Teraz załuje ze nie sprawiłam sobie 2giego dzidziolka tj.np Weronika miałabym juz 2ke odchowana.
Beti - Filip nie był planowany i na początku myślałam że sie załamię. Z perspektywy wiem, że to był "najlepszy przypadek" bo pewnie nie zdecydowałabym się na drugiego bejba. Nie powiem że jest lekko, ale z z dnia na dzień jest coraz fajniejszy (doroślejszy), jakoś dajemy radę. Nie mów nie - bo czasem w najmniej oczekiwanym momencie może się okazać że spełni się Twoje pragnienie ;-)
Giza - chyba jakieś dziadostwo jest w powietrzu, oby Mili szybko oczka wyzdrowiały.
Dużo zdrówka dla Przemka!!
Asia - no mają fantazję tak po nocy się tłuc chyba wypadłabym do gościa i kazała dzieci uśpić jak je obudził!
Co do Marcina to pewnie nie odpuściłabym i w d*** miała jego siłownię. Jak nie potrafi raz zrezygnować ze swojej przyjemności kazałabym mu wziąć Basię ze sobą
jakaś agresywna jestem z rana
Beti- no murki już prawie zrobione, musimy jeszcze sztachetki zamówić, no i bramę i będzie lux Oby przyjęli Jolę, bo do swojego to pewnie nie chcesz jej brać?
U nas lepiej, tzn dzieci zasmarkane ale na szczęście wymiotów brak. Za to M dziś w nocy wzięło tak że się biedak namęczył.
Byliśmy wczoraj u kontroli z obojgiem - Filip na Hiconsil i coś tam osłonowego.
lecę gołąbki zawijać
Ostatnia edycja: