reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

a mnie wzieło jakis chyba wirus mnie dopadł:no::wściekła/y:bo od dołu i od góry oddaje :wściekła/y::-p a może czymś sie zatrułam:sorry::-(
mąż zwolnił się z pracy i przyszedł Melcię pilnować bo nie bylam wstanie a teraz juz lepiej uffffffff
 
reklama
mrowa- to uważaj na siebie! dobrze, że masz pomoc do małej to przynajmniej możesz trochę odpocząć, no i faktycznie lepiej chyba żeby to jakieś zatrucie pokarmowe było bo szybciej minie... a z tymi piekielnymi wirusami to różnie bywa.
trzymam kciuki.

Dziewczyny widzę,że prace domowe całą parą.. Wiecie co na to pranie,to ja już siły nie mam - podziwiam nasze babki co na tarach prały. U mnie to 2 pralki dziennie to minimum a i tak kosz do prania wiecznie pełen.
Kurcze latem to pół biedy na powietrze wywieszę i raz, raz suche, a teraz ze zgrozą myślę o nadchodzącej zimie i wiecznie pełnej suszarce...
A w drodze dzidzia... i góra prania...
Wiem, wiem przyziemny temat - tylko żeby w tym Dublinie coś chciało schnąć, nigdy nie myślałam,że to taki problem może być.:wściekła/y::wściekła/y:
Dobra spadam obiadek robić
 
mrówa trzymaj się tam od góry i od dołu;-)niech juz wreszcie te choróbska odejdą bo normalnie co druga z nas chora:no::sick:
Zdrówka dla wszystkich 'zajetych'!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
pozdrawiam was wszystkie .
Ja jestem w pracy i powiem wam ze nie moge usiedziec kregosłup mnie boli, ale co zrobic na zwolnienie mysle isc od 1 stycznia, ale to się jeszcze zobaczy.
Jak myslicie mam wizyte u ginekologa na 25 X i czy bede miała robione usg tzw. połówkowe.Miałam robione uSG na samym początku i w 12tyg.
 
No a my juz w kraju i nie robimy prawie nic oprocz jedzenia, spacerkow i przyjemnosci. Wczoraj zaliczyluiismy a Julkiem teatr lalek - bul najmlodszym widzem ale bardzo grzecznym i zaaferowanym tym co sie dzieje na scenie - wiec uznaje przedsiewziecie za sukces:-) Dzis leniuchowanie, troche obijania sie po sklepach - glownie ksiegarniach:-) i takie tam bzdurki. Korci mnie czasem zeby wyskoczyc tu na usg - bo nastepne programowo bede miala dopiero za 7 tygodni ale chyba nie dam sie zwariowac. Ale przyznam,ze korci.
Co do reszty topogoda szaro bura ale nie pada a to najwazniejsze no i jak na razie choroby nas omijaja - no moze jedynie doskwiera mi czasem nazbyt przepelniony zoladek;-):-)

Mrowa zdrowiej kobieto! Zreszta wszystkiim pobolewajacym zdrowka zyczymy.

No i witam nowe marcoweczki:! Milo, ze grono sie powieksza:-)
 
pozdrawiam was wszystkie .
Ja jestem w pracy i powiem wam ze nie moge usiedziec kregosłup mnie boli, ale co zrobic na zwolnienie mysle isc od 1 stycznia, ale to się jeszcze zobaczy.
Jak myslicie mam wizyte u ginekologa na 25 X i czy bede miała robione usg tzw. połówkowe.Miałam robione uSG na samym początku i w 12tyg.
no połówkowe robi sie około 20 tc.jak sie trafi wizyta;-)więc mysle ze beziesz miała to usg- od razu pisz jak sie dzidziolek ujawni z płcią:)
 
Witam poniedziałkowo!

Ale dziś miałam nutę do spania...wstałam o 11:00:zawstydzona/y:. I właśnie jestem po śniadaniu(pierwszym co ciekawe):-p. Wstałam rano posprzątałam mieszkanko, nastawiłam pranko i spokojnie mogę wskoczyć do łóżeczka i się kurować:-).

Dziś oswtatni dzionek leżenia, takze muszę go w pełni wykorzystać. Jutro lecie na badania (ciekawe czy mnie też czeka glukoza?) i popołudniu spotkanie z położną (tak, żeby podpytać o parę spraw organizacyjnych dot. porodu:szok:).

Muszę podpytać też w szpotalu o szkołę rodzenia, bo to juz czas zapisów się zbliża. Któraś z Was też się wybiera do szkoły rodzenia? U mnie to będzie zależało w jakich godz. są zajęcia, bo chcialabym z mężulkiem pochodzić:tak:

milla29-dzięki za podpowiedź jeśli chodzi o trasę. A co do usg to idę na to 3/4d bo jest mała różnica w cenie między zwykłym połówkowym a tym 3/4D. A to trójwymiarowe jest jednak dokładniejsze.Ciekawe czy już poznamy co mam w brzuszku:-D:-).

A co do wagi to jestem w szoku, że tak mało tyjecie, a zarazem jestem przerażona, że ja tak dużo przytyłam, bo prawie 6 kg:zawstydzona/y::sick::szok:. Ale tak jak patrzyłam w poradnikach to raczej tak powinnam przytyć w tym okresie ciąży. Zastanawiam się gdzie wy macie te dzieci schowane:confused:?
Mi najbardziej wywaliło brzusio, ale też trochę przybrałam w pupce i boczki się pojawiły:zawstydzona/y:. Raczej oprócz brzucha to przybrałam dość równomiernie po całym ciele.
asze- witaj wśród marcóweczek...rozgość się!

dorotaaa26- sorry za moją ciekawość, ale zastanawiam się po co brałaś zwolnienie jak chodzisz dalej do pracy?

A mam pytanie czy pijacie zieloną herbatę? Nie wiem czy można?

Miłego dzionka wszystkim Mamusiom!!
 
Przyszła mamusiu glukoza jest w 25-26 tyg ciązy wiec mamy jeszcze czas;-)
a ja do szkoły nie idę bo ją zaliczyłam 2 lata temu ;-)ale polecam ja z calego serca dużo można sie nauczyc:tak::-)
Cicha witaj w kraju to błogie lenistwo i obżarstwo naszych specjałow tradycyjnych pewnei co;-)
Teraz czuję się spoko ustała akcja kibelek:-p;-)mam nadzieję ze to jednorazowy wybryk;-)
 
nie za wczesnie na szkołe rodzenia?zawsze mis ie wydawało ze to raczej pod koniec a kazdym razie w trzecim trymestrze...:confused2:chociaz nie korzystałam poprzednio i teraz nie zamierzam wiec sie nie znam tak na prawde:happy2:
mnie póki co korci zeby pójśc do szpitala i popytac własnie o warunki porodu i inne takie ale troche się lękam że mnie wywalą z rykiem bo do porodu mam prawie pół roku i nie chciłabym wyjsc na jakąs histeryczkę heheh :-pale generalnie nie wiem na czym stoje i ile odkładac na rodzinny i czy mam sobie prywatnie jakby co anestezjologa załatwiac i ile ta cała impreza mnie bedzie kosztowac:dull:
 
reklama
Niekat ja zaczełam chodzić na szkołe w 26-27 tygodniu chyba, zajecia nie sa codziennie tylko 2 razy w tygodniu tak było u mnie i chodziła do szkoły do samego rozwiązania:-)
 
Do góry