reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
impreza udana i wrócilismy do domu o6,30:-p do samego końca z moim starym balowalam i cały czas na 9 cm szpilach:-p co jak dla mnie jest wyczynem dosc duzym:sorry:;-) dzieciaki sie świetnie abwiły Kondzik miał nianie która tylko czekała az zje i go weźmie w tany;-):-D wiec rodzice nie musieli sie martwic o dziecko a Mela bawiła sie z innymi dziecmi :tak:było bosssssko!!!
Pogoda erano była fatalna ale popołudniu sie rpzejaśnilo całe szczęście i nie padało w miare było ciepło bo 16st:tak: dopiero w nocy zaczeło padac:tak:pogoda zrobiła nam miła nuiespodzianke:tak::-)
Dusia gratulki dla Michasia zuch chłopak:tak: mój jeszcze zwiewa na widok nocnika:sorry:;-)ja juz dawno wyciagnełam szczebelki.
Weronika 1i3 pomysł jest super ale mysle ze najbardziej pościel by mu pasowała;-)
Ninja mój trzyma w reku kubek nie akpek wiec musi cos w tym byc:-D
Niekat tos pobalowała;-) :-Dmoi wytrzymali do 21 potem ich odwieźlismy i padli w samochodzie:tak:a jaka zakupiłas sukienke?


Najlepszego dla forumowych dzieciaczków duzo radości w waszym zyciu!!!!!
 
Jesteście kochane - każda co innego radzi i na końcu nie wiem dalej co kupić:nerd::-D

Wszystkim dzieciaczkom, tym mniejszym i większym składamy życzenia samych uśmiechów na co dzień!!!


P.S. M się mnie wczoraj pyta c mu kupie na dzień dziecka:-D:nerd:

Ninja -
to fajnie że wrócił, niech skończy swoje i w nogi!
Tymonowi spasowały nowe butki:-D. Nelka nie ma żadnych gażetów do zasypiania, z tym że obrała sobie super pozycje - na brzuchu z doopą w górze, nogi podkórczone, a buźka na podusi. Już kilka razy musiałam ją całą przebierać bo jej siuśki na brzuch wyciekły:baffled:
Mrowa&Niekat - no pięknie Panie zabalowały :-):-)
Niekat- hihi role się odwróciły:-D to mąż miał chyba ubaw z Ciebie. Oli nie próżnuje z kawalerami:-D
Chyba mi hormony na łeb biją, bo aż się popłakałam czytając te 21 powodów:zawstydzona/y:
Mrowa - imponujący wynik 9 cm do 6 rano:szok: ja to bytm chyba po godzinie umarła - a raczej moje nogi:zawstydzona/y:
 
mrowa miałam prawioe ze klasyczną mała czarną.Na ramiaczka z odciąciem pod biustem i luxno w doł z lekkiego materiału którego nazwy przeciez nie znam:-pgdzies mam jedno zdjęcie ale tylko do połowy bo z Marcelem na ręku - jakos się nie złozyło żebym sie cała zmieściła na którejś focie;-):-)no i do tego miałam czerwone grube korale na szyje i nadgarstek z czego niesamowity ubaw miał jeden z moich kuzynów bo co przechodził obok mnie to wzorem Marcela strzelał mi z nich w szyje:eek:dzieciaki:sorry:moje szpilki miały skromne 8 cm bo wyższe przebiłyby mojego niewielkiego męża:laugh2:ale za to były bardzo wygodne i nic mnie nogi nie bolały:tak:
weronika tak, odpłaciłam sie troszkę męzowi za poprzedni rok:-p;-):-)ale on mnie chociaz nie musiał siłą ściagac do auta bo byłam grzeczna i dopiero póxniej mnie rozłozyło:eek:no i ja go już nie miałam jak wykorzystac w domu...:-p
dzis urodziny Oliwii wiec cała w skowronkach poleciałą do rpzedszkoal z torbą cukierków (sama wybierała które mam pakowac) a wczoraj z wrażenia nie mogła zasnąc i wciaż pytała "mamusiui a prawda ze jutro sa moje urodziny" :sorry: Łuaksz zabiera ja do kina na "Potwory kontra Obcy" czy ajkoś tak a juz wczoraj dostała "Małpy w kosmosie" na DVD i jeszcze jej z pracy od koleżanki rpzyniosłam "Sezon na Misia2" wiec zapowiada sie tydzień bajek:tak::-)
a ja dzis bede miała cięzkie spotkanie z pediatra bo zamierzam sie iśc po skierowanie do ortopedy (wizyta juz jutro) i boje sie że nie bedzie chciała mi dac:-(moze jak zobaczy te słodkie nónie z tymi pozawijanymi paluszkami to sie zlituje:baffled:
Marcel też miewa fazy że spi z pupa w górze ale zazwyczaj to po prostu na brzuchu z Żaba - pozytywka przy uchu i koneicznie z nogami na poduszce;-):-D
 
Oliwko wszystkiego najlepszego z okazji urodznek!!!!!!!!!!!!!!!
Niekat
8 to i tak duzo;-) ja tez nie mam zdjecia w całosci;-) to sprawiłas frajde dzieciakom tymi kolralami:-D:-D:-D:-D:-D
w końcu to jej obowiazek zeby dac skierowanie:no::wściekła/y: nierozumiem czasem lekarzy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Niekat - a co, nam też się czasem należy :rofl2:
Z tą Dr to nie kapuje dlaczego ona taka oporna? Z jej kieszeni przecież to nie idzie :wściekła/y: A te paluszki to ma od urodzenia takie?
Uściskaj naszą słodką solenizantkę!!!

Zaczynam sie po woli stresować, jak to będzie jak pójde do szpitala, tzn. najbardziej o Nelę, M to będzie miał prawdziwą "szkołę" :-D bo nigdy nie zostawał z nią sam na sam choćby na cały dzień. Ale ja to chyba tam paznokcie obgryze do łokci z tęsknoty do niej :-(
 
weronika odkąd zaczał chodzic te paluszki mu sie xle układaja i mysląłam ze może to sie jakos samo naprostuje ale niestety nie widze poprawy:-(a skierowania może mi nie wydac lub robic problemy bo każdy lekarz ma limit skierowań i jesli uzna że moja sprawa jest błacha to zatrzyma je na "lepszą" okazję - już się z czyms takim spotkałam:crazy:
co do Neli to może zróbcie próbe... idż na noc z domu (byle nie w długą;-)) i zobaczycie jak to sie układa :tak:albo chociaz niech zostaną sami przez dłuższy czas bez pokazywania się Małej:sorry:
 
Weronikaa, będzie dobrze. Ale warto sprawdzić i kilka razy zostawić Nelę z tatusiem. Na początku to chociaż na kilka godzin. Albo np na kąpiel i usypianie. A Ty wyskocz w tym czasie na pogaduchy do koleżanki, żeby Ci się czas nie dłużył. A jak chłop będzie musiał to sobie poradzi.
Niekat, dziwne z tym skierowaniem. Nasza lekarka jeszcze nigdy nie odmówiła nam skierowania na badania czy do specjalisty. Nawet jak rok temu robiliśmy Przemkowi prywatnie zabieg, to na badania dała nam skierowania - EGK, krew i co tam jeszcze potrzebowaliśmy. Tylko te, za które NFZ nie zwraca musieliśmy zrobić sami, ale zawsze to nas taniej wyszło. Jak nie będzie chciała dać Ci skierowania to poproś o odmowę na piśmie. Masz prawo, a nawet obowiązek dbać o prawidłowy rozwój Marcelka, a ona ma obowiązek wydać Ci takie skierowanie.
I wszystkiego najlepszego dla Oliwki
Niekat, Mrówa, super się wybawiłyście :tak: Ale obcasy :szok: Ja bym w takich nie wytrzymała. Podziwiam.
Dzień dziecka nam minął bardzo fajnie. Po pracy odebrałam dzieciaki i poszliśmy na lody (młoda się na wafelek załapała ;-)). Potem na plac zabaw, ale nie tam gdzie zawsze i dzieciakom taka odmiana bardzo się podobała. Jak wróciliśmy do domu to przyszła kuzynka z prezentami i dziadki z lodami (od nich dzieci dostały prezenty już w piątek).
 
Melduję się:tak:. Zrobiłyśmy sobie z Tosią długi weekend u dziadków :tak: fajnie było ale pogoda kiepska także nie nacieszyłyśmy się podwórkiem i świeżym powietrzem:-(. Ze zdrówkiem u mnie coraz lepiej aczkolwiek jeszcze się nie wykurowałam i kaszlę. Ale już jestem do życia. Tosia szaleje na maxa. Całuśna się bardzo zrobiła i całuje nas nawet po rękach, ramionach czy czole. A śmiesznie to wygląda, bo przed pocałowaniem sygnalizuje, że będzie całus robiąc takie głośne "cmok":-D. Fajnie, że jest z nią coraz większy kontakt. Coraz więcej rozumie. Np. ostatnio jak widzę, że siedzi nóżkami niewłaściwie czyli na zewnątrz układa je w literkę W to nie muszę jej poprawiać tylko mówię :Tosiu usiądz inaczej i od razu się poprawia:-). Mądra dziewczynka:-). A jak coś przeskrobie i krzyknę na nią albo zabraniam jej to przychodzi i z daleka głośne "cmok" robi-myśli, że to załagodzi sytuacje;-). Z gadaniem to: mama, tata, dziadzia, babcia (pokazuje na osoby i nazywa czysto)Berta (wszystkie psy na osiedlu to berta:-)), buju buju (wózek i huśtawka), mniam mniam (wszsytko co do jedzenia), pytam jak robi kotek: mia (czyli miał). Ostatnio bardzo dużo powtarza po nas np. zrobiła coś żle i ja mówię: nie ładnie a ona: nie łanie, nie łanie :-), tak samo zaskoczyła mnie jak powiedziałam, że jest niegrzeczna a ona: "niezieśna" i kiwała głową tak jak ja:-D (ale to tylko raz jej się udało:sorry:). Dziś czytam gazete i pokazuje ona na Coco Chanel i pyta a to? mówię jej coco chanel tak jej się spodobało, że chodzi i mówi: koko:-). Bierze komórke i improwizuje rozmowe: "alo babcia berta nie nie nie ((...)coś po swojemu) aaa berta , dziadzia? berta berta" no myślałam że pęknę:-D:-D.
No i oczywiście najczęsciej używanym wyrazem jest NIE!!!
A co do zasypiania to ma ostatnio fazę na mizianie. Masuje jej leciutko plecki i zasypia:tak:. I czasami mówi: AaAaAa to znaczy , że chce aby jej pośpiewać.
Tyle o nas jutro podczytam co tam u Was to cos pokomentuje;-)...buźka
 
reklama
Witajcie kochane....
moze uda mi sie coś skrobnąć..bo Toska właśnie zjadła obiadek,i włożyłam ją do łóżeczka...pokazywała.."aaaa"..i tuliła misia..tzn.że chce spać...Bo ostatnio to żadko śpi 2 razy...
A jak wstanie to jedziemy na "imprezkę" do Alexa przedszkola..tyklo że miejmy nadzieję,że nie rozpada sie znów..i uda sie grill:baffled:..Wczoraj robilismy wieczorem cioasto na tą okazję..tj.serniczka na zimno...I rano pierwsze co ..to Alex odrazu po torcika..żeby niezapomnieć:-D..
.U nas ostatnio też były "imprezki";-),pierw komunia w W-wie,u chrześnicy..,później imprezka z pracy..(było zajebiście:tak::rofl2:)..no i dziś u Alexa...
..coprawda takich butów wysokich jak wy kochane nie miałam:szok:(jak wy umiecie w takich chodzić?:confused2:;-))..Ale fajnie że wesela udane...:tak:
Niemogę doczekać się zdjęć z komuni..Tosia była prześliczna!!!..i kochana :tak:!
A ..i wszystkiego najlepszego dla Oliwki!!!!!
 
Do góry