reklama
darinia
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 867
kiedyś Zuzia zasypiała na rękach męża ale teraz już to nie działa zasypia przy piersi potem ją kładę do łóżeczka a nad ranem jak sie obudzi znów do mojego łóżka ją zabieram na karmienie i już zostaje bo czasem mi się przyśnie i co 2h musiałaby ją przenosić
ninjacorps
Marcóweczka 2008
MonikaA - ja tez podziwiam PM i Doris - ale jakby u mnie były problemy z laktacją to tak jak Mrowa bym odpuściła. I kropka.
Zaczęłam ten tamat na głównym - mleko modyfikowane to żadna trucizna, a żadne mleko nie podniesie IQ, jeśli dzieciak nie ma ciepła i poświęconego mu czasu, więc skoro tak Cię to boli, to może obiecaj sobie, że poświęcisz małej 5 min. więcej niż planujesz a wyjdzie na to samo :-):-)
A u mnie okres Na szczęście słabiutko. A dopóki Asze mnie nie uświadomiła to myślałam , że na Cerazette się nie miesiączkuje
PM - pisałam do Aniaslu i czekamy na odpowiedż.
Zaczęłam ten tamat na głównym - mleko modyfikowane to żadna trucizna, a żadne mleko nie podniesie IQ, jeśli dzieciak nie ma ciepła i poświęconego mu czasu, więc skoro tak Cię to boli, to może obiecaj sobie, że poświęcisz małej 5 min. więcej niż planujesz a wyjdzie na to samo :-):-)
A u mnie okres Na szczęście słabiutko. A dopóki Asze mnie nie uświadomiła to myślałam , że na Cerazette się nie miesiączkuje
PM - pisałam do Aniaslu i czekamy na odpowiedż.
beti1982
III'2008 i IV'2010
Witam serdecznie,
Ja tylko na chwilę i zaraz szykuję się z Jolą na nasze pierwsze szczepienie chyba jako ostatnia z nas... życzcie nam powodzenia
Odezwę się potem...
MICHAłKU, KUBUSIU DUżO ZDRóWKA!!!
Ja tylko na chwilę i zaraz szykuję się z Jolą na nasze pierwsze szczepienie chyba jako ostatnia z nas... życzcie nam powodzenia
Odezwę się potem...
MICHAłKU, KUBUSIU DUżO ZDRóWKA!!!
mamma80
Entuzjast(k)a
Witam,ja po wczorajszej wizycie u ortopedy i kichaPowiedział,że mała ma za płytkie panewki stawów biodrowych i ma nosić jakąś poduszkę Frejki między nogami(a w rzeczywistości to jakiś mega szeroki pas między nogami,na brzuchu...)Idę jeszcze jutro do innego lek.bo ten był trochę wiekowy i w ogóle przyjmował nas i jeszcze jednych rodziców razem-a 100 wziął
Podziwiam was dziewczynki za walkę z laktacją,a szczególnie ciebie Monika bo ja bym nie dała rady tak ściągać non stop(i jak piszesz że w nocy z budzikiem...)
Podziwiam was dziewczynki za walkę z laktacją,a szczególnie ciebie Monika bo ja bym nie dała rady tak ściągać non stop(i jak piszesz że w nocy z budzikiem...)
dorotaaa26
Fanka BB :)
Ja Kubusia karmilam tylko 3tyg bo mi zanikl pokarm i nie narzekam on rosnie prawidlowo wszystko jest ok bylismy w poniedzialek na szczepieniu i wazy 4520 przy tych jego wymiotach i tak ladnie przytyl takze dziewczyny nie przejmujcie sie ze nie macie pokarmu swiat sie nie zawali;-).
Ze spaniem to nie mam problemu klade do lozeczka i zasypia ze smokiem to raz chce a raz nie to zalezy od chumorku:-)
Ze spaniem to nie mam problemu klade do lozeczka i zasypia ze smokiem to raz chce a raz nie to zalezy od chumorku:-)
Monika A
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2007
- Postów
- 264
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, moja rodzinka też nie może tego zrozumieć. Moja mama karmiła mnie 2 miesiące,siostra swoje swoją dwójkę też coś koło tego. Będę ściągać ile będę miała siły, a jak cierpliwość i siły na noszenia laktatora się skończą to ściąganie też.
*Doris*
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2007
- Postów
- 1 096
Monika A - świetnie Cię rozumiem, bo ja jestem w podobnej sytuacji. Też budzę się w nocy i ściągam (wolę nie budzić Emilki, żeby nie mieć dodatkowo problemu z jej uśpieniem, jak się rozbudzi). U mnie troszkę jest poprawa z laktacją, ale w tym tempie, żeby Emilka mogła się najadać z piersi, to musi minąć jeszcze co najmniej miesiąc. No nic, narazie mam w sobie determinację, ale też nie wiem jak długo. Póki co staram się wyluzować i przestać tak obsesyjnie myśleć o laktacji, dalej realizując mój plan. Chciałabym karmić Emilkę do końca 6 mieś, ale jak już będę miała dość, to sobie odpuszczę. Ja też byłam od 3 mieś na butelce, a dokarmiana modyfikowanym byłam od początku. Studia skończyłam z bardzo dobrym wynikiem i uważam się za osobę inteligentną.
A tak wogóle to dla mnie problemem nie jest dokarmianie mlekiem sztucznym, ale wogóle dokarmianie. Emilka jest do karmiona tylko moim mlekiem i to też mi nie pasuje. Chciałabym, żeby najadała się tylko z piersi - to już moja taka fanaberia, ale jak juz pisałam - staram się wyluzować i pogodzić z tą sytuacją.
A tak wogóle to dla mnie problemem nie jest dokarmianie mlekiem sztucznym, ale wogóle dokarmianie. Emilka jest do karmiona tylko moim mlekiem i to też mi nie pasuje. Chciałabym, żeby najadała się tylko z piersi - to już moja taka fanaberia, ale jak juz pisałam - staram się wyluzować i pogodzić z tą sytuacją.
Michałku Kubusiu wszystkiego naj:-)
Monika ja tez juz nei chudne moja waga stoi miejscu nadal ale sie tym nie przejmuje z Mela miałam tak samo i wróciłam do swojej wagi jak zakończyłam przygode z karmieniem:-)
Skaba masz racje ja bardziej chyba zakończenie karmienia przezywałam niz Mela i bardzo mi brakowało tych "naszych" chwil
Monika ja tez juz nei chudne moja waga stoi miejscu nadal ale sie tym nie przejmuje z Mela miałam tak samo i wróciłam do swojej wagi jak zakończyłam przygode z karmieniem:-)
Skaba masz racje ja bardziej chyba zakończenie karmienia przezywałam niz Mela i bardzo mi brakowało tych "naszych" chwil
reklama
Doris, kiedys wspomnialas ze u jakiegos dobrego neurologa bylas prywatnie. Czy moglabys mi przeslac do niego kontakt? Wielkie dzieki. Pomyslalam sobie ze jak juz bede w PL to malemu napiecie miesniowe sprawdze.
Monika, z tym IQ to coraz bardziej wydaje mi sie ze to sa bzdury. Jak juz kiedys pisalam wiekszosc kuzynow Roda nigdy nie byla karmiona piersia bo w latach 70s tu byla moda na modyfikowane i wszyscy skonczyli Oxford ze swietnymi wynikami. Tak samo jak Rod ktory byl karmiony tylko piersia - czyli zadnej roznicy. Ja tez bardzo szybko bylam karmiona modyfikowanym a cale zycie na wyroznieniach w PL jechalam i oba magistry tez z wyroznieniami skonczylam. I mojej biednej mamie dopiero wtedy sie skonczyly wyrzuty sumienia. IQ dziecka zalezy od genow i edukacji.Tak samo tu pisza ze dzieci karmine piersia sa wyzsze niz te modyfikowanym. Tez bzdury - ja zawsze bylam najwyzsza albo prawie najwyzsza w klasie. Te reklamy moim zdaniem niepotrzebnie wpedzaja kobiety w kompleksy i dodaja mlodym mamom dodatkowego stresu.
Monika, z tym IQ to coraz bardziej wydaje mi sie ze to sa bzdury. Jak juz kiedys pisalam wiekszosc kuzynow Roda nigdy nie byla karmiona piersia bo w latach 70s tu byla moda na modyfikowane i wszyscy skonczyli Oxford ze swietnymi wynikami. Tak samo jak Rod ktory byl karmiony tylko piersia - czyli zadnej roznicy. Ja tez bardzo szybko bylam karmiona modyfikowanym a cale zycie na wyroznieniach w PL jechalam i oba magistry tez z wyroznieniami skonczylam. I mojej biednej mamie dopiero wtedy sie skonczyly wyrzuty sumienia. IQ dziecka zalezy od genow i edukacji.Tak samo tu pisza ze dzieci karmine piersia sa wyzsze niz te modyfikowanym. Tez bzdury - ja zawsze bylam najwyzsza albo prawie najwyzsza w klasie. Te reklamy moim zdaniem niepotrzebnie wpedzaja kobiety w kompleksy i dodaja mlodym mamom dodatkowego stresu.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 599
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 468 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 97 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 314 tys
Podziel się: