reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

A co do tej mojej porodówki, to właśnie wśród koleżanek cieszy się OGROMNĄ sympatią, każda mi BARDZO polecała rodzić tu a nie w Rzeszowie, ale to chyba tylko ze względu na opieke (w czasie i po porodzie), że pielęgniarki są super, i pomogą w razie czegoś, wytłumaczą itp. . No bo w Rzeszowie, tam gdzie jest moja ginka, to niby w czasie porodu jest ok (znaczy opieka), ale po jest już gożej :nerd: No i na co się zdecydować :szok:?!?!?
 
reklama
Marteczka23, Weronikaa- jakupiłam sobie książkę o ciąży i zaraz ją przeczytałam. To samo zresztą jest z gazetami, wymieniam się nimi z siostrą ;) A ten prezent to właściwie dziennik. Zaczęłam już nawet uzupełniać informacje dotyczące mojego lekarza, wizyt. Jest tam miejsce na zdjęcie USG i moje w kolejnych etapach ciąży.
Wpisać też można daty ważne w ciąży np. pierwsze ruchy, pierwsze USG, pierwsze usłyszane bicie serca itp. Możesz napisać jak się czujesz, czego się boisz, na co masz ochotę itp.
Mam nadzieję, że moja córka chętnie to przeczyta jak sama bedzie w ciąży.
 
weronikaa, ja bym się lepiej czuła w miłej atmosferze, niż w ładnie wyglądającej sali z nieuprzejmymi położnymi. Bo co z tego, że ładnie, jak nie możesz sobie sama z dzieciaczkiem poradzić i nikt Ci nie chce udzielić pomocy.
 
Weronikaa- ja też mam pełno wątpliwości co do mejsca porodu. Mój Marcin się upiera nad jednym szpitalem, bo tam jego rodzice mają znajomą położną i bedę miała super opiekę. Niestety jest tam mnustwo zarażeń gronkowcem, a niby opieka noworodkowa jest super. Kobietę w połogu zato mają gdzieś. Niby Marcin twierdzi, że zajmą się mną jak królową, ale co z innymi babkami na sali. Mam spokojnie patrzeć jak ktoś się mną zajmuje, a resztę olewa! Nie mam mowy!
 
Cześć dziewczyny!!!:-):-)
Widzę, że weszłam w trzeci trymestr - no to już bliżej niż dalej:tak:
Co do staników to w tej chwili nie noszę żadnych, no chyba że gdzieś wychodzę, wk....... mnie okropnie:wściekła/y::angry:. Mam rozmiar 80 DD więc później pewnie będę mieć do pasa, ale będę się martwić po. Oczywiście smaruję je ( jak mi się przypomni) jakimiś mazidłami ale czy to coś da??
 
Monika - no fakt Dziennik :-) nie doczytałam dokładnie. Też bym taki chciała :-):tak:
A z tym szpitalem to faktycznie nie wiadomo co zrobić. A jeszcze ta położna coś mowiła że prawdopodobnie za 2 lata mają przebudowywać tą naszą porodówke i może - może będzie wanna :-) kurcze to troche się pośpieszyłam z Nelą :-D

Asze
- mi się wsumie nie powiększyły i kupiłam dziś rozmiar taki jak nosiłam przed, czyli 80C lub D (zależy od rozmiarówki). Kupiłam na początku jakieś mazidło w aptese Fissan czy jakoś tak, ale kilka razy się tylko posmarowałam bo śmierdzi jakoś tak dziwnie i pozostaje długo tłusty. Tak więc przeżuciłam się na najzwyklejszą oliwke dla dzieci :)
 
Weronikaa - ja też na samym początku kupiłam Fissan, bo podobno jest b. dobry na rozstępy ale faktycznie śmierdzi i jest strasznie tłusty :-D:sorry2:, więc smaruję się nim rzadko i tylko wtedy, gdy wiem, ze mogę chodzić z gołym brzuchem przez cały wieczór. Normalnie smaruję się oliwką Nivea pod prysznicem i bez prysznica Ziajką na rozstępy.
 
Co do Fissana to się smarowałam nim jak byłam w ciąży z Milo i musze powiedzieć że nie mam ani jednego rozstępu, czyli wychodzi na to , że jest naprawdę dobry:tak:
Teraz mam krem na rozstępy i takie coś na ujędrnianie biustu z Oriflame, zobaczymy czy się sprawdzą
 
a ja dokąłdnie jak w poprzedniej ciazy smaruję sie oliwką na morko (johnsona) a na sucho kremem Dove (taki w granatowym słoiku wielkim) ale to cąłe ciało nie tylko brzuch a brzuch to tak grubo ze pozostaje biaława wartewka i czekam az sie sama wchonie (wiec raczej praktykuję to wieczorami).Np. wskamuję to w siebie i w międzyczasie zanim ubiore piżamkę porobie sobie coś z twarzą albo chocby zeby umyję i dopiero sie ubieram. efekt jest taki ze mam kilka rozstepów na dole po bokach brzucha po Oliwii ale one mi wyskoczyly dosłaownie w ciągu 5 dni kiedy ciaża była przenoszona:dry:.No i przyznaję ze wtedy póxno zaczęlma o to dbac i nie codziennie smatrowałam a teraz to co druga wizyta w toalecie (jak jestem w domu oczywiscie) i smarowanko do tego we wcześnej ciazy uskureczniałam szczypanki brzuszka zeby go bardziej ujędrnic... zobaczymy co bezie dlaje na razie mam sny ze mi skóra peka na brzuchu z trzaskiem:szok::baffled:
 
reklama
asze gratuluje wejscia w III trymestr - to juz wielkie wydarzenie,nie:tak::-)tez na to czekam z niecierpliwoscią:tak:musze dziś sie pochwalic ze Marcelek kopie jak szalony a ja juz myslę jak będzie mi tego brakowało po porodzie - taka cisza w brzuszku:sorry2:
 
Do góry