ninjacorps
Marcóweczka 2008
I przyznam, ze troche dziwnie mi sie zrobilo bo przeczytalam w pospiechu i zrozumialam, ze prosisz aby zbojkotowac 'zamieszczanie przeze mnie zdjec' i nie bardzo wiedzialam co ja takiego to zmajstrowalam.
hahahahahahhaha!!!!
Siwona - nie miałam zamiaru nikomu pojechać, bo to nie moja sprawa, że ktoś się na to zdecydował. Po prostu taka jest moja opcja - tak jak pisała Cicha - po roku jak najbardziej tak.
Nadal utrzymuję, że w naszym wypadku bym Tymka skrzywdziła.
Darinia - to , że ktoś zaszedł w ciązę po 3 miesiącach i nie odczuł różnicy, wyznacznikiem dla mnie nie jest. To przykład na zasadzie jazdy po pijaku - na 100 jazd się nic nie stanie a za 101 potrąci staruszkę...
Ja bym nie ryzykowała...
skaba - trzymam trzymam, chociaż nie wiem za co (oby nie za wywalenie mnie z forum )
Miłego dnia!:-)
Korzystajcie bo zaraz znów nadejdzie wstrętna jesień! (Nienawidzę jesieni i zimy - jestem wyjątkowym zmarźluchem i obecne temperatury mnie zachwycają)