I my witamy się poświątecznie ;-)
Mamma -
100 lat i milion uśmiechów na co dzień, pociechy z dzieciaczków!!
100 lat i milion uśmiechów na co dzień, pociechy z dzieciaczków!!
Tymon oczywiście Tatusia na krok nie odstępował doszło do tego, że jak małżon przyjeżdża, to nie pokazuje się Tymonowi, tylko najpierw spokojnie je, wypije herbatkę a dopiero potem stawia czoło Potworowi. no i wtedy Nygus przestaje mnie znać.QUOTE]
Ninja - nie dziwne że nie dostępował mężula. w końcu za często się nie widują:-(
Gratki z okazji zdobywania nowych smaków i umiejętności!!!
Giza - dużo zdrówka! Trzymają się Was te choróbdka jak Gabrysię i Jasia Mammy:-(
Niekat - co się dzieje? Wiosenna deprecha Cię łapie czy coś nie tak z mężem?? :-(
Beti - i dla Jolanty zdrówka! co do snów to lepiej ich nie realizować bo bym już nie dała rady przeprosić w żaden sposób
Nam Święta również minęły spokojnie, ale pogoda to mnie dobiła, przed i po piękne słońce i cieplutko a w same Święta pochmurno, deszcz i zimno
Wybrałam się wreszcie do Dr bo wczoraj wieczorem myślałam że się uduszę nie stwierdziła że to oskrzela, ale dała Bioparox i otriwin i jak mi po tym nie przejdzie to mamk upić Zinnat i cośtam jeszcze.
Pocieszyłam się strasznie, bo ważyłam się u koleżanki w niedzielę i od ost. wizyty tj. sprzed 3 tyg. przybyło mi 0,5kg (a m-c wczesniej w miesiąc aż 4 więc myślałam że zawału dostanę) a w sumie to już 8kg+, no i zmierzyłam obwód brzuszka i mam tyle co z Nelą o tej porze (przewertowałam BB rosnące brzuszki) więc nie jest źle, a myślałam że mi przybyło cielska po ciąży i porodzie
hihi ale się pochwaliłam