ewa33
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2007
- Postów
- 804
Witam sie z rańca!
Cale szczęście jużnie pada...ale wiatr wieje.Szczerze mówiąc w nocy spodziewałam się mocniejszego wiatru..ale dzięki bo...było nawet ok.
To miałas wieczór Weroniko..sama bym nie wiedziala kiedy mała śpi ...a kiedy cos nie tak..Przecież czasami szaleje prawie przez cała noc..to jak w ciągu dnia cisza-to chyba ma prawo pospać ciót,nie.
A dr. jak to lekarz...miał zły dzień..albo jak pisze Befatka -problem bardziej osobisty
Stefania nie szalej,nie szalej,bo jeszcze nam za wcześnie urodzisz
Dzis znów u mnie noc prawie bezsenna..wieczorem nie mogłam zasąć..później zaczęło mi byc niedobrze..i ledwo doszłam do łazienki..i wymiotowałam..Póxniej juz trochę lepiej..i zasnęłam..(do pierwszego siusiu..)
Zauwazyłam też wczoraj takie upławy..takie "glutowate"sory za wyrażenie,ale nie wiem jak to ująć...Ale tak tylko raz rano..i później po południu..jak się podmyłam to nie było...Czyzby to ten czop?
Dziś wybieramy się (zaraz.tj.o 8mej)do Lublina ,do mojego brata tj 2,5 godz.drogi ode mnie..Najwyżej urodzę w Lublinie
Pozdrawiam was marcóweczki..i miłej niedzieli!!!
Buxka
Cale szczęście jużnie pada...ale wiatr wieje.Szczerze mówiąc w nocy spodziewałam się mocniejszego wiatru..ale dzięki bo...było nawet ok.
To miałas wieczór Weroniko..sama bym nie wiedziala kiedy mała śpi ...a kiedy cos nie tak..Przecież czasami szaleje prawie przez cała noc..to jak w ciągu dnia cisza-to chyba ma prawo pospać ciót,nie.
A dr. jak to lekarz...miał zły dzień..albo jak pisze Befatka -problem bardziej osobisty
Stefania nie szalej,nie szalej,bo jeszcze nam za wcześnie urodzisz
Dzis znów u mnie noc prawie bezsenna..wieczorem nie mogłam zasąć..później zaczęło mi byc niedobrze..i ledwo doszłam do łazienki..i wymiotowałam..Póxniej juz trochę lepiej..i zasnęłam..(do pierwszego siusiu..)
Zauwazyłam też wczoraj takie upławy..takie "glutowate"sory za wyrażenie,ale nie wiem jak to ująć...Ale tak tylko raz rano..i później po południu..jak się podmyłam to nie było...Czyzby to ten czop?
Dziś wybieramy się (zaraz.tj.o 8mej)do Lublina ,do mojego brata tj 2,5 godz.drogi ode mnie..Najwyżej urodzę w Lublinie
Pozdrawiam was marcóweczki..i miłej niedzieli!!!
Buxka