reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

noo Ninja przywołała wszystkie w szereg :-DAJ LOF JU kobieto:*

Gatki dla Soni, szybko zaczyna chodzić:-)
Doris - jak tam na zwolnieniu? Odpoczęłaś już nieco
Befatka- dzięki :*
Niekat - super czytać takie posty, oby już było tylko lepiej!
Kra
- no witamy! I pisz tu więcej o chłopakach
Dainia - popiołem posypać! Nie poznałam Zuzi ze zdjęć, tak dawno Was nie było. Niestety niektóre dzieciaki tak reagują, swoje muszą odchorować.
U nas za to tylko ok 7 dni Nela opuściła od początku września - jakoś dajemy radę.
Ninja - to taki głodomorek z Soni że się budzi co godzinę, czy Ty mało mleczka masz? Udanego odstawiania życzę!
Siwona - heh uparciuch z Filipa, już ma swoje zdanie chłopak ;) Może jednak się przełamie i powie pięknie razem z dziećmi.
Swoją drogą zaległe buziaki dla Kingusi na roczek :************* ale wtopa tak przegapić:zawstydzona/y:. Jak minęły urodzinki??

To ja jeszcze opindole Beti!!!

U nas po staremu, Nelcia chodzi do przedszkola uśmiechnięta (doczekałam tego!!!), dziś pierwszy raz wcisnęłam w Filipa kanapkę z serkiem na kolację ( muszę go jakoś zreformować) no i odstawiliśmy całkowicie pampersy :rofl2: niestety nie zawsze się obudzą w porę, najczęściej wstaję i ich wysikuję na śpiocha, ale cóż czas najwyższy....
 
reklama
ninjacorps - masz rację malutka nie jest ;-) w przedszkolu te dzieciaczki to wyglądają jak dwa lata młodsze
wszyscy myślą ze ma 5 lat (114cm 20kg) ale rodzice też są postawni :-)
żal mi trochę że mam tylko jeden suwaczek z dzieciątkiem obecnie nic się nie zapowiada może za parę lat po trzydziestce ;-)
 
weszłam dziś na bb i zobaczyłam z boku pożegnanie lipcówki 2011 szok zaczęłam czytać i choć jej nie znałam popłakałam się biedactwa:-(
 
tak na szybciora:
odebrałam dziś wyniki Oliwii badań histopatologicznych pobranych podczas kolono- i gastroskopii wycinków... no i jest fantastycznie!Prawie nie ma zmian zapalnych!!! Z 50 cm jelita grubego zajętych zmianami, zostało ich 5 cm końcowego odcinka:-D Oliwia jak to usłyszała powiedziała "Najbardziej się cieszę, że te wszytskie leki co je zjadłam nie poszły na marne!" 10 stycznia koniec ze sterydami!Jupi!!!

w świetle ostatniego posta darini moja euforia nie wygląda dobrze... mnie też bardzo poruszyła ta tragdia
[*]
 
tak na szybciora:
odebrałam dziś wyniki Oliwii badań histopatologicznych pobranych podczas kolono- i gastroskopii wycinków... no i jest fantastycznie!Prawie nie ma zmian zapalnych!!! Z 50 cm jelita grubego zajętych zmianami, zostało ich 5 cm końcowego odcinka:-D Oliwia jak to usłyszała powiedziała "Najbardziej się cieszę, że te wszytskie leki co je zjadłam nie poszły na marne!" 10 stycznia koniec ze sterydami!Jupi!!!

S U P E R !!!!!! W końcu!
 
hejka
no prosze ile sie mamusiek poznajdowalo:-D
Niekat na takiego posta czekalam:-)
Ninja -powodzenia wodcyckowywaniu
Darinia-mam to samo dzien w przedszkolu 6 w domu czasem jak juz jej przejdzie zaczynam sie cieszyc a tu doopa nawet z domu jej jeszcze nie zdaze wypuscic a ona znowu cos lapie.Na glowe juz dostaje.Pocieszam sie jak Ty ze ten pierwszy rok trzeba odpekac.Wczesniej moja mala chorowala max 3-4 razy do roku w sensie katar jakis.Teraz tez przed samymi swietami jestem udupiona w domu grrr
 
reklama
Do góry