reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Niekat- powinnaś żądać odszkodowania: takie cycki jak Twoje to przecież skarb narodowy! :-D Czekam na wieści o Oli....
Doris - rzeczywiście masz z czego być dumna! :tak::tak::tak: Faktycznie, naprawdę duże osiągnięcia jak na 3-latkę!!!!

Giza - faktycznie dramat z tą spódniczką ;-) Po takim przykłądzie widać jak nie należy ignorować żadnych kłopotów dziecka, mimo że często zdają nam się bzdurą... (wbijałąm to małżonowi do łba dosyć długo zanim zrozumiał, jakim to kalibrem problemu może być np. zabranie/nie zabranie dinozaura do babci).
No i brawa dla Przemka!!!

A u nas dzieciaki kończą zapalenie oskrzeli. Wraz z wyrzynaniem się zębów Sońki to miałam tu cyrk. Aż mama u nas nocowała czasem :szok:. Tymon jutro po 1,5 tyg idzie do przedszkola - już kota dostawał w domu, a dziś to już był tak krnąbrny jak nigdy :baffled:. Sońce jeszcze kilka dni zostało do wydobrzenia całkowitego. Budziła się teraz nocami co 20-40 min, dopiero ok, 3.00- 4.00 zasypiała tak na 1,5-2h. :baffled:

Jak listy prezentów Gwiazdkowych?
U nas ma być:
-wahadłowiec
-czołg
-samolot
-puzzle z traktorami (to ja zasugerowałam bo takie znalazłam na allegro, heheheh)

Soniaczkowi coś małego, bo gratów niemowlęcych po Tymonie mam za dużo.


Aha - Sonia stoi za jedną łąpkę w łóżeczku i łazi wokoło (dwoma się przytrzymując) . Robi kosi kosi i tańczy podnosząc dupsko :-)
 
reklama
Hejka
Dzieki dziewczyny u mnie ze zdrowiem lepiej ,a Kaya hmmm...wydawalo sie ze wychodzimy na prosta az to dzis taadammm zapalenie spojowek.Pochlastac sie tylko grr
Ninja-wspolczuje ,pewnie po scianach chodzilas po tylu pobudkach.Dobrze ze u was juz lepiej.Brawa dla Soni silna kobitka :-D
Niekat-3mam kciuki za Oli,jestescie dzilene dziewczyny :-)
Doris -super nie bedziesz musiala rano marznac i skrobac szyb w samochodzie .No i gratuluje tak utalentowanej coreczki:-)brawa dla emilki jest niesamowita.
A to ja tez sie pochwale moje dziecko ,rowija sie skokami dlugo ,dlugo nic az tu nagle boom.Tak bylo z chodzeniem ,mowieniem itd.Teraz z rysowaniem ,najpierw malowal same kulfony a teraz jak rysuje ,nasa lodzinke; to postacie wygladaja super haha tylko tata ma zawsze wilka glowe a mama mega dlugie nogi haha-kochana corcia .Ostatnio maluje caly czas tecze i pisze literki ktore znajduja sie w jej imieniu.
Giza -Tez musisz byc bardzo dumna z dzieci tutaj synek recytuje,corcia aktorka rewelacja:-D

Weronika-brawa dla Nelci-pelnoprawnego przedszkolaka :-D
 
Ostatnia edycja:
ninja na Działdowskiej nie mam neta;-) wróciłyśmy ze szpitala w czwartek już.Po badaniu kolono/gastroskopii okazało się, że większość zmian zaleczono.pojawiły sie podrażnienia w górnym odcinku układu pokarmowego ale to od sterydów ponoc i ma sie zagoic samo po odstawieniu leków.Co nastapi trochę później niz przewidywałam bo przedłuzy sie o trzy tygodnie.W tym czasie ma szanse zadziałac kolejny lek.Nie ten którego tak sie bałam, ale z tej samej rodziny.Tylko delikatniejszy dla nerek i wątroby co nei znaczy ze obojętny.:dry:No ale nie kraczemy, nie kraczemy;-)usłysząłam piekne słowa od Pani Doktor :"Jesteśmy na najlepszej drodze do pełnej remisji!".Po tej całej rozmowie w ostatni wtorek kamień spadł mi z serca z głośnym hukiem i w zasadzie nie pamiętam, kiedy byłam tak szczęśliwa.niestety w nocy Oliwia wymiotowała 3 godziny, rano dostała wysokiej gorączki i zaczynała sie odwadniać.Podano płyny w kroplówce oraz Paracetamol i powoli wszystko wróciło do normy.Opóźniło to nasze wyjście o dobę, ale ostatecznie jest super.Na razie nowe leki nie mają widocznych skutków ubocznych tzn. nie nudzi jej, ani nie ma biegunki nadprogramowej, choć bóle głowy nadal jej doskwierają, krew sie pojawia i brak apetytu wyraźnie sie utrzymuje od badania.Schudła mi od tego wszystkiego ok 2 kg co akurat na dobre jej wyjdzie.
Poza tym po powrocie ze szpitala ja sie rozchorowałam.Rotha-ciulstwo mnie rozłożyło pierwszy raz w życiu na dwa dni.zaraz po mnie poszło na Marcela.Tez chorował dwa dni, gorączka do 39,5 i wymioty po najmniejszym łyku wody.jak gorączka spadła dałam mu do picia odgazowanej Coli i jakoś przeszło.Miałam jeden dzień dłużej wolnego...dziś już wszyscy w przedszkolach, szkołach i pracach:sorry2:

no to tyle o nas:nerd: zajrzę jeszcze późnej i pcozytam co u was bo tego posta pisze juz 30 min tak na raty... zaległości w pracy!!!
 
Witam wszystkich bardzo gorąco
z uwagi na fakt, iż moje dziecię przechodzi ospę nadrobiłam trochę z czytania i szok ze tak dużo straciłam
postaram się częściej tu zaglądać
gratulacje dla przyszłych mam i tych już podwójnych, potrójnych itd.:-)
dla choróbek dużo zdrówka trzymajcie się
 
Hej, ja melduję, że żyjemy:rofl2:

Przeszliśmy jelitówkę, anginę, zapalenie ucha, tak miksowaliśmy sobie między sobą w rodzinie:-D Pierwszy raz wzięłam 4 dni na dzieci, a już po dwóch marzyłam, żeby wrócić do pracy. Szefowa szczęśliwa nie była, ale z nią to większa jazda raczej na zamknięty. Skrobnę więcej po świętach, bo mam zaległy urlop.
Zdrówka Wam wszystkim życzę.:tak:
 
wpadam na chwilkę przed obiadem :-)
od września Zuzia chodzi do przedszkola, ona tak bardzo lubi dzieci, że od początku był całus na pożegnanie i pa uciekała do sali Niestety zaczęła dużo chorować (drogi oddechowe) i od września była tylko 16 dni czasem wyglądało to tak że na kontroli wszystko było ok a za dwa dni znów to samo
a teraz walczymy z ospą i zapaleniem krtani Żal mi tego maleństwa jak widzę te wszystkie krosty :-(

pomimo tych wszystkich nieobecności w przedszkolu zaliczyliśmy pasowanie na przedszkolaka i pierwszy publiczny występ i nie ukrywam że była dumna jak paw
Zapisałam Zuzie na taki program w przedszkolu finansowany przez miasto , gdzie dzieci chodzą na zajęcia z angielskiego, plastyki, gimnastyka i logopedię Nie żebym miała już hopla na punkcie dodatkowych zajęć ale te nie trwają długo i są w formie zabawy i Zuzia jest z nich zadowolona
Wszystko było by fajnie gdyby nie te ciągłe choróbska ale podobno zdarza się to często, że niektóre dzieci w pierwszym roku żłobka lub przedszkola przechodzą taki okres
lecę gotować pozdrawiam
 
No , Córy Marnotrawne! Witajcie! Proszę o zdjęcia, bo pewnie dzieciaki się pozmieniały!
Darinia - a gdzie rodzeństwo Zuziaczka? :-D

Niekat - trzymam, trzymam kciukasy za Oli! :tak:


U nas dzieci wyzdrowiały a ja nadal dostaję kota przez cogodzinne nocne wstawanie :baffled: Od razu po świętach odstawiam siłą Młodą od piersi - a niech się drze dzień i noc (wiecznie to trwać nie może) ale ja już nie wytrzymam... Małżon będzie w domu 24-31 to plan jest wykonalny.
Jutro już jasełka w przedszkolu - Tymon już mi zapowiedział, że śpiewać to on na pewno nie będzie ;-):sorry:. Nagram go to draniowi pokażę dzikusa za 15 lat.:-p
Jutro też zaległe Sońki szczepienia na pneumokoki i Infanrix - zobaczymy ile waży Małpa. No ale po wszystkich konsultacjach, już mnie ta jej waga tak nie martwi - rośnie wzdłuż, to znaczy, że ok.
 
reklama
Ja jak zwykle na szybko dla potwierdzenia obecnści - jakoś żyjemy, choć czasami to ledwie
:-( Dzieciaki w końcu wyszły z chorób (odpukać) i Filip chodzi od dwóch tygodni regularnie do przedszkola dzięki czemu jakoś się z tym pogodził. W piątek pierwszy publiczny występ, a skubaniec nie chce się uczyć wierszyka - tzn już umie, ale jak proszę, żeby powiedział, to mówi inny, który mu się bardziej podoba:baffled:
Ja teraz jestem na wygnaniu, bo przez miesiąc pracuję w Częstochowie i dojazdy zajmują mi tyle czasu, że czasami wogóle dzieci nie widzę:no2: strasznie to przeżywam i trudno mi się z tym pogodzić - szczerze mówiąc nie wiem jak niektórzy mogą pracować całymi dniami kosztem rodziny:no:. Mam nadzieję, że znajdę jeszcze przed świętami chwilkę, żeby zerknąć na nasze forum, ale w razie czego to życzę Wam wesołych , spokojnych i rodzinnych świąt!!!:yes:
 
Do góry