnie od rana się tak zachowuje i nie wiem o co mu chodzi.

Teraz go próbowałam uśpić, co chwilę się budził od ostatniego posta... Każdy dźwięk, światło go drażni, więc tym bardziej mi to pachnie skokiem... jeśli będzie trwało kilka dni, to nie będzie wątpliwości ;/
 
Koncia a wiesz że jak burza idzie to wszystkie wariaty szaleją? ;) przejdzie mu, spokojnie :) ale ja też jestem podrapana :/
Anusiak no nareszcie jesteś! :) straszne straty po przeprowadzce, ja bym opinię takiej firmie wystawiła odpowiednią! No chyba, że się sami przewoziliście, hehe ;)
Ja jak z młoda idę gdzieś po sklepach, co mi się rzadko zdarza, wolę sama, to nigdy nie przymierzam niczego, bo właśnie nie wiem co miałabym z młoda zrobić w tym czasie. Obsłudze bałabym się zostawić, oni zawsze są zabiegani plus zwykle to banda dzieciaków młodych.
Podeślij link z tymi ćwiczeniami, przydadzą się na pewno.
Ach jaka ja miałam radochę jak po tych kilku miesiącach od porodu weszłam w swoje ulubione Bigstary! Marcin popukał się w czoło jak zobaczył mój taniec szczęścia ;)
Ewi i Julia no faktycznie strasznie stare z Was dupy :p nie załamujcie mnie normalnie
Patik moja ostatnio jak ja posadzę i się pochyli to z szeroko otwartymi oczyskami swoje stopy ogląda, jest nimi zafascynowana niesamowicie :) A rękom przygląda się zawsze po przebudzeniu, może sprawdza czy nie odpadły przez noc przypadkiem ;) albo czy paluchów jeszcze nie poobgryzała dziąsłami , haha


Fakt, rozmiar 38 wrócił mi po ciąży nadzwyczaj szybko, bo już po 3 miesiącach od porodu, bez pomocy żadnej. Chyba tylko karmienie, dzięki któremu rzekomo się chudnie i ta dieta przez skazę Mai… Co dzień tylko ryż z jabłkami, chlebek z chudziutka wędlinką albo głównie z dżemem. O ale nie mówię hop, bo zaczęłam jeść normalnie więc mogę znów przytyć ;)
 
pada :-( ale ponoc weeknd ma byc bardzo cieply :tak:
koncia Maks wystawia twoja cierpliwosc po raz kolejny ale ty dzielna mamusia jestes dasz rade :tak:
 
ewe dzięki za info że pada ;) ciuchy młodej zamiast wyschnąć zmoczyły się jeszcze bardziej :/
madzikm zwykły kurczaczek z grilla, znaczy się piersi, bo ja tylko takie toleruję
pabella mnie nawet z nosidełkiem wygodniej, bo mieszkam na 3 piętrze i tachać ten wózek to dla mordęga, zwłaszcza, ze kolana mnie potwornie bolą; a młoda nie protestuje w nosidełku
 
Ostatnia edycja:
Hejka...
Ja musze sie poskarzyc, ze wczorajszy wieczor byl najgorszym odkad Amelia sie urodzila;/ Na sama mysl o tym mam gesia skorke. Okolo 19 30 poszlam sie kapac, trwalo to troszke bo zaliczylam depilacje i reszte upiekszajacych zabiegow ktore zwinczylam maseczka... Ubralam sie w pizame i poszlam zmienic emka. On poszedl sie kapac a ja wzielam Melcie na kolana i udawalam konika, pozabawie przekrecilam ja do siebie i zapomnialam, ze mam maseczke na sobie... tak sie moje dziecko rozryczalo na moj widok, ze przez 4 godziny nie moglam jej uspokoic... Przestawala plakac tylko u emka i to tylko na chwile potem znowu ryk!! Chociaz to raczej krzyk byl niz ryk... byla sina i co chwile kaszlala...
O cycku nie wspomne.... jak juz odalo mi sie ja wziac i jako tako u mnie bylo dobrze, na sama probe podstawienia do piersi historia sie powtarzala...
Doszlo do tego, ze latalam w samych spodniach od pizamy po mieszkaniu, zeby mala oswajala sie z widokiem piersi!! Maskara!!
Do tej pory nie wiem czy ten 4 h placz byl ze strachu przed mataka, czy to tylk obylo czynnikiem zapalnym a wycie bylo spowodowane zebami... tak czy siak, nie zycze tego nikomu!!
Przestala plakac po uspokajajacych granulkach na zeby... ale po tym jak zasnela jakims cudem przy cycku przez 2 h wzdychala przez sen... az myslalam, ze jakiejs padaczki dostala albo innego strasznego "czegos".
Na szczescie rano wstala usmiechnieta i bez strachu na moj widok lub na widok cyca:))
Swoja droga nie sadzilam, ze mnie tak ruszy perspektywa tego, ze moje dziecko juz nie bedzie chcialo pic mleka z cyca... myslalam, ze jestem twardsza... a wylam potem w poduszke jak glupia...

pinus kuruj sie, zeby do konca wyzdrowiec!

ola & za szczepienie

patris witamy nowa mamusie... na moje wlosy tez narzekam i plakac mi sie chce przy kazdym czesaniu... chyba musimy to przetrwac.

futrzak to i tak masz sie czym chwalic, moja Melucha to czasme z brzuszka na plecy sie rpzekreci ale na odwrot to jeszcze nigdy jej sie nie zdazylo;/

pabella az mi sie zimno zrobilo. Straszne to co piszesz;/

ewi wole nie wiedziec ci Ci biedni ludzie musieli czuc myslac,ze im dziecko porwali...straszne to musialo byc.

koncia lacze sie w bolu...z moja Melucha tez cos nie tak

patik ale kuchara z Ciebie:) Ja dzis emka zatrudnilam w kuchni:pP
 
Julia a ja myślałam że Ty o wiele młodsza jesteś;)

Patik dlaczego Ty tak daleko mieszkasz i pizzą kusisz?

Dziewczyny moja mama zawsze na pocieszenie mi mówi: "porodzisz dzieci to będziesz się odchudzać" więc to tak za 4 lata jak już drugie będzie;)
 
reklama
Do góry