reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Skaba ja bym sobie odpuściła jak wyniki sa ok:tak: poprostu Marysia ma taka przemiane materi ze szybko spala a mało przybiera;-)


Buziaki ogromne dla Martynki i Kayi na miesiecznice:-):happy:
 
reklama
Ja też witam sobotnio. U nas przeciwnie niezbyt ładnie niby słońce świeci ale cały czas czarne chmury krążą i chłodno. Chcieliśmy zrobić wypad do zoo ale czy pogoda pozwoli.

Dla wczorajszych i przedwczorajszych jubilatów i dzisiejszej Martynki i Kayi gorące uściski i coraz to nowszych doświadczeń.

Po środowych odwiedzinach stwierdzam że na razie drugiego dziecka w przeciągu minimum dwóch lat nie zamierzam urodzić. Chociaż Miśka była baaardzo grzeczna przez cały dzień to jednak nie wyobrażam sobie opieki nad dwójką maluchów przez cały dzień. Może gdyby to było własne dziecko to może byłoby inaczej.:confused::confused:
Także wielkie pokłony dla mam "dwójeczek"
Skąd dwulatki mają tyle energii? Mnie by się tak przydało.

Gratulacje dla nowych dzieciaczków w klanie zębatych. U nas nadal echo:-(

PM to fajnie macie w domku. I w szoku jestem że tak szybko Tosia zaczyna mówić.:szok:Mała poliglotka Ci rośnie.
Skaba skoro Marysia je sporo i jest radosna to chyba nie ma czym się przejmować. Może wysniła sobie karierę modelki:-)

Miśka woła więc kończę...Miłej soboty
 
Hejka
Mrówa-Slicznie dziekujemy za zyczenia i slemy buziaczli dla Martynki na 5ty miesiac

Gratulujemy wszystkim nowym ząbkowiczom.
U nas od miesiaca Kaya ma nabrzmiałe dziasla widac białe kreseczki ale jakos zabki nie moga sie przebic choc niunia szoruje po nich wszystkim co jej w raczki wpadnie najchetniej wlasna stopa.Wiec my nadal szczerbaci ale przeciez mamy jeszcze czas:)

Co do siedzenia to mala składa sie wrecz na pół no chyb a ze ja posadze w rogu kanapy wtedy dumnie sie rozglada.Za to chce wstawac i chodzic jak ja 3mam pod paszkami podobnie jak u Skaby tylko ta pozycja ja interesuje.
Skaba mysle ze nie powinnasz sie przejmowac skoro badania ok ,marysia pogodna i ładnie je.U nas jest podobnie Kaya nie nalezy do pulpecików ale dobrze sie rozwiaja, ładnie je i ciągle zaciesza

Weronika pewnie jestes teraz strasznie zalatana ,wracasz do domu padnieta ale za to jak szczesliwa co??
Darinia gratuluje nowej pracy:)
Gizia biedna Milenka ale jak juz wyjda zebole to napewno nadrobi zaległosci w jedzeniu
Kra dołaczam sie do postu mrówy wklejaj nam szybciutko fotki swoich pociech.Czekamy!!!:-)
Kasik gdzie Ty???
oki teraz ide ciezko pracowac heheh.A Wam miłego odpoczynku zycze kochane
 
Ostatnia edycja:
mrowa- gratulujemy zabka!!! :-)
Juz wiem czemu tutaj nie moglam znalesc ryby w sloiczkach dla dzieci po 6-mc. Bo tutaj dopiero kaza dawac rybe jak dziecko skonczy roczek

Kra-milego weekendu

Skaba- ja bym sie chyba nie martwila. Jak Marysia je i jest radosna i dobrze sie rozwija to widac ze jest zdrowa. Pewnie tak jak muwisz taka jej uroda.

U nas leje dzisiaj to nici ze spacerku. Ale pierzemy od rana juz 5 pralek wypralam i jeszcze jedna mnie czeka. Michalek jak narazie jest grzeczny i za bardzo mamie nie dokucza. No i mam w planach zrobic jeszcze Michalkowi indyka z ryzem i marchewka albo jakims innym warzywem.

Dla Martynki i Kayi gorace zyczenia!!!!
 
Gorace buziaki dla Kay'i i Martynki :* :*

Witam wieczorową porą:-)
A i dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi zarówno w dziedzinie zszycia po cc jak i laktatora:tak:
W końcu po rozmowie z dyrką doszłyśmy do wniosku, że będe mogła w ciągu tej godzinki pojechać i nakarmić moją smerfetkę, albo po prostu będę wcześniej kończyła, tj po 4 godzinkach:rofl2:

Niekat, mi też się marzy romantyczny wieczór z mężem, ale ostatnio jakoś nie możemy ze sobą wytrzymać:zawstydzona/y:
Mrowa, pewnie powinnam znowu się przejść, ale jakoś mi nie po drodze:-D

Kondziku, gratulacje zębula... nie gryź mamusi;-)
Miłego wypoczynku... przynajmniej tłumów już nie będzie, ale za to więcej jodu dla Was:-D
PM, ale radość z takiej szczebiotliwej papużki...

Dusiu, wytrzymałam, bo jak domyśliła się Mrowa:tak: ząbek obumarł i prawie nic nie czułam
Ale dzisiaj zarobiona jesteś...:tak: 5 pralek prania...:szok: gdzie to wszytsko wyschnie...
Giza, długa ta Milenka i szczuplutka... Waży imierzy tyle co Jola a jest o miesiąc młodsza... prawdziwa modelka
Skaba, po co sie dręczyć i szukać tzw. dziury w całym... najważniejsze, że prawidłowo sie rozwija i jest radosnym dzieciątkiem...:tak::-)
Kathi, wogóle to dzieci maja tyle energii życiowej, że mogły by nią obdzielić połowę świata i jeszce by zostało... może za dwa lata zmienisz poglad na rodzeństwo dla Michalinki:laugh2::-p
Befatka, ze składaniem to u nas podobnie, a już siega do mnózek a jak ją pstawić na stopach to podskakuje na paluszkach
Kra, dołączam się do apelu o zdjęcia swoich chłopaków... chyba że już wkleiłas, a ja jeszce nie byłam na zamknietym...

My dzisiaj miałysmy bardzo aktywny dzionek, tzn. od 12 do 17 spędziłyśmy go na zakupkach... I o dziwo Jola była bardzo radosna i nie narzekała ani trochę... i jadła co 3 godziny a nie jak w nudnym domku co 2-2,5...:-p:laugh2: i usmiechy rozdawała na lewo i prawo... a jak wróciłyśmy do domku i ok. 19 ja wykąpałam i dałam kolację, to w myśłach wyobrażałam sobie że padnie jak zabita, bo w podczas zakupów spała tyło 40 minut, a tu niespodzinka...:-) Jola uśmiechała się do mnie pół godzinki, potem sobie pospiewąła i na końcu zaniosłam ją do łóżeczka, położyłam na boczku a ona już śpi:-) Niesamowita ta babeczka:-D
 
Witam!!
Mrówa miłego wypoczynku!! Nie zapomnij o nas nad tym morzem:rofl2: Gratulacje zębola:-):-) U nas na razie nic nie ma ale może to lepiej bo mnie nie gryzie przynajmniej:-)
PM ale Tosia sie szybko rozgadała!!
Skaba nic sie nie martw:tak:, będziesz miała filigranową babeczkę:tak::tak:, tak jej widocznie jest dobrze:-). A dla Ciebie spóźnione życzonka urodzinowe!! 100 lat!!:-):-)
Darinia gratuluje nowej pracy, żebyś była zadowolona:-):-)
Kra ja tez czekam na fotki:-)
Beti jak ja bym chciała, zeby Zuzia mi tak zasypiała....no i fajnie że dyrka tak Ci sie fajnie zgodziła, 4 godz bez Jolci wytrzymasz:-)
Dusia Zuzia tez dzisiaj wcinała indyka z warzywami, a od wczoraj dodaję jej do obiadków drobniutko posiekaną zieloną pietruszkę ( odporność) i widzę, że jej te obiadki bardzo smakują:tak:
My dzisiaj byliśmy na grillu i ognisku u znajomych, takie pożegnanie wakacji sobie zrobiliśmy, było bardzo fajnie, objadłam sie po uszy, wróciliśmy do do domku ok. 22, kąpanko, jedzonko i Zuzia szybko zasnęła:-)
Byłam niedawno w pracy u księgowej i okazało sie że mam jeszcze urlop do 19 września:-) a wychowawczy napisałam na rok czyli do 19 września 2009 a potem zobaczymy:-)
 

Weronika pewnie jestes teraz strasznie zalatana ,wracasz do domu padnieta ale za to jak szczesliwa co??

Befatka - oj szczęśliwa na maxa :rofl2::-)

Ja dalej nie w temacie niestety, ale wybaczcie, brakuje mi doby :-(
Powiem tylko że u nas po staremu, Nela grzeczniutka, wyrzyna się druga górna jedyneczka, śpi ładnie - a na budowie pełny ruch - wczoraj pomalowaliśmy naszą sypialnię, w poniedziałek bierzemy się za pokój Nelci a potem to już tylko salon i kuchnia :-)

STO LAT
(spóźnione) dla SKABY i wszystkich dzieciaczków, które świętowały kolejne miesięcznice! :-*
 
reklama
witam się w niedzielkę i ja...
Też niezabardzo w temacie:-(..
Dziś bardzo mało spałam:-(... po pierwsze byli sądzieci wczoraj(a juz dawno nikogo u nas nie było)..i tak poszlismy spać po 1wszej:szok:..i tak do tej godziny Antośka dała mi spokojnie posiedzieć z gośćmi..Ale później to co chwilę były jakies mruczenia.(bo niepłakała)..a cycka tak mi pogryzła:crazy:..! a od 5tej już bawiła się w łożeczku przyjmując wszystkie pozycje! chwilę później brat do niej dołączył..i chichrotali sie tak głosno że już niedało rady leżeć(bo i tak nie spałam.):-D:rofl2: Teraz mała pięknie zasnęła w łóżeczku,tatuś też jeszcze spi(on to niczego nie słyszy;-)),a Alex je sniadanko ..A ja biorę się za obiadek..
A! i Wszystkim wczorajszym ,dzisiejszym bobaskom moc buziaków!!
 
Do góry