Witam z "rana" -D). Właśnie niedawno się przebudziłam;-). Dziś spałam do 11:20. Ale odbiłam sobie za wczoraj, bo musiałam wstać o 6:00 i nie zdrzemnęłam sie w ciągu dnia(chodziłam jak pijana), a dodatkowo wieczorem przyszli nasi znajomi i było tak miło, że wyszli o1:30.
Podziwiam skabe od 7:00 już w pracy...dla mnie to środek nocy. Skaba-kiedy ty zamierzasz sie wyspać i odpocząć. Za kilka miesięcy czekają nas bezsenne noce i trzeba się przygotować do tego:-).A tak swoją drogą fajnie macie z niekat, że zaczynacie tc od poniedziałku ja zaczynam od czwartku to tak dziwnie. Przestawiłam się totalnie i dla mnie tydzień trwa od czwartku do czwartku.
Befatka- o której masz gina? Napisz koniecznie jak tam po wizycie? I męcz gościa o skierowania...bez sensu przepłacać...tym bardziej,że to nie mała kasa. A będziesz rodzić u siebie czy w Polsce? a tak na marginesie kubek lodów i marchewka ...ciekawe połączenie.
asze- no pewnie! Zaciskaj nogi i odpoczywaj.
Darina i mamma80- życzę ZDRÓWKA!!!
Ewa33- to pewnie też będziesz musiała czekać az 2 godziny i po glukozie będziesz miała 2 pobrania krwi....to życzę cierpliwości!!! Mi się tak wczoraj na tym badaniu czas dłużył i jeszcze nie można pomiędzy pobieraniami kropli wody wypić (dziwne ale panie laborantki od razu powiedziały, aby zastosować się do 3 rzeczy...nie pić, nie jeść i się nie ruszać z miejsca).Oj to miałaś ciężką noc życzę zdrówka dla syncia!!!!
cicha-ale ty chyba na nartach nie będziesz jeździć?
Ja dziś mam usg :-):-):-):-):-) cieszę się baaardzo, że zobaczę moją córeńkę (mam nadzieję, że nic się nie zmieniło i siusiak jej nie urósł -byłabym zawiedziona, bo ostatnio potwierdzili nam na 100%, że córa). Ale obawy są. Usg mam dopiero o 20.30...mam nadzieję, że ten czas do 20.30 szybko zleci :-):-):-).
Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!!
Podziwiam skabe od 7:00 już w pracy...dla mnie to środek nocy. Skaba-kiedy ty zamierzasz sie wyspać i odpocząć. Za kilka miesięcy czekają nas bezsenne noce i trzeba się przygotować do tego:-).A tak swoją drogą fajnie macie z niekat, że zaczynacie tc od poniedziałku ja zaczynam od czwartku to tak dziwnie. Przestawiłam się totalnie i dla mnie tydzień trwa od czwartku do czwartku.
Befatka- o której masz gina? Napisz koniecznie jak tam po wizycie? I męcz gościa o skierowania...bez sensu przepłacać...tym bardziej,że to nie mała kasa. A będziesz rodzić u siebie czy w Polsce? a tak na marginesie kubek lodów i marchewka ...ciekawe połączenie.
asze- no pewnie! Zaciskaj nogi i odpoczywaj.
Darina i mamma80- życzę ZDRÓWKA!!!
Ewa33- to pewnie też będziesz musiała czekać az 2 godziny i po glukozie będziesz miała 2 pobrania krwi....to życzę cierpliwości!!! Mi się tak wczoraj na tym badaniu czas dłużył i jeszcze nie można pomiędzy pobieraniami kropli wody wypić (dziwne ale panie laborantki od razu powiedziały, aby zastosować się do 3 rzeczy...nie pić, nie jeść i się nie ruszać z miejsca).Oj to miałaś ciężką noc życzę zdrówka dla syncia!!!!
cicha-ale ty chyba na nartach nie będziesz jeździć?
Ja dziś mam usg :-):-):-):-):-) cieszę się baaardzo, że zobaczę moją córeńkę (mam nadzieję, że nic się nie zmieniło i siusiak jej nie urósł -byłabym zawiedziona, bo ostatnio potwierdzili nam na 100%, że córa). Ale obawy są. Usg mam dopiero o 20.30...mam nadzieję, że ten czas do 20.30 szybko zleci :-):-):-).
Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!!